WSK - WueSKowe Forum

Hm, ciekawy plakacik a najbardziej ostatnie zdanie na nim umieszczone
Jak to się ma do deklarowanych wartości: otwartości, miłości bliźniego, chęci nawracania zbłąkanych duszyczek ?
Tylko nie pomyślcie że świadomie i z premedytacją wkładam kij w mrowisko,
ja tylko zwyczajnie obserwuję, czytam, czasami usiłuję coś zrozumieć ...
a i oczywiście w odpowiednich miejscach, potrafię się zachować.
Udanego zlotu życzę, niezależnie jaki termin kto wybiera

zubr9471 pisze:Dobra Bizonek jedzie na ten drugi. Reszta - 19.04

Pozwól Kolego że sam zdecyduję, gdzie, kiedy i z kim chcę jechać na zlot.

Czyli 18 kwiecień ?

JUNAK24 pisze:Czyli 18 kwiecień ?

Polecam poczytać wcześniejsze posty!

Bizonek, bredzisz w każdym zdaniu, akurat znam całą historię i było tak że było sobie jedno spotkanie z całą oprawą sakralną. PO kilku latach pojawiła się banda suk, które postanowiły się przykleić i zarobić na fakcie że przyjeżdża masa ludzi.
Ja nie pojadę, studia nie pozwolą, serce pęka, byłem prawie co rok

Ja tylko nie zapomnę jak nie odbyła się msza, mimo, że wielu przyjechało z bardzo daleka. Nie tylko z Polski, był deszcz. Wstyd dla kleru. Jestem z Częstochowy. A to z jakiego powodu się to stało udowadnia, że nie zawsze kościół bezwzględnie jest po stronie miłości.

Będę tam, by zobaczyć się z ludźmi z forum i odmówić pacierz, nie dla kleru. Musimy starać się odseparować od tego i tyle...

Ostatni raz byłem tam w tym roku, w którym to pokiełbasiło się. Lafirndy latające z ulotkami pomiędzy ludźmi itp.... Reklamujące burdele, jednym słowem cyrk.... W tym roku też raczej nie będę, ale to z innych powodów, gdyż Ćiństochowę jako zlot, rozpoczęcie sezonu lubiłem, klimat swój miała, a, że się pokiełbasiło, w każdej branży są wzloty i upadki .

jannex pisze:Bizonek, bredzisz w każdym zdaniu, akurat znam całą historię i było tak że było sobie jedno spotkanie z całą oprawą sakralną. PO kilku latach pojawiła się banda suk, które postanowiły się przykleić i zarobić na fakcie że przyjeżdża masa ludzi.
Ja nie pojadę, studia nie pozwolą, serce pęka, byłem prawie co rok

Widzisz Kolego, tu się odrobinkę różnimy.
Ja szanuję wszystkich, nikomu nie ubliżam, dla mnie motocyklista to motocyklista i to bez znaczenia czy ma obszytą
kamizelkę czy nie, czy nosi krzyżyk czy nie, czy ma pod tablicą rejestracyjną znaczek rybki, czy raczej woli inne ozdóbki.
Ja rozumiem że ludzie mają różne zdania i poglądy - zwyczajnie to szanuję.
Ty natomiast deklarujesz wieloletni udział w jedynie słusznym terminie zlotu częstochowskiego,
masz monopol na jedynie słuszną prawdę oraz ogromnie żałujesz że w tym roku nie możesz pojechać, więc domniemywam że jesteś osobą silnie wierzącą ( wiem - to oczywiście całkowicie nie moja sprawa ), czemu więc, motocyklistów wybierających inny termin zlotu, może mających odrobinkę inne poglądy ale jednak jadących do Częstochowy - określasz mianem "banda suk" ?, a to "PO" na początku zdania, w całości z wielkich liter to zapewne tylko literówka ?
Skąd taka nienawiść i zajadłość w twojej wypowiedzi ? może jednak warto zrobić sobie jeden dzień wolnego od studiowania i jednak jechać do Częstochowy ? Oczyścić duszę z tego jadu, wyspowiadać się, przyjąć komunię ?
Kolego więcej tolerancji i zrozumienia przy czytaniu wypowiedzi innych

zubr9471 nigdzie nie napisałem, ze popełniały jakieś wykroczenia. Ale jakoś tak nie w smak to było .

Nie wiesz o mnie nic, jedynie się domyślasz.
Zachęcam, żebyś dokładnie przestudiował historię konfliktu związanego z tym zjazdem.
Wg mnie nie da się pogodzić wszystkiego ze wszystkim jeszcze pod tak szumnym hasłem jak miłość, bliźni i tak dalej. To nie jest zlot w pełnym tego słowa znaczeniu, ja to zawsze odbierałem jako swego rodzaju pielgrzymkę, modlitwę na początek sezonu. To, co próbowano dokleić czyli bazary, targi, dni motocyklowe, koncert rockowy itp to zwyczajnie nie pasuje to spotkania o charakterze religijnym. Bandą suk nie określam ludzi jadących do Częstochowy na spotkanie. To raczej Ci, którzy chcieli na tych ludziach za wszelką cenę zarobić. Tyle w temacie

jannex pisze:Nie wiesz o mnie nic, jedynie się domyślasz.
Zachęcam, żebyś dokładnie przestudiował historię konfliktu związanego z tym zjazdem.
Wg mnie nie da się pogodzić wszystkiego ze wszystkim jeszcze pod tak szumnym hasłem jak miłość, bliźni i tak dalej. To nie jest zlot w pełnym tego słowa znaczeniu, ja to zawsze odbierałem jako swego rodzaju pielgrzymkę, modlitwę na początek sezonu. To, co próbowano dokleić czyli bazary, targi, dni motocyklowe, koncert rockowy itp to zwyczajnie nie pasuje to spotkania o charakterze religijnym. Bandą suk nie określam ludzi jadących do Częstochowy na spotkanie. To raczej Ci, którzy chcieli na tych ludziach za wszelką cenę zarobić. Tyle w temacie

Wcale nie twierdzę że coś o Tobie wiem, faktycznie mogę się tylko domyślać na podstawie Twoich wypowiedzi.
Nie jest ważne kogo nazwałeś "Bandą suk", faktem jest jednak że to publicznie zrobiłeś.
To bardzo brzydkie i nie na miejscu z Twojej strony, czy tego uczą pielgrzymki i modlitwy ?
Tyle w temacie i skończmy tą bezproduktywną dyskusję.

Dlaczego, dyskusja z Tobą jest pasjonująca
Tym bardziej, że się nie orientujesz w Historii problemu

Kurde, ale zakombinowali... Zawsze był drugi weekend kwietnia...
Ja niestety 18 nie mogę, jestem w Warszawie przez cały weekend...



Ale z tego co patrzę ten od lat organizowany był tylko w niedzielę.
I to jest ten na który od lat jeździmy:
http://motozjazd-czestochowa.pl/wp-cont ... _20151.jpg


Teraz patrzę i my zawsze jeździmy na ten Gwieździsty:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-78UDkSpS14[/youtube]

AudioBas pisze:Ale z tego co patrzę ten od lat organizowany był tylko w niedzielę.
I to jest ten na który od lat jeździmy:
http://motozjazd-czestochowa.pl/wp-cont ... _20151.jpg

Coś ci się chyba Kamilu pomyliło
Z tego co pamiętam to widzieliśmy się już na Jasnej Górze chyba ze dwa razy i to nie był zlot który podałeś w linku.
Ewentualnie zobacz sobie tematy zlotu na Jasnej Górze z roku 2014 i 2013.

Będzie ktoś jutro?

piter_dzn pisze:Z tego co pamiętam to widzieliśmy się już na Jasnej Górze chyba ze dwa razy i to nie był zlot który podałeś w linku.

Oj, wątpię! Ja zawsze z Matejem jeździliśmy na ten właśnie jednodniowy
Mniejsza z tym.

Kto jutro się wybiera?
My z Matejem jedziemy

Ja jadę jutro, pogoda mam nadzieję będzie podobna do dzisiejszej
Śmigam na niebieskiej FJR1300 z czarnym kufrem.
Wyjazd jednodniowy, w sumie 600 km przelotu, motorek optymalny do tego zadania
Zresztą obie WSK-i i tak sprzedałem
Może gdzieś się znajdziemy, planuję ustawić się na końcu al. Sienkiewicza, po prawej stronie, patrząc w stronę klasztoru.
Dojechałem i wróciłem w jednym kawałku
Pogoda super, nawet opaleniznę złapałem. Maszyn i ludzi całe błonia, atmosfera sympatyczna.
http://mojemoto.pl/moto:2030#photo:e1ae27af74fe735f

Kto będzie teraz w niedziele?? Prosiłbym się o wpisanie na listę w temacie i może by się w końcu udało zebrać jakąś wiekszą grupą!!
Jutro jeszcze wykonam telefon do Jana Ferenca odnoście spotkania i będę wiedział czy będzie możliwość obejrzenia jego kolekcji dla naszego forum
1.piter_dzn

https://www.youtube.com/watch?v=KVd-RKEBdI8
Zdjęcia wrzucę w weekend