WSK - WueSKowe Forum

Wrzucaj filmy!

Savier pisze:Wrzucaj filmy!

Wszystko w swoim czasie Błażejku;)

Dzisiaj kolejne upalanie z Michałem

Ok 1400km zwiedzając Dolny Śląsk Yamcią XJR1300SP, WSK raczej by padła na górzystym terenie .

Powolne wożonko trójką
http://imgur.com/a/7Hq2b

Może nie zwiedzanie, ale dwudniowy przejazd do domu z Krakowa do Puław, zakończył się klęciem na chińską cewkę, która sobie padła po dwóch latach i poznaniem wielu pomocnych ludzi, którzy widząc rozkręconą wueskę na drodze śpieszą z pomocą . Jeśli ktokolwiek wueskowej ekipy z Samborca lub z Złotej czyta to forum, to dzięki wielkie za wszelką pomoc, tak jak i dla starszego pana, fachowca, który mnie w nocy poratował starą, sprawną cewką z jego WFM, jak i wueskowicza nocującego na stacji w Annopolu.

Wrażenia niezapomniane, ale już nigdy nie wyjadę w trasę bez worka części, no, chyba, że w końcu zamontuję to cudowne CDI.

~umorusany jeździec na rozregulowanej trójce

Daniel jest ryzyko jest zabawa (w pozytywnym tego słowa znaczeniu)
Dla mojej WSKi przejechać 25 km to wyczyn. Winny jest gaźnik i rozleciany półksiężyc ale mam nadzieje
że we wtorek jak ruszę na kraków to misiakom w wadowicach braknie skali na laserze

Dzisiejsza przejażdżka po ściernisku.
Ładnie prezentował by się w kalendarzu.

Turlanie się po okolicy na M064 z W2a

nikarek pisze:Dzisiejsza przejażdżka po ściernisku.
Ładnie prezentował by się w kalendarzu.

Śliczny Kobuz

Upalanie

https://www.youtube.com/watch?v=4rW9ZH7z29s

Może nie dokońca okolice, ale wyjazd w niedzielę simsonem do Ełku na V Mazurskie Moto Show, ogólnie ok. 180km zrobione bezawaryjnie, mimo że pogoda nie dopisała

W ostatni weekend korzystając z pięknej pogody miałem zamiar wybrać się na Red Bull-a (w sobote), ale zadzwonił do Michał (Ziorko)"Daj spokój, jutro pojedziemy do Bełchatowa a dzisiaj jedziemy na Panki" Nie trzeba było mi drugi raz powtarzać Za pół godzinki był u Mnie Michał i po zatankowaniu maszyn ruszyliśmy do Panek (Galeria Mebli Stollido)i nawet nie wiem kiedy zrobiliśmy prawie 150km :-> . Mają tam na stanie kilkanaście modeli Shl,Wfm, Wsk i kilka rometów, zarówno w orginale jak i odrestaurowanych modeli na wysokim poziomie...Po zwiedzeniu galerii tym razem ja rzuciłem hasło "jedziemy do Jana Ferenca" (co niektórzy kojarzą zapewne tą osobę )Chwila odpoczynku i lecimy...
Po dotarciu na miejsce musieliśmy poczekać chwilę na Pana Ferenca...Opłacało się!! Obejrzeliśmy z Michałem prawię całą kolekcję i prawie dwie godziny bajeru na temat WSK-i Zdjęcia z tej kolekcji wrzucałem już wcześniej w innym wątku,ale jak Michał znajdzie chwilę czasu to pewnie coś wrzuci Wkrótce pan Ferenc będzię otwierał muzeum ze swoimi motocyklami, ale o tym póżniej, jak już będę miał oficjalne potwierdzenie co, jak i kiedy...
Kilka fot z wycieczki...

Kolejny udany weekend pod względem upalania wsk-i Najpierw wyruszyłem do Sieradza na V Sieradzki Jarmark Powiatowy. Tam już czekał na mnie z-tomek, później dotarł do nas Jakub. Trochę pogadaliśmy, później ruszyliśmy w teren na wspólną jazdę. Wracając do domu zajrzałem na dożynki w miejscowości Czarnożyły i tak zleciało ponad 150km [/attachment]

szkoda, że musiałem siedzieć w robocie ;//

A takie tam małe śniadanko jakieś 1000-1500 km od domu:

Setki zdjęć i gigabajty filmów z GoPro, a chłop wrzuca jak jemy pasztet na poboczu...
To je Wrocław, tego nie ogarniesz

A kiedy jaksaś profi fotorelacja?? Wielu czeka

Siemka może nie motocyklem, ani po okolicy lecz z kolegą w wakacje postanowiliśmy Rometami przejechać Polskę od Niemiec po Rosję wzdłuż lini brzegowej . Trasa liczyła 1600 km, które pokonaliśmy w ciągu 6 dni. Podsyłam wam link filmiku który przedstawia tą wyprawę https://www.youtube.com/watch?v=opjeYo-O_HY.

Za jakieś 2 lata przesiadamy się na poczciwe wueski kolegi M21w2 garbuska72r, moja M21w2 KOBUZ 81r. Plany na wueski także są ambitne oczywiście do zrealizowania Aktualnie są zbierane fundusze na ich "metamorfozę".

MajkelCIN pisze:Ok 1400km zwiedzając Dolny Śląsk Yamcią XJR1300SP, WSK raczej by padła na górzystym terenie .

Eee tam. Ostatnio po Wałbrzyskich górkach dawała rade, wcześniej w Noworudzkich również.