WSK - WueSKowe Forum

poratuje ktoś wymiarami tulejek odległości owych koła tylnego wfm m06 ?

Podbijam temat.
Chętnie nabędę takowe celem zwymiarowania,
dorobienia takowych.

Którą dokładnie tulejkę?? Od strony zębatki?

Tak od strony zębatki.
Druga sprawa to tuleja zazębiająca napęd prędkościomierza.
Chodzi o tą wprasowaną w piastę.
Wiadomo przy zbyt sporym luzie wyciera się - zużywa.

Od strony zębatki chodzi o tą ze zdjęcia??

Tak to ta tuleja. Widzę, że masz fotki.
Możesz masz jeszcze jakieś zdjęcia składowe tylnej piasty.
Przy dwóch tylnych kołach, które mam na stanie zniszczony
jest element tuleja zazębiająca się z napędem licznika.
Z reguły powoduje to słabe dokręcenie osi koła i ślizganie się
napędu. Chciałbym takie elementy dorobić.

Na dniach postaram się dokładnie pomierzyć tulejkę.
Co do koła tylnego, to w swojej rajdówce nie mam napędu licznika z tylnego koła, ale powinienem znaleźć koło ze sprawnym napędem.

Dzięki wielkie. Czekam na informację.

W setki nie bawiłem się dla tego masz podane pełne wymiary. Wiadomo przy oryginalnej ośce otwór ma fi 12mm.
Element zazębiający napę licznika nie jest tulejką a jedynie zatoczoną i wyfrezowana częścią piasty, bynajmniej ja tak to widzę.

Dzięki wielkie. Masz u mnie duże piwko.
Co do elementu zazębiającego napęd prędkościomierza
to jest to tuleja wprasowana w piastę.
Skąd to wiem ? Zbadane na żywym organizmie.
Posiadałem piastę z wybitymi otworami zabieraka.
Posłużyła jako dawca końcówki zazębiającej napęd.
Wykonałem już duplikat. Czyli końcówkę do przyspawania
w sytuacji gdy element został zwyczajnie objechany przez napęd.
Z pomocą tokarki to pięć minut pracy. Drugie tyle to spawanie.
Dzięki raz jeszcze za wymiary.

Ok nie ma sprawy.
Napęd może faktycznie jest wprasowana tulejką, u mnie jest to zalane farba dla tego nie widać tego dokładnie.
Na rozbite otwory pod zabierak mam sposób. Oryginalnie są tam fi 14mm, rozwiercam pod fi 15mm + nowe bolce w zabieraku bo zazwyczaj i ona są wytłuczone.

Dobry patent z rozwierceniem.
Wiadoma sprawa, że elementy nie posiadające współczesnych
zamienników należy ratować wszelkimi dostępnymi sposobami.
Biorę się za przednie koło

GaCekM72 pisze:Ok nie ma sprawy.
Napęd może faktycznie jest wprasowana tulejką, u mnie jest to zalane farba dla tego nie widać tego dokładnie.
Na rozbite otwory pod zabierak mam sposób. Oryginalnie są tam fi 14mm, rozwiercam pod fi 15mm + nowe bolce w zabieraku bo zazwyczaj i ona są wytłuczone.

Nie masz gdzieś niepotrzebnych tych bolców fi 15?

Pręt ciągniony fi 15mm i toczenie.
Jak nie masz jak to podeślij zabierak.

Tuleje o której pisaliście posiadam dorobioną. Pomimo złożenia koła "bolce" od szczękotrzymacza wchodzą dobry centymetr w otwory w piaście. Nie są równo z z piastą tak jak raczej powinno być ;/ Co zrobić?

Dziś wypatrzyłem takie coś https://klasykmoto.pl/?wpsc-product=dys ... la-tyl-wfm - Co to za dystans ?

Od piasty koła, który ustala odległość łożysk.

Faktycznie;/ Teraz kojarzę, że takie coś było tam.