Strona 2 z 2

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)

: 2015-03-14, 11:46
autor: Cienias
zubr9471 pisze:Wciąż będzie to prostowanie jednopołówkowe - to samo co dioda.
Dlaczego tak twierdzisz :?: Czy możesz mi to wyjaśnić :?:
Mostek Gretza jest prostownikiem dwu połówkowym więc na pewno przebieg napięcia będzie inny niż przy jednej diodzie.
Tutaj jest to objaśnione http://www.uz.zgora.pl/~mchciuk/elektro ... teoria.doc
Chyba że ja czegoś nie czaje :oops:

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)

: 2015-03-14, 12:32
autor: Muciek
Nie widzisz że 2 wejście (żółty przewód) jest nie podpięty?

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)

: 2015-03-14, 13:24
autor: Cienias
Masz rację nie przemyślałem, ale w takim razie wystarczyło by odizolować "-" po mostku od ramy :?:
Chodzi teraz o teorie bo wiadomo jak jest w moto.

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)

: 2015-05-26, 23:33
autor: wsk.waldo
Jaką panowie średnią prędkością poruszali się zazwyczaj? Po jakich odcinkach trasy robili panowie postoje? :papa:

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)

: 2015-06-24, 16:22
autor: motolis
Odcinki były rożne ,50 ,100 ,150 km juz teraz dokładnie nie pamiętam ,prędkość ok 60km/h