WSK - WueSKowe Forum

Witam kolegow. Chcialem prosic o pomoc odnosnie simsona S51. A wiec tak jakies dwa tygodnie temu dostalem do naprawy motorek, ogolnie generalny remont. Wymienilem w nim cylinder, tlok ,pierscienie (polski zestaw) oraz gaznik. Nowe lozyska na wale, simeringi. Po zlozeniu calosci motorek odpalil, wyregulowalem gaznik, zaplon i cyka bardzo dobrze, sa wolne obroty, kompresja dobra, pali na strzala, na biegu jalowym bardzo dobrze reaguje na gaz, az chce jechac. A wiec wsiadam na niego, jedynka i ruszam. Od razu zauwazylem ze moca nie grzeszy, pod delikatna gorke trzeba redukowac biegi, normalnie tragedia. Myslalem ze jak sie wszystko dotrze to bedzie lepiej. Zrobilem nim kilkadziesiat kilometrow ale jest bez zmian. Walcze juz z tym ponad tydzien, zaplonem przekrecalem juz w kazda strone i nic sie nie zmienia. Jaka moze byc przyczyna? Co go moze blokowac? dodam ze jak wykrece swiece to jest troche okopcona. Z gory dziekuje za pomoc pozdrawiam

Zmierz kompresje , jak bedzie poniżej 6-7 to oznacza że kijowy cylinder kupiłeś.
A poza tym pełną moc możesz sprawdzać po około 500 km przebiegu od takiego remontu.
Poprostu dotrzeć trza...

Niestety nie posiadam sprzetu do mierzenia ale uwazam ze kompresja jest ok, wiem ze trzeba zrobic okolo 1000 km aby sie wszystko dotarlo ale tym motorkiem to straszna meka. Wczoraj wsadzilem mu nowy tlok MZA bo ten wczesniejszy polski puchnal po przejechaniu 4 km ( w tym dwie gorki pod ktore musialem redukowac) Na nowym tloku staram sie robic niewielkie trasy po 1 km, czesto go odpalam i pozwalam pracowac do zagrzania. Po zmianie tloka zadnej roznicy w mocy.

Witaj jaki zapłon?? elektronik czy z platynowym przerywaczem? Warto zwrócić uwagę na kondensator. Nowe bywają felerne i mimo to że dobrze zapali może okazać się brak mocy z nadmiaru / niedoboru napięcia. Jak dużo oleju do paliwa lejesz? i jaki to olej?

Zaplon z przerywaczem, oleju dalem dosc duzo aby smarowanie dobre bylo (mixol ) Zauwazylem ze troche pluje olejem z miejsca gdzie laczy sie kolanko z cylindrem oraz kolanko z tlumikiem. Myslalem ze moze bierze olej ze skrzyni ale wymienilem simering jeszcze raz i nic sie nie zmienilo, dalej pluje moze dlatego ze przesadzilem z mieszanka. Kondensador wymieniłem na nowy.

Myślę, że problem może leżeć w tym oleju to dałeś do paliwa, ponieważ mixol to jakościowo słaby olej i gdy nalałeś go dużo to po prostu muli motor. Jeśli w simsonie jest tak jak w mz to w okresie docieranie nie powinno się lać więcej oleju do paliwa tylko przestawić ząbek na iglicy o jeden więcej.

Jutro sprawdze,postaram sie kupic inny olej i naleje nowe paliwo, zobaczymy czy cos to da. Dziekuje za pomoc w rozwiazywaniu problemu pozdrawiam

Według mnie oleju na dotarcie trochę więcej czyli 125 ml na 5 litrów paliwa. Więcej nie ma sensu bo wyrzuci przez wydech. Do niemieckiej maszyny zawsze warto mieszać lepszy olej z paliwem. Osobiście lałem Stihl czerwony i było dobrze gdy miałem Simsona. Miałem także przypadek z uszczelniaczem, otóż w sklepie z łożyskami taki mi dopasowali że zbyt lekko wchodził na czop wału (był minimalny luz przez co pobierał olej) dopiero następny uszczelniacz który dobrałem był dobry. Spróbuj ustawić małą przerwę na platynach i sprawdź różnicę w mocy. Otwarcie platyny oczywiście 2mm przed górnym położeniem tłoka.