Strona 5 z 6

Re: WFM 1955 rok

: 2016-12-07, 20:44
autor: gołąb83
No tak to masz już numer 5-co cyfrowy a ma może ktoś zbliżony do 9596??? Kurde troszkę to dla mnie dziwne jak by było w dowodzie wsk zamiast wfm i numer by był bity na główce to wtedy tak albo jak by się zachowała oryginalna tabliczka..... :-x

Re: WFM 1955 rok

: 2016-12-08, 17:35
autor: kanuj
Już prawie końcówka, pokrowiec zamówiony gotowiec, reszta to ja sam.

Re: WFM 1955 rok

: 2016-12-22, 19:45
autor: gołąb83
gołąb83 pisze:Kupiłem wfm z 55r. i mam wpisane w dowodzie wagę 88kg zamiast 91kg spotkaliście się z takim czymś?
kurde i wpisali mi w stałym dowodzie 88kg:(

Re: WFM 1955 rok

: 2016-12-22, 21:00
autor: Kosa
Konkretna robota:) Szparunki malowałeś sam czy kolega KickStarter?

Re: WFM 1955 rok

: 2016-12-22, 21:04
autor: kanuj
Kolega KickStarter.

Re: WFM 1955 rok

: 2016-12-24, 11:39
autor: skavinsky
ładne siedzonko, mam w takim samym kolorze :D jak moje nity ? :)

Re: WFM 1955 rok

: 2016-12-24, 15:09
autor: kanuj
Twoje nity są super jak widać na załączonych obrazkach, pozostałe są do "garbuski".

Re: WFM 1955 rok

: 2016-12-31, 18:48
autor: kanuj
Post pod postem, ale to już jet koniec, została "zwodowana", odpalona i 'przegoniona". Pali od pierwszego, a wrażenia z jazdy niesamowite. Czas na kolejny projekt, tym razem coś nowszego, a mianowicie GIL z 1978 roku mojego ojca, którego w chwili fantazji jako młody "łebal" przemalowałem na czarno i czerwono.

Re: WFM 1955 rok

: 2016-12-31, 19:24
autor: Texas Ranger
Czy mógłbyś wrzucić zdjęcie kierownicy, które dokładnie pokazałoby poszczególne elementy?

Re: WFM 1955 rok

: 2016-12-31, 19:48
autor: kanuj
Jutro, o ile zdrowie pozwoli.

Re: WFM 1955 rok

: 2017-01-01, 22:40
autor: Texas Ranger
W takim razie życzę dużo zdrowia!

Re: WFM 1955 rok

: 2017-01-02, 17:54
autor: kanuj
Dzięki, zdrowie powróciło, a oto i obiecane zdjęcia. Gdyby coś było niejasnego, pytaj.

Re: WFM 1955 rok

: 2017-01-02, 18:10
autor: dąbek
Fajnie jakbyś dostał gdzieś linki z jasnymi pancerzami.
A skąd dorwales jasny peszel instalacji? Oryginalny ci się ostał czy idzie gdzieś dokupić?

Re: WFM 1955 rok

: 2017-01-02, 18:14
autor: kanuj
W większości jest oryginalny, trochę zeżarty przez myszy. Do gaszenia kupiłem gdzieś na forum.

Re: WFM 1955 rok

: 2017-01-02, 21:48
autor: Texas Ranger
Patrzam i podziwiam, dziękuję za zdjęcia. Trochę mi rozjaśniły jak to powinno być pomontowane, bo w mojej mam tylko gołą kierę.
Jasny peszel sprzedaje zawsze ktoś na bazarze, widziałęm podobne i w Warszawie i w Łodzi.

Re: WFM 1955 rok

: 2017-01-10, 12:07
autor: skavinsky
Bardzo ładnie wyszła...ja w swojej gaszaka nie montowałem

Re: WFM 1955 rok

: 2017-01-11, 01:23
autor: GaCekM72
WFM bardzo porządnie zrobiona. Zastanawia mnie jeden element a mianowicie korek baku.
Powiem szczerze pierwszy raz widzę montowany taki korek, chodzi mi dokładnie o nitowanie.
Z ciekawostki przejrzałem swoje zbiory zdjęciowe odnośnie rocznika 55 i nie znalazłem nigdzie takiego korka.
Owszem był nitowany ale od wewnątrz i to sam kielicha/miarka do oleju.

Re: WFM 1955 rok

: 2017-01-11, 16:21
autor: skavinsky
ja też przerzucilem masę korków od paliwa i nigdy takiego czegoś nie widziałem może ktoś to naprawiał kiedyś ten uchwyt od wewnątrz co jest ?

Re: WFM 1955 rok

: 2017-01-11, 19:18
autor: kanuj
Ja także nigdy nie spotkałem się z takim nitowaniem. Od wewnątrz jest (był) normalnie zanitowany tak w innych korkach, z uwagi na wykonanie stawiał bym na nitowanie fabryczne. Możliwe jednak, że był naprawiany i niech już tak zostanie.

Re: WFM 1955 rok

: 2017-01-11, 20:35
autor: sbanys
Ja taki korek nitowany widziałem w jakimś rusku.
Korek jest z kieliszkiem czy bez ?