WSK - WueSKowe Forum

Na pewno zaliczę kilka zlotów między innymi rozpoczęcie sezonu w Ciechanowie ( może ktoś jest tutaj z okolic) a później jak będzie pogoda to wypad nad Warchały a za rok może i Gdańsk

Witam wszystkich. Klub z Leżajska planuje w tym roku Rumunię na Wueskach.Czterech uczestników jest już pewnych. Wyjazd prawdopodobnie w sierpniu. Jedziemy przez Słowację do Tokaja, a potem trasa Transalpina i Transfogaraska. Jak są chętni to zapraszam.

Witam, a jest tu ktoś z okolic Krakowa- Kielc, ja mieszkam w pobliżu Miechowa chętnie polatam z kimś wską najlepiej 175 byłby ktoś chętny na jazde w sezonie ??? Śmigam też wską 125 garbuską.

Tomcio jak już doprowadzę swoją do ładu i składu to możemy pośmigać.

Moje plany - może niezbyt ambitne - zarejestrować Kosa i przejechać nim trasę Poznań - Wrocław bo pod Wrockiem ma doeclowo garażować. Dokończyć i zarejestrować Z2 i śmigać po podpoznańskich dróżkach... Cholera, żeby chociaż jedno się udało:) Podziwiam osoby, które puszczają się w trasy po kilkaset kilometrów - szacunek panowie.

Ja dwa tygodnie temu zrobiłem 200km w niedziele jednym rzutem wracając musiałem zatankować bo już rezerwą leciałem( nie miałem oleju to wybrałem jakiś na stacji - nie najtańszy - najmniej go na półce było - myślę - schodzi, będzie dobry ^^) dojechałem do domu a w ten poniedziałek po 18km zatarłem tłok i musiałem pchać na powrocie xP. Plany bez zmian: W środę odbieram cylinder po szlifie w czwartek przepalam. W sierpniu Świdnik a na koniec sezonu docelowo jakieś 4-5kkm( 0.5 już zrobione).

No to nie zaciekawie tak na początek sezonu załapało. Jakie dajesz proporcje olej : paliwo. Silnik nie lubi zmian oleju najlepiej jak zaczniesz lać jeden to już się tego trzymać i w proporcji jakie zaleca producent silnika nie oleju.

Lałem orlenowski 2t semisynthetic 1:40 i nic się nie działo mimo, że przepustnice zamykałem na pewnych odcinkach... Takie same proporcje Fluxa i nawet 30km nie zrobiłem. No nic... Lepiej teraz niż później, temperatury nie są wysokie będzie można go powoli docierać.

sbanys pisze: ↑

2017-04-14, 17:18

Tomcio jak już doprowadzę swoją do ładu i składu to możemy pośmigać.

OO super, czekam na odzew ja jeżdże co weekend i praktycznie co dzień w tym sezonie już 1500km zrobiłem

A wiec jeśli planujecie motocyklowe URLOPY w okolicach SZCZECINA to równiez zapraszam [jest parę miejsc które warto zobaczyc [muzeum techniki,itp itd ,] Równiez jest mozliwosc taniszego zakwaterowania w hotelu [po układzie],bezpieczne postawienie maszyny na parku strzeżonym.

w tym roku Rumunia wita

marcin3ta pisze: ↑

2017-04-17, 12:06

w tym roku Rumunia wita

Czekamy

W tym roku delikatnie zacząć pierwsze dalsze wyprawy już na zapłonie cdi ( pierwsze testy wypadły pomyślnie) , w poprzednim została złożona i zarejestrowana. Pozostało jeszcze 90 km dotarcia na pierwszy rzut zamierzam wybrać się do Nieborowa gdzie mam trochę ponad 60 km, następnie będę wpatrywał info o jakiś złotych w ok 100 km ode mnie, na świdnik chyba na razie się nie odważę. Poza tym dokończyć projekt mz trophy oraz doprowadzić do przyzwoitego stanu jeszcze dwie lub trzy wsk.

Zapraszam z Tomaszowa do łańcut przyjmę i przenocuje

marcin3ta pisze: ↑

2017-04-26, 23:22

Zapraszam z Tomaszowa do łańcut przyjmę i przenocuje

Dzięki będę miał na uwadze

Alpy na czwórce ,jeśli inna wyprawa nie wypali

To jest mój pierwszy sezon na Kobuzie którego wyremontowałem, ale już w maju byłem z kumplem w Bieszczadach 400km, Częstochowie200km, w Busku Zdroju160km, Oświęcimiu200km, to tylko weekendowe wypady w tygodniu pyrkam trójką. Trzeba się przyzwyczaić do długich tras bo w tym roku chce jechać Do Świdnika to jest mój główny cel noi jak się uda to może gdzieś za granice ale to zależy od funduszy niestety:)
Pozdrawiam