Strona 1 z 1

wfm m06 1959 klakson

: 2017-04-10, 18:42
autor: kowal460
wfm-ka (6).jpg
Moja wfemeczka 1959, mam ją już dwadzieścia lat jestem drugim właścicielem , zarejestrowana jest jako unikat, dla nie wtajemniczonych to jest ten sam paragraf co pojazd zabytkowy, ale kierowca ma większą swobodę w prawach do tego pojazdu, a tablice ma normalne białe. Jak już jestem w biurokracji, mało kto wie że pojazdy po wyżej 30 tego roku mogą być ubezpieczane na nie mniej niż 30 dni. Jest to fajny przepis dla takich ludzi jak ja , przyjeżdżam do polski i wykupuje sobie na miesiąc albo dwa, wychodzi to ok30zl. Wracając do WFM sporo o niej wiem ,mam kartę gwarancyjną do niej co ciekawe została kupiona w same święta 24 grudnia w 1959r w Gdańsku, przez poprzedniego właściciela była traktowana jak skarb , miałem w ręku zeszyt w którym było zapisane wszystko co zostało w nim zrobione od dnia zakupu, lecz niestety młody człowiek był i nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo dziś chciałbym go posiadać, przepadł .Gdy już stałem się jej szczęśliwym właścicielem miała zielone paliwo w baku które nie posiadało już zapachu a mimo to odpaliła po długoletnim staniu. Zawsze się zastanawiałem na temat mojego klaksonu, był w nim od początku jest taki sam jak zwykły klakson i działa na 6v ale jest dużo większy ,czy ktoś z was spotkał się z takim ?
wfm-ka a(6).jpg

Re: wfm m06 1959 klakson

: 2017-04-10, 21:10
autor: Texas Ranger
Chodzi raczej o przepis dot.pojazdów historycznych, którymi są pojazdy 4o letnie wszystkie, bez wyjątku oraz pojazdy zarejestrowane na żółte tablice.

Re: wfm m06 1959 klakson

: 2017-04-11, 01:28
autor: kowal460
tak to ten przepis 40 letnie pojazdy i 25 letnie jak są unikatem :ok:

Re: wfm m06 1959 klakson

: 2017-04-14, 22:21
autor: GaCekM72
Co do ubezpieczeń starego sprzętu to właśnie jestem na czasie.
Tak pojada historyczny, czyli taki co ma 40 lat i więcej, nie będący wpisany do żadnych rejestrów, można ubezpieczyć na dowolny okres nie mniej niż 30 dni. I tu zaczyna się lipa/paradoks nie wiem jak to nazwać. Pierwsze kwestia to, że nie każda agencja ubezpieczeniowa wie o istnieniu takiego przepisu (pojazd historyczny), a co nie która wysyła do WK w calu... właśnie nawet sami nie wiedzą jakiego. Chyba po to żeby potwierdzili rok produkcji który widnieje w DR.
Ostatnio chciałem ubezpieczyć motocykl na okres sezonowy, czyli 6m-cy kwiecień- koniec września. Opłata za cały rok wyszła (pełne zniżki), po podwyżce i sponsoringu 500+, 140zł. Ok, dużo nie dużo. Cały śmiech w tym, że opłata za 6 m-cy, logicznie powinna wynieść 70zł. Faktyczni opłata wyszła około 230zł. Gdzie tu sens i logika to nie wiem. Tak, wiem na rok opłaca się bardziej. Aha za miesiąc opłata wynosi 36-51zł w zależności od ubezpieczalni.
Opłata okresowa (2-6 m-cy) jednym słowem jest możliwa ale nie opłacalna. Jedyne w tym jest to dobre, że nie musi być zachowana ciągłość OC.


Co do klaksony to mam podobny, jak nie taki sam, w wiśniowym kolorze jak dostałem części do WFMki. Jakoś specjalnie nie zagłębiałem się w jego temat. Z początku podejrzewałem, że będzie do Junaka, aczkolwiek gabarytowo jest dużo większy.

Re: wfm m06 1959 klakson

: 2017-04-15, 17:59
autor: kowal460
ostatnio tu na forum widziałem fotkę trzech junaków obok siebie , wszystkie miały taki sam klakson wydawało mi się że to właśnie jest ten ,wyjaśniałoby to dlaczego działa na 6v

Re: wfm m06 1959 klakson

: 2017-04-15, 20:07
autor: sbanys
Zdjęcie troche słabej jakości ten sygnał bardziej jest podobny do jakiegoś czeskiego sprzętu np jawy:
http://allegro.pl/trabka-sygnal-jawa-25 ... 07583.html

Re: wfm m06 1959 klakson

: 2017-04-16, 04:05
autor: kowal460
tak bardzo podobny może to jest od jawy, ale wydaje mi się że ten jest polskiej produkcji, wiem ze tu nie widać ale środkowa blaszka miała identyczny napis jak na małym klaksonie
imagesXZ0Y8LIY.jpg

Re: wfm m06 1959 klakson

: 2017-04-16, 19:24
autor: kowal460
2.jpg
2 (4).jpg
2 (3).jpg
2 (2).jpg
2 (1).jpg
wszystkie zdjęcia z https://www.facebook.com/groups/161398777373/photos/ widać w junakach też zakładali duży klakson ,

Re: wfm m06 1959 klakson

: 2017-04-17, 08:43
autor: kowal460
Znalazłem junaka który był testowany i jeszcze nie wyjechał z zakładu , ma też taki klakson , ale faktycznie podobny do jawoskiego, może to był jakiś import albo eksport. Jednym słowem to tylko klakson i nie ma co więcej nad nim rozkminiać ;)

Re: wfm m06 1959 klakson

: 2017-04-20, 20:08
autor: GaCekM72
kowal460 pisze:
2017-04-17, 08:43
Jednym słowem to tylko klakson i nie ma co więcej nad nim rozkminiać ;)
Kowal460, jak uda mi się, to w weekend zrobię zdjęcia tego klaksonu. Na pewno jest on większy do tego co jest w Jawie i Junaku.

Re: wfm m06 1959 klakson

: 2017-06-20, 16:21
autor: kowal460
taki duży klakson był nawet montowany do motocykli wsk , widać go choćby na zdjęciach wski m21w2s