WFM 1955 rok

kanuj
Posty: 304
Rejestracja: 2011-10-21, 20:12
GG: 0
Moje maszyny: Wsk-ki, WFM-ki
SHL-ki,Junak,
Lokalizacja: Parczew
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: kanuj » 2014-09-10, 19:19

.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
peter125-175
Posty: 1336
Rejestracja: 2012-08-05, 21:59
Moje maszyny: 50 sztuk
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: peter125-175 » 2014-09-10, 19:19

Wszystko git,ale dodawaj zdjęcia w jednym poście :).

kanuj
Posty: 304
Rejestracja: 2011-10-21, 20:12
GG: 0
Moje maszyny: Wsk-ki, WFM-ki
SHL-ki,Junak,
Lokalizacja: Parczew
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: kanuj » 2014-09-10, 19:20

nie idzie w jednym... nie wiem czemu :-/

kanuj
Posty: 304
Rejestracja: 2011-10-21, 20:12
GG: 0
Moje maszyny: Wsk-ki, WFM-ki
SHL-ki,Junak,
Lokalizacja: Parczew
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: kanuj » 2014-09-10, 19:21

.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
peter125-175
Posty: 1336
Rejestracja: 2012-08-05, 21:59
Moje maszyny: 50 sztuk
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: peter125-175 » 2014-09-10, 19:22


kanuj
Posty: 304
Rejestracja: 2011-10-21, 20:12
GG: 0
Moje maszyny: Wsk-ki, WFM-ki
SHL-ki,Junak,
Lokalizacja: Parczew
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: kanuj » 2014-09-10, 19:25

dzięki :-)
następnym razem obiecuję poprawę :-)

Junak
Posty: 313
Rejestracja: 2009-06-29, 13:13
GG: 1339321
Lokalizacja: Łańcut
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: Junak » 2014-09-10, 19:48

Stan nawet nawet niezły

Cylinder jest nie oryginalny !!!
Kupie części do Hondy CB 500 FOUR z lat 70 lub całą Honde !!! rafal.junak@gmail.com

Adaś
Posty: 51
Rejestracja: 2014-06-09, 19:58
GG: 0
Moje maszyny: WFM, WSK, KawasakiZ1000
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: Adaś » 2014-09-17, 17:48

Cylinder da radę dokupić dobrze że masz wkład lampy przedniej i żółwika :) nie widzę jak z przełącznikiem ebonitowym, jest strasznie drogi i rzadki.

kanuj
Posty: 304
Rejestracja: 2011-10-21, 20:12
GG: 0
Moje maszyny: Wsk-ki, WFM-ki
SHL-ki,Junak,
Lokalizacja: Parczew
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: kanuj » 2014-09-21, 17:31

Przełącznik świateł bakelitowy oczywiście jest dokupiony, bo ten który był jest zniszczony. Brakuje mi jeszcze "gaszaka".

kanuj
Posty: 304
Rejestracja: 2011-10-21, 20:12
GG: 0
Moje maszyny: Wsk-ki, WFM-ki
SHL-ki,Junak,
Lokalizacja: Parczew
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: kanuj » 2015-10-08, 19:43

Zabrałem się w końcu za renowację.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: Texas Ranger » 2015-10-08, 20:56

Git robota :ok: Gdzie kupowałeś cylinder, też muszę to zrobić, bo mój ma wyłamanych kilka żeberek. Gaźnik regenerowany?

kanuj
Posty: 304
Rejestracja: 2011-10-21, 20:12
GG: 0
Moje maszyny: Wsk-ki, WFM-ki
SHL-ki,Junak,
Lokalizacja: Parczew
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: kanuj » 2015-10-08, 21:31

Cylinder niestety allegro, ale trafiłem na "kup teraz" w rozsądnej cenie po szlifie z tłokiem ze starych zapasów. Gaźnik wymyty, oczyszczony i sprawdzony w mojej SHL M04- bez zarzutu. Myślę, że na razie nie ma co w nim więcej grzebać.

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: wujcio » 2015-10-08, 22:31

Jak masz dobrego spawacza to jest w stanie naprawić urwane żeberka.

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: Texas Ranger » 2015-10-11, 12:06

Niestety nie mam tych żeberek :-/ Nie wiecie z czego możnaby ewentualnie dorobić? Jest jakaś blacha żeliwna?

kanuj
Posty: 304
Rejestracja: 2011-10-21, 20:12
GG: 0
Moje maszyny: Wsk-ki, WFM-ki
SHL-ki,Junak,
Lokalizacja: Parczew
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: kanuj » 2015-10-11, 12:15

Z tego co wyczytałem na forum, niektórzy dorabiają je z żeberek zużytych cylindrów.

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: Texas Ranger » 2015-10-11, 13:22

Chyba tak będę musiał zrobić, dzięki!

Awatar użytkownika
zmyngut
Posty: 686
Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125
Lokalizacja: Poniatowa
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: zmyngut » 2015-10-11, 16:33

Ja mam jednego takiego dawcę- już prawie jest ogolony z żeberek. Spawane były żeliwną elektrodą. Żeliwo przed spawaniem trzeba nagrzać i po spawaniu nie pozwolić mu zbyt szybko stygnąć bo pęknie.

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1292
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: czankete » 2015-10-11, 17:36

...ja spawam ale bez żadnego podgrzewania i nic nie pęka - zwykła elektroda do żeliwa 1,6 mm - przy odrobinie cierpliwości można spawać nawet głęboko między żeberkami. Spawam punktowo stopniowo uzupełniając po kolei nieprzetopione miejsca. Aha, jeszcze przed spawaniem po dopasowaniu poszczególnych elementów o ile to możliwe i jest dostęp fazuję ich krawędzie. Po zabiegu jeżeli gdzieś zrobi mi się większy naddatek spawu wyrównuję szlifierką kątową z tarczą do cięcia grubości 1,2mm ;-) .

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: Texas Ranger » 2015-10-11, 18:07

Zmyngut od czego ten dawca, nie chcesz sprzedać?

Awatar użytkownika
zmyngut
Posty: 686
Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125
Lokalizacja: Poniatowa
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955 rok

Post autor: zmyngut » 2015-10-11, 19:01

Texas Ranger pisze:Zmyngut od czego ten dawca, nie chcesz sprzedać?
To zwykły cylinder do 125 znaleziony na złomie- miał utrąconą tuleję ale za to żeberka wszystkie.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości