Zlot Motocykli Sokół w Czersku

[pawel15]

Właśnie byłem w Czersku ale niestety na zlot nie wszedłem- 40zł od osoby tym bardziej, ze nie planowaliśmy z rodzina być długo. Trochę szkoda, bo jak bym wiedział, ze bilety w takiej cenie to można by wcale nie jechać . A poza tym jak byłem to lało więc też nie bardzo. No szkoda trochę- ale za 2 lata jak bezie to postaram się już być swoim pojazdem i najlepiej na 3 dni .
Był ktoś z forum?

[Maciek]

Byliśmy !!!
Ja, Pietrusek i Monika samochodem na przyczepce dwa motóry Junak Piotrka miałbyć Kos ale nie pykło i mój Kobuz którym wrociłem z przygodami nie związanymi teoretycznie z awariami na kołach do domu + cała ekipa z 15 osób z naszego klubu
Zlot ogólnie super ale płatne naprawde odstraszało my placiliśmy po 20zł ale tak wógle to jak to gadał tyle płacil wjezdżali i to samochodami za darmo
Najlepsze jak zawsze są wieczory dobre koncerty zespoly takie jak TSA !! i densowanie bo inaczej tego co robiliśmy nie da się nazwać i później nocne gadanie to jest to
WSK bylo ponad 10 w tym Perkoz Dudek i dwa Bąki 3 Kobuzy itd. zaprosilem na forum kilku ludzi którzy naprawde znają się na rzeczy i nie raz mi szczena opadała jak powiedzial coś nowego
Ja na Kobuzie wracałem ale tak naprawde to podjąłem tą decyzje 20min przed odjazdem do domu skutkiem tego bylo to że jechalem w bluzie i bojówkach i adidasach a dopiero co przestało padać i wiał solidny wiatr dopiero awria jednej BMW wsadzila kumpla do samochodu i zdobylem skórzaną kurtkę. Kolega pożyczyl trochę wachy i lecimy nawinięte prawie 100km chce dogonić kumpla licznik ponad 85km/h Kobuz przerywa zwalnia dławi sie gaśnie okazało się że przypchal sie kranik po odpaleniu nadganiam ekipe z zespolem aut obstawy awaryjnej czyli Pitrek i inny kumpel lecz jak to Kobuz bardzo wyrywny pocisnołem mu do 100km/h goniac kolumne a zostawiając samochody i z tego wszystkiego ominołem zakręt którym oni pojechali za nim dogonili mnie samochdem i powiedzieli żebym zawrócił mineło troche czasu skótkiem czego bylo 20 km doganiania ekipy wiecie lewy pas manetka gaz prawie przed samą kolumną bym się wpakował pod Pande ale bylo warto w Łowiczu Kobuz zrobil furore wedlug ich licznika moja prędkośc dochodziła do 115km/h + efektowne wyprzedzania sprawily że stwierdzili że WSK potrafi po zatym Kobuz szedł pięknie zrobil 140km z dwoma przystankami troche zdjeć wrzuce ale późnie
j

[pawel15]

to samochodami za darmo

Oczywiście zabytkowymi?

WSK bylo ponad 10 w tym Perkoz Dudek i dwa Bąki 3 Kobuzy itd. zaprosilem na forum kilku ludzi którzy naprawde znają się na rzeczy i nie raz mi szczena opadała jak powiedzial coś nowego

Jednego Kobuza widziałem jak wyjeżdżał ze stacji benzynowej(ale to nie mogłeś być Ty Maciek bo ten Kobuz miał napisy na boczkach a Twój o ile się nie mylę nie ma napisów). Żeby nie on to byśmy pojechali inną droga i nadłożyli sporo km aby dojechać do Czerska;).
Eh szkoda, ze nie udało się wejść(koszta finansowe a mojej rodziny nie było stać- cóż takie życie)... Już teraz przymierzam się do zakupu moto z papierami(najlepiej WSK 175 albo SHL) i przybycia na zlot za dwa lata .

my placiliśmy po 20zł

Hmm trochę dziwne- myślałem, ze weterany mają wstęp za darmo.
Maciek od której byłeś? Wrzuć więcej fotek bo na pewno jest na co popatrzeć .

[Kaniuszy]

byłem WSKą, ale nie gadałeś ze mną dużo jeździłem z kuzynem małym, jeśli kojarzysz to ten co sam manetkę odkręcał, cfany 2-latek to Ty tak ostro jeździłeś po terenie zlotu w sobotnie popołudnie? bo nie wiem pozdrawiam jak będę miał fotki to wrzucę

[Maciek]

To taki kolega jesteś trzeba było wbijać na browara
A czym jeździleś bo tam byly ziomiki w tej zatoczce za ogródkiem piwnym
A jeździlem jeżdzilem ale były jeszcze jeden debil co bąki kręcił ale to nie ja ja jeździlem z gałązkami wiśni i siwiatlami awaryjnymi
To widzimy się za dwa lata

[Kaniuszy]

kojarzę mniej więcej
ja byłem z wujkiem, dużo jeździłem junakiem z koszem byliśmy jadąc za ogródkiem piwnym z 60 metrów przy drzewku tam
Było pisać przed zlotem to byśmy się zgadali... bo nie wiedziałem wkońcu kto będzie, poza tym nowy tu jestem

[pawel15]

To widzimy się za dwa lata

No ja myślę też za dwa latka przyjechać już jakimś sprzętem swoim i najlepiej nie samochodem .
Chłopaki wrzucajcie fotki Ktoś liczył ile tak mniej/więcej było Sokołów?

[Maciek]

Kilka zdjęć takich ogólnych

[Mateusz WSK]

no super foty, chciałbym tam bardzo być
extra te zabytki. odbiegając od tematu, bardzo fajny avek masz Maciek

[konan]

Widzę, że niezły klimacik mam nadzieje że kiedyś i ja tam zajrzę moim bączkiem. To będzie na pewno długie kiedyś najpierw będzie trzeba w miarę bączka przypasować do oryginału.

[Lopez_92]

Maciek, jeśli byłeś drugiego dnia w godzinach rano- 15/16 to Cię widziałem wiem że ktoś jeździł pomarańczowym Kobuzem , może mnie widziałeś,- pomarańczowy simson- jedyny na cały zlot :D, ja tak samo płaciłem 20zł :p
najbliższy zlot w 2010, oczywiście wybieram się wsk'ami albo samochodem a na przyczepce wski
Zlot jest organizowany co 2 lata.

[Maciek]

Wcześnie rano Kobuz jeździł do wody bo na kacu nikomu się nie chciało chodzić później robiliśmy wycieczke po okolicy i po południu przed deszczem czy między już nie pamiętam też szukaliśmy jakiś lasek co lecą na motóra niestety slabo do szło A simsonka nie pamiętam może widziałem jeden z najlepszych zlotów szkoda że dopiero za dwa lata ale może tym sobie zasługuje że jest taki dobry.

[Kamil]

A w bieżacym roku 2009 jest ten zlot ? jeśli tak to proszę o info..

[Kamil]

kojarzycie człowieka co miał WSKi z serii ptaków tzn. 3 sztuki Bąka, Dudka i Perkoza ?

[pawel15]

A w bieżacym roku 2009 jest ten zlot ? jeśli tak to proszę o info..

W tym roku nie będzie tego zlotu. Zlot Sokołów w Czersku odbywa się co 2 lata.

[Kamil]

ok, dzięki

[Maciek]

Ten koleś a praktycznie kolesie są z Turka maja kolekcje motocykli ich moto były w Automobiliście Kadet automat, Perkoz, Dudek, Bąk przegadałem z młodym kilka godzin spoko kolo. W tym roku pewnie też będą i ja oczywiście też choćbym japońcem pojechał to będę to jeden z takich zlotów które się wspomina latami.

[Kermit]

A jest już wyznaczony termin zlotu w Czersku?? Do czerska mam bliziutko więc nawet jak bym nie miał motoru to na upartego rowerem bym dojechał. Od terminu zależy to czy będę miał kierowce czy nie.

[czochu]

ja tez nie mam tak daleko ok 30km to mz bym podjechał

[sismon]

i ja do słomczyna mam jakieś 150 km wiec może bym sie tam wybrał do tego czerska