WSK - WueSKowe Forum

Witam Moj Kolega Ma Problem W sumie ja tez nie wiem o co halo w tym Romecie. Bo to bylo tak kolega 100kg wsiadl jechal jechal jechal i zgasl. i juz 2 lata nie chce jezdzic. znajomy w niego zwatpil. Wymienil gaznik tlok cylinder wszystko co moglo byc nie tak aparat zaplonowy i jeszcze tam pierdoly ze w sumie to wszysko ma nowe ze sklepu i dalej nie chce. Pewnego Razu Odpalil I Strasznie Obrzygal cala sciane garazu znaczy sie tak kichnol w rure i zgasl. co moze byc przyczyna? a teraz 2 raz tlok wymienilismy i wchodzi na wysokie obroty i gasnie. Ale Trzeba Go Kopac Minimum 5 Min I Jak Lapie Juz To Trzeba Kopac Dalej Zeby Odpalil jezeli na pych to nie ma mowy pcha sie pcha i pcha silnik chodzi ale zero sily ma o co chodzi ? z gory dzieki za pomoc

spróbuj bez tłumika najprawdopodobniej jest zatkany a jeżeli wchodzi na wysokie obroty to wina lewego powietrza czyli albo połączenie gaźnik cylinder , simmeringi albo nieszczelność między karterami

Bo to bylo tak kolega 100kg wsiadl jechal jechal jechal i zgasl.

Niech kolega schudnie to komarek bedzie latał jak nowy.

No ja waze 67 i podemna tez nie chce jechac

Dobra koniec zartów.
Jesli mówisz ze pluje z wydechu to oznacza ze albo masz rozszczelniona skrzynie korbowa albo walniety zimering od strony sprzegła.

No Ja Wlasnie Ide Do Kolesia sprawdziwmy wszystko co napisaliscie i jak cos dam znac jezeli zdazymy sprawdzic. Bo Moj silnik od Wski jest wazniejszy oj biedna ona biedna :p tlok do wymiany wiesniaki jezdzily na niej bez filtra powietrza hehe =) no ale nic zobaczymy co tam wiesniaki namodzily

mój komar nie chciał odpalić to jak sie wkur**łem to podczepiłem go pod moją wske 4 i przy 80km/h odpalił a potem już normalnie palił..

To już 2 raz.
REGULAMIN

Romanos pisze:Witam Moj Kolega Ma Problem W sumie ja tez nie wiem o co halo w tym Romecie. Bo to bylo tak kolega 100kg wsiadl jechal jechal jechal i zgasl. i juz 2 lata nie chce jezdzic. znajomy w niego zwatpil. Wymienil gaznik tlok cylinder wszystko co moglo byc nie tak aparat zaplonowy i jeszcze tam pierdoly ze w sumie to wszysko ma nowe ze sklepu i dalej nie chce. Pewnego Razu Odpalil I Strasznie Obrzygal cala sciane garazu znaczy sie tak kichnol w rure i zgasl. co moze byc przyczyna? a teraz 2 raz tlok wymienilismy i wchodzi na wysokie obroty i gasnie. Ale Trzeba Go Kopac Minimum 5 Min I Jak Lapie Juz To Trzeba Kopac Dalej Zeby Odpalil jezeli na pych to nie ma mowy pcha sie pcha i pcha silnik chodzi ale zero sily ma o co chodzi ? z gory dzieki za pomoc

Tak jak koledzy ci mówią sprawdz uszczelniecze na wale,mam taki prosty sposób na sprawdzenie a mianowicie odkręć koło zamachowe zdejmij iskrownik połóż silnik w pozycji poziomej(tak aby uszczelniacz lażał)po czym nalej w rowek w uszczelniaczu tuż przy wale troszkę oleju po czym za pomocą kopnika obracaj wałem(Swieca zapłonowa musi być przy tym zakręcona)jeżeli zaobserwujesz wydobywające się bąbelki powietrza wymień uszczelniacz na nowy,podobnie zrób z drugą stroną,albo sprawdż ustawienie zapłonu czy klin nie jest ścięty

Klin nie jest sciety =) a simeringi trzymaja ale i tak beda nowe kupione =) narazie spawamy Syrene 105 L i komar lezy w rogu a silnik wyjelismy z niego tylko =)

no ja tez nie nawidze sprzeta w ktorych wszystko wymienione a nie dzialaja
co ja rade:
-zmien swiece
-odpal sprzet bez rury (na samym kolanku)
-odpal bez filtra powietrza

no a zawsze mozesz podpiac pod samochod, 9 dyszek i heja

Marcin dzieki za ten patent przyda sie

rezik pisze:...no a zawsze mozesz podpiac pod samochod, 9 dyszek i heja

Powiadasz 9 dyszek? Komarkiem? nie chciałbym na to patrzeć nawet jako kibic!!

hehe no Macie racje tylko trzeba czekac az rame od syreny zaspawamy =) hehehe bo ona stroji na kolach od Rometa hyhyhy ja pod wiesie podczepie i heja ;d