WSK - WueSKowe Forum

WItam

Mam na ukońćzeniu remont WFM z 1955 ale ciągle chodzi mi po głowie przednie zawieszenie, mam poskręcane mocno ale ono jakby lata na boki w okolicach gum tak jakby jakiś luz był spory w środku ale jak pamiętam to na siłę wciskałem to zawieszenie, czy ten luz można jakość zniwelować czy mam rozbierać i zakładać inne zawieszenie bo to jest już zużyte ?

nic nie zrobisz jedynie regeneracja takiego cuda koszt około 350 zł.
Wytarte aluminiowe tuleje.

Ja bym jeszcze raz sprawdził czy wszystko aby na pewno dobrze skręcone

A może wymienić sam dół ze sprężynami na inne ? Ja mam górę z krótkimi mocowaniami lampy ponieważ mam WFM bez licznka i góry nie mogę zmienić jedynie pozostaje sam dół zawieszenia, kurde wszystko wymalowane skręcone itp a tu taki &#$*&*#$&@&*#^ !!!!

rozbierz i pomierz czesci - zuzycie lag nawet 0,2mm w miejscu wspolpracy z tulejami na daje na kole i kierownicy juz spory luz.

A łożyska w kole wymienione? 3

tak ale nie chodzi o łożyska w kole zawieszenie tak jakby w środku co jest sprężyna długa "lata" na boki lewo-prawo jazda kompletnie by była niemożliwa bo szkoda niszczyć zawieszenia górnego z krótkimi chorągiewkami, dzisiaj podmienię inne zawieszenie i zobaczę co z tego wyjdzie