Strona 3 z 5

Re: Paliwo

: 2008-02-21, 10:35
autor: DamianWSK
Para wodna pomieszana z powietrzem i paliwem daje zwiększony stopień sprężania - w rezultacie większa moc. Woda też w pewnych warunkach daje się rozdzielić na tlen i wodór tworząc mieszankę wybuchową. Zjawisko to jest znane już od dawna, zresztą w pożarnictwie wiadomo, że nie wolno gasić wodą niektórych gorących, palących się czy rozżarzonych substancji, bo zamiast ugasić pożar woda ulegnie odparowaniu, a para rozłoży się na wodór i tlen doprowadzając do silnego wybuchu.

Re: Paliwo

: 2008-02-21, 15:03
autor: Fenix
Damian - a po co cytujesz takie pierdoły? Przecież w tym cytacie nic się kupy nie trzyma. Chciałeś je jakoś omówić? czy "spopularyzować", utrwalić? Bez komentarza czy omówienia to nie ma sensu...

Re: Paliwo

: 2008-02-21, 22:08
autor: wskyellow
Masz racje fenixie, ale uważam, że mimo tego to już daje nam sensowne uzasadnienie dla czego para wodna pomaga w pracy silnika :)

Re: Paliwo

: 2008-02-22, 11:12
autor: DamianWSK
Ojciec pracuje w firmie produkcyjno-transportowej i rozmawiał z kierowcami. Wielu z nich twierdzi, że podczas mgły komputer pokładowy pokazuje znacznie niższe zużycie paliwa.

Re: Paliwo

: 2008-02-22, 12:02
autor: Fenix
Para wodna pomieszana z powietrzem i paliwem daje zwiększony stopień sprężania - w rezultacie większa moc.
Ale jak może zwiększać moc, jak woda ogrzewana do stanu pary to przecież czyste zjawisko schładzania mieszanki podczas suwu pracy! Pod warunkiem zresztą że w ogóle świeca wytworzy iskrę...

Re: Paliwo

: 2008-02-22, 12:36
autor: alexander
Zamiast gdybać baby, może by ktoś zrobił doświadczenie i wyniki opublikował na forum :]

Ja będę mógł coś takiego przeprowadzić jak będzie conajmniej 15 stopni C na dworze, bo nie mam szczelnego warsztatu ;( Widmo mniejszego spalania paliwa zachęca mnie do działania. Zawsze to kilka złotych mniej na 100 km :mad: a zaoszczędzoną kase można wydać na nowe opony :cool:

Jeżeli znajdzie się ktoś równie zbzikowany jak ja, szczerze zachęcam do przeprowadzenia doświadczenia z parą wodną. Po co się kłucić o to kto ma rację, jeżeli nikt nie zna dokładnych szczegółów technicznych? 8/

Re: Paliwo

: 2008-02-22, 14:16
autor: ŻbiKu
Kasę zaoszczędzoną na benzynie zapewne wydasz na częstsze remonty silnika. Jest na forum kilka linków, w których można wyczytać że owa para wodna zmniejsza komorę spalania, dzięki czemu stopień sprężania drastycznie wzrasta (może nawet za drastycznie jak na WSK), więc sam sobie odpowiedz co Ci w WSK przyniesie, jedynie częste rozbiórki silnika.

Re: Paliwo

: 2008-02-22, 16:17
autor: alexander
Czy ja wogóle wspomniałem coś o tym, że jestem wiejskim wynalazcą? :P I o tym, że prób będę dokonywał na sprzęcie którego eksploatuję? :/ Do takich rzeczy mam silnik doświadczalny ;) i osprzęt do pomiarów. Badanie zachowań silnika na eksperymentalne zjawiska nie ma sensu w czasie jazdy, o tym powinienes już wiedzieć :-o jako wieloletni kierowca i posiadacz sprzętu motorowego.

Re: Paliwo

: 2008-02-22, 23:50
autor: Fenix
alexander pisze:Zamiast gdybać baby, może by ktoś zrobił doświadczenie i wyniki opublikował na forum. Po co się kłucić o to kto ma rację, jeżeli nikt nie zna dokładnych szczegółów technicznych? 8/
Nooo - taki mechanik lotniczy to powinien zrobić próby jak najbardziej, bo jak zaczną się brać za to pasjonaci-amatorzy, to jednak będzie obciach (dla mechanika lotniczego oczywiście).
A mówiąc serio to jestem właśnie po lekturze materiałów na ten temat i trochę mi się klocki poukładały. Po pierwsze to nie woda podawana jest do kolektora ssącego a para przegrzana (ciepło jest pobierane z kolektora wydechowego, a więc i tak marnotrawione w konwencjonalnym silniku). Zresztą tu nie ma co dyskutować, czy to w ogóle działa, bo już jest kilka takich instalacji uruchomionych, są jeżdżące pojazdy.
Chyba za szybko wypowiedziałem się wcześniej ==> trzeba będzie tamto wymazać...
A dla ciekawskich tu jest jeden z linków (resztę znajdziecie "po drodze"): ==> http://www.on-steam.com/media/ArtykulNowyWarsztat.pdf

Re: Paliwo

: 2008-04-20, 15:30
autor: andrew64
witam słyszałem coś na temat spirytusu zamiast benzyny podobno dużo wieksza moc i bez żadnych większych przeróbek tylko zmniejszenie dolotu poweitrza do gaźnika i troche inna regulacja zapłonu :-) osobiście wlałem kiedyś denaturax do mojej wski i chodziła ale po naciśnięciu gazu zaczeła przygasać ale na wolnych obrotach chodziła lepiej niż na benzynie praktycznie 0 spalin coś pomodzć przy silniku i można jeździć ;-)

Re: Paliwo

: 2008-04-20, 15:53
autor: Endriu
Może jeszcze przerobić na LPG ;) WSK może, a raczej powinna chodzić na spirytusie ale: po pierwsze mocy moim zdaniem nie zyska, a trwałość silnika spadnie; a po drugie jeśli nawet byłby minimalny przyrost mocy, to z jakimi kosztami się to wiąże ;D pomyśłi racjonalnie i porównaj cenę 1 litra spirytusu z ceną 1 litra benzyny :lol:

Re: Paliwo

: 2008-04-20, 16:57
autor: andrew64
koszt wyprodukowania 1 litra spirytusu to 1,75 reszta to akcyza jeżeli nie znasz cen to sie nie wypowiadaj na ten temat bo przykładowo 0,5 l spirytusu kosztuje 40 zł a 0,5 l denaturaxu 2 zł (denaturax to skażony spirytus gdybyś nie wiedział :hah: ) a przy wiekszej produkcji cena spirytusu może być coraz mniejsza w brazyli można wlać spirytus na stacji benzynowej (zanim sie wypowiesz to poczytaj troche ksiażek :hah: ) :P pozdro ;-)

Re: Paliwo

: 2008-04-20, 17:13
autor: Piórek
Endriu pisze:pomyśłi racjonalnie i porównaj cenę 1 litra spirytusu z ceną 1 litra benzyny :lol:
Litr etanolu to koszt ledwie ponad zlotowke, to co nazywasz "spirytusem" i widzisz w sklepie monopolowym jego cene to koszt podatkow, akcyz i innych oplat. Ponadto jest to produkt spozywczy - kwestia czystosci ktora nie dotyczy silnikow.
Zuzycie paliwa w przypadku zasilania alkoholem jest wyzsze ok. 20% niz zasilanie benzyna (nizsza kalorycznosc) moc silnika wzrasta nie pamietam dokladnie o ile.
Opis konwertera oferowanego na rynku polskim znajdziesz tu:
http://biopaliwa.com/product_info.php?c ... cts_id=450
Sito molekularne, opis i cena:
http://biopaliwa.com/product_info.php?products_id=452
Gdybym na codzien jezdzil benzyniakiem a nie dieslem b. powaznie rozwazylbym taka przerobke, odor LPG powoduje odruchy wymiotne, nieznosze smrodu "gazu"!
Preferuje zapach plackow i caly czas smigam na bioestrach :)

Za "chwile" bedzie ponownie dostepne na rynku gotowe biopaliwo E85, cena ma byc konkurencyjna do cen LPG. Pozostaje podpatrzec sportowe silniki zuzlowe i testowac na wueskach ;)

Na LPG probowalem jezdzic, na dluzsza mete byl problem ze smarowaniem i dostarczaniem odpowiedniej ilosci paliwa do silnika. Fakt ze bylo to w czasach w ktorych benzyna byla jeszcze niebieska a o reduktorach, mikserach, parownikach malo kto slyszal.
O problemach z mocowaniem butli nie wspomne.
W "Swiecie Motocykli" byl artykol o przerobionym osiolku na gaz, tez chlopaki dali spokoj.

Re: Paliwo

: 2008-04-20, 17:19
autor: andrew64
"mądrego to i przyjemnie posłychać :-) " endriu powiedz czym jeździsz na tych bioestach i jaka jesz obecnie cena i jak ise zachowuje na nich silnik i czy robiłeś jakieś przeróbki?? pozdro :P

Re: Paliwo

: 2008-04-20, 18:41
autor: Wężu
Na denacie nie powinno się jeździć bo jak wiadomo ścina olej. Natomisat za komuny wuejk do motoryny lał spiritus własnej roboty i nic mu sie nie działo.

Re: Paliwo

: 2008-04-20, 22:11
autor: Fenix
bo jak wiadomo ścina olej.
A próbowałeś, że tak stanowczo wypowiadasz swoje opinie?

Re: Paliwo

: 2008-04-20, 22:24
autor: Piórek
Denaturat "scina" a bimber nie czy bimber sam smaruje? Ze zapytam - wujek spijal to "paliwo" z motorynki? Jak zdrowko wujcia? :mrgreen:
A powaznie, faktem jest ze do silnikow modelarskich i sportowych zasilanych alkoholem stosuja olej rycynowy.

Re: Paliwo

: 2008-04-21, 17:54
autor: rutkowski
wracając do eteru to mój dziadek ładnych pare lat temu pracował w zakładach chemicznych i zapier.... butelke eteru uzywał go do odpalania malucha w zime wlewał do gaźniuka kilka kropli i silniczek od razu odpalał aż ogień buchał z tłumika

Re: Paliwo

: 2008-04-22, 20:39
autor: Wężu
A próbowałeś, że tak stanowczo wypowiadasz swoje opinie?
Lałem do przepalonego oleju denaturat i robiło się takie coś jak plamy ropy w wodzie.

Re: Paliwo

: 2008-04-22, 22:51
autor: Piórek
W Denaturacie czy coraz popularniejszym (bo bezbarwnym) Dezyturacie powinno znajdowac sie 86-92% alkoholu, reszta to woda ktora jak wiadomo trudno jest zmieszac z produktami ropopochodnymi. Zeby poprawnie zasilac nasze silniki alkoholem niezbedne byly by przerobki i regulacje (wieksze dysze gaznika [warosc opalowa benzyny 43MJ/kg, etanol 25MJ/kg] i przyspieszenie zaplonu [LO129!]).
Wadami alkoholi sa:
- hydroskopijnosc
- parowanie
- korozja na aluminium, mosiadzu, zelazie
Domowe testy "oszczednosciowe" na Denaturacie nalezy kategorycznie odpuscic! Jesli ktos ma ochote bawic sie w przerobki powinien zaczac od pozyskania alkoholu bez zawartosci wody.

Dziadkowy eter to stary i sprawdzony pomysl, eter wchodzi w sklad tzw. samostartow. W silnikach dwusuwowych nalezy stosowac takie srodki rozwaznie gdyz eter jest bardzo "suchy".
Domowym sposobem na odpalenie praktycznie kazdego szrota jest rozpuszczalnik NITRO, pare kropel "pod czapke" i musi zapalic ;)
Tu tez nalezy postepowac z rozwaga podobnie jak w przypadku samostartow.