Chiński skuterek 4t
: 2013-04-21, 13:49
Witam!
Mam problem ze skuterkiem Boatian, ma on przejechane 15 tys km. Przy 12 tys km wymieniony został wał cylinder tłok i ogólnie inne pierdoły, ponieważ pękł korbowód, zrobiło sporą dziurę w karterach i uszkodziło cylinder. Kartery zaklejone poxipolem, silnik pali, śmiga ładnie. Aż do 15 tys km kiedy rozsypało się łożysko na wale, jeździć jechał, ale 30 km/h. Z wału zbiłem zębatkę rozrządu, nabiłem nowe łożysko, wszystko poskładane. I tu pojawia się nowy problem, silnik cięzko pali, jedzie znów 30 km/h, dusi się, strzela w gaźnik. Regulacja nic nie pomagała, ani czyszczenie. Idąc za postępem technicznym włożyłem testowo gaźnik z wsk, na którym silnik lepiej pali i troszkę przyjemniej chodzi, ale mimo wszystko nie wchodzi na obroty i strzela w gaźnik i wydech. Rozrząd przestawiany w obie strony, świeca zmieniana, wszelkie regulacje, uszczelki sprawdzone, zawory dotarte. Został tylko moduł, czy jesli jest uszkodzony mogą dziać się takie cuda?
Pozdrawiam
Mam problem ze skuterkiem Boatian, ma on przejechane 15 tys km. Przy 12 tys km wymieniony został wał cylinder tłok i ogólnie inne pierdoły, ponieważ pękł korbowód, zrobiło sporą dziurę w karterach i uszkodziło cylinder. Kartery zaklejone poxipolem, silnik pali, śmiga ładnie. Aż do 15 tys km kiedy rozsypało się łożysko na wale, jeździć jechał, ale 30 km/h. Z wału zbiłem zębatkę rozrządu, nabiłem nowe łożysko, wszystko poskładane. I tu pojawia się nowy problem, silnik cięzko pali, jedzie znów 30 km/h, dusi się, strzela w gaźnik. Regulacja nic nie pomagała, ani czyszczenie. Idąc za postępem technicznym włożyłem testowo gaźnik z wsk, na którym silnik lepiej pali i troszkę przyjemniej chodzi, ale mimo wszystko nie wchodzi na obroty i strzela w gaźnik i wydech. Rozrząd przestawiany w obie strony, świeca zmieniana, wszelkie regulacje, uszczelki sprawdzone, zawory dotarte. Został tylko moduł, czy jesli jest uszkodzony mogą dziać się takie cuda?
Pozdrawiam