WSK - WueSKowe Forum

tak jak w temacie mam problem na zimnym silniku nie chce dobrze zapalić . Zapali trochę pochodzi i gaśnie a jak dam gazu to od razu gaźnik buczy i też gaśnie dopiero jak silnik się rozgrzeje to pali od kopa i ładnie się wkręca na obroty ale trwa to bardzo długo zanim go odpalę z zimnego .
Co może być przyczyną

Źle ustawiony gaźnik lub zapłon , najpierw zajrzyj do zapłonu . Na początek ustaw odpowiednią przerwę na przerywaczu , powinna ona wynosić 0,3 - 0,4 mm sprawdza się oczywiście szczelinomierzem . Sprawdź również świece czy nie ma przebić , jaki ma kolor i szczelinomierzem odstęp miedzy elektrodami . Gdy przerywacz ustawisz prawidłowo powinien zacząć się otwierać 3 mm po przesunięciu tłoka w dół . Jeśli to nie pomoże to wyjmij i przeczyść gaźnik . Iglicę ustaw na górnym rowku , zubożysz wtedy mieszankę która jest najprawdopodobniej głównym sprawcą całego zamieszania .

Właśnei polega problem na tym że świece mam nową ngk , gaźnik tez bo stary lewe powietrze łapał . A co do zapłonu to chyba jest idealnie ustawiony bo na ciepłym pali od ''kopa'' ale na wszelki wypadek sprawdze go jeszcze . właśnei iglice musze sprawdzi . Gaxnik wyregulowałem dobrze śruba powietrz odkręcona o 1,5 obrotu

Może proble właśnie tkwi w świecy? Świeca musi mieć odpowiednią wartość cieplną.Do silników 023 zalecana jest iskra F80 jej odpowiednik NGK B7HS.

raczej nie bo miałem stara świece ''iskrę'' i to samo było

Ja miałem to samo co Ty . Szukałem przyczyny z 2 tygodnie w końcu wyciągnąłem zapłon i okazało sie że oś na której trzyma sie przerywacz lata . Zapunktowałem oś od spodu i jeździ do tej pory .

zrobiłem chodzi jak rakieta

I co dolegało motorynce?

Zapewne wspomniana wcześniej ośka przerywacza. To dość częste zjawisko w tych sprzętach.

przerywacz ten i podniosłem jeszce poziom paliwa :->