Przygotowanie motocykla do zimowego postoju.

Tematy nie pasujące do pozostalych dzialów
Awatar użytkownika
Wężu
Posty: 1149
Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
Lokalizacja: Rdziostów
Kontaktowanie:

Przygotowanie motocykla do zimowego postoju.

Post autor: Wężu » 2007-10-16, 17:36

Jako że pierwszy swój jednoślad nabyłem na wiosnę więc chciałbym dowiedzieć się kilku spraw dotyczących zimowego postoju. Niestety całą zimę obie WSK'i spędzą w szopie która ma tylko 3 ściany więc gdy założymy że zima będzie odwrotna niż ta co była w tym roku może je poprostu zasypać śnieg. Inną sprawą są też olej. Czy powinno się go na okres zimowy(przy założeniu że nie będziemy aż do wiosny odpalać motocykla) spuścić czy też zostawić. Kiedyś gdy czytałem książkę o Simsonach widziałem coś o całkowitym spuszczaniu paliwa, odkręcaniu gaźnika i smarowaniu cylindra olejem. Jak jest z tymi rzeczami czy są one konieczne???
Jeżdżę motocyklem WSK ;)

Ekipa Południe®

szef1990
Posty: 94
Rejestracja: 2007-03-20, 19:51
GG: 0
Lokalizacja: Net
Kontaktowanie:

Post autor: szef1990 » 2007-10-16, 17:52

Więc tak. Ja na zimę po pierwsze wszystko dokładnie myję i zabezpieczam ropą. Najlepsza konserwacja, do cylindra wpuszczam okolo 10ml Mixolu a następnie ilkakrotnie obracam wałem dla dobrej konserwacji, wkrecam świecę, podobnie jak rame tak i silnik ropuję-nie mam go polerwanego takze nie robi roznicy,, tylko domyje sie ze smaru. W baku dla pewnosci niech jest te 0.5l benzyny na dnie, nie zaszkodzi. Przeczysć gaźnik, przesmaruj łańcuch, sprawdź powietrze i wyciągnij akumulator. Z resztą nie powinno być prolemów :) Zima z tego co mówią i wskazuje natura-zapowiada się sroga...pewnie tak jak w zeszłym roku :)
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Wężu
Posty: 1149
Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
Lokalizacja: Rdziostów
Kontaktowanie:

Post autor: Wężu » 2007-10-16, 17:55

No właśnie o to mi chodziło. A jak z tym smaorwaniem ropą???Gdy wysmaruje wszystko to bez problemów wymyję to w marcu??? I czym najlepiej przesmarować gaźnik??? Przepraszam że zadaję tyle pytań ale po tej zimę dopiero zaczne swój pierwszy pełny sezon.
Jeżdżę motocyklem WSK ;)

Ekipa Południe®

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek » 2007-10-16, 19:03

Spuść olej ale tylko po to aby wlać świeży. Pierwsze słyszę o smarowaniu gaźnika. Za to słyszałem że paliwo pod korek zapobiegnie korozji baku. Do zabezpieczania elementów metalowych przed korozją służy m.in. wazelina techniczna.
Nie przepowiadam twoim sprzętom łatwej zimy skoro mają leżeć pod śniegiem. Przykryj je chociaż szczelnie jakimś plastikiem. I spodziewaj się że korozja wystąpi swoją drogą. Wilgoć zawsze dostanie się w zakamarki twoich wuesek i zrobi swoje.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Wężu
Posty: 1149
Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
Lokalizacja: Rdziostów
Kontaktowanie:

Post autor: Wężu » 2007-10-16, 19:17

Znaczy się powiem inaczej może na nie sypnąć podczas zawieji a a tak to jescze nie zdarzyło sie żeby np. było mokre siedzienie po burzy.
Jeżdżę motocyklem WSK ;)

Ekipa Południe®

Awatar użytkownika
Inżynier
Posty: 41
Rejestracja: 2007-01-03, 19:24
GG: 0
Lokalizacja: Dębica
Kontaktowanie:

Post autor: Inżynier » 2007-10-16, 19:47

ale wilgoć zawsze sie dostanie :)
Ja swoją wiesławe wycieram z błotka przykrywam "pokrowcem" stawiam w garażu i już :D (benzyne raczej zostaw w baku)

Awatar użytkownika
Maciek
Posty: 561
Rejestracja: 2007-01-15, 21:00
GG: 8665055
Moje maszyny: Dudek Sport
Kobuz
Kos
M06B3
WFM, SHL, Komarki ,itd
Lokalizacja: Łowicz
Kontaktowanie:

Post autor: Maciek » 2007-10-16, 20:14

Ja robię tak myje dokładnie motocykl zabezpieczam chromy olejem w sprayu czy innym tłustym specyfikiem nastepnie jeżeli ma to wyjmuje aku i zabieram do domciu wlewam do cylindra troszkę oleju przekopujac później stawiam na stopkach i podstawiam kawalek kołka żeby obydwa koła były w powietrzu upuszcam troche powietrza z kół wszystko przykrywam i życze słodkich snów :-P
Tak beda spały moje motorki jeszcze nie zabezpieczone tylko przykryte narazie

Awatar użytkownika
Markiz
Posty: 148
Rejestracja: 2007-01-02, 23:18
GG: 1155265
Moje maszyny: Romet 50 T-1
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Kontaktowanie:

Post autor: Markiz » 2007-10-16, 22:11

A ja nic nie robie :)
Wyjmuję tylko akumualtor.
Co prawda moto stoi w garazu więc to trochę inna sprawa.
Co 1 - 2 miesiące pokolebię bakiem, kopne parę razy bez zapłonu a na wiosnę wiesia odpala od pierwszego kopa zawsze.
Moja była Wiesia :( http://markiz.fotosik.pl/albumy/130934.html
Obecnie Romet 50 T-1

Awatar użytkownika
1angel
Posty: 1113
Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
GG: 10200026
Moje maszyny: Kilka legend PRLu
Lokalizacja: WGR
Kontaktowanie:

Post autor: 1angel » 2007-10-16, 22:30

a ja przez tą zimę składam maluje i remontuje KOS-a i M21W2 (mam tak jakby "mieszkalną" piwnicę pod całym domem) i tam na pewno wylądują KOS i M21W2 bo nie lubie robić w zime w garażu bo zimno w ręce a w domu (piwnicy) robie w podkoszulku no a garbuskę i reszte trzeba zabezpieczyć żeby się im nic nie stało podczas snu zimowego ;-)
tak to wyglądało rok temu:
Obrazek
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down

Awatar użytkownika
Mtx50
Posty: 247
Rejestracja: 2007-10-15, 16:45
GG: 2188809
Moje maszyny: WSK i inne
Kontaktowanie:

Post autor: Mtx50 » 2007-10-16, 23:43

A ja to zimą od czasu do czasu wyjeżdżam sprzętem który aktualnie eksploatuje w tym roku pewnie wsk 125 1983 i nie ma tego że mróz czy śnieg bo faktycznie najgorszy to jest deszcz a tak to można jeździć zawsze :-) a jak mocno pozawiewa to jeżdze na iżu 56 nie ma zaspy której by nie przejechał oczywiście na drogach wszelkiego utwardzenia. Co do reszty moich sprzętów to stoją pod dachem i czekają na ciplejsze dni. Oczywiście moja praktyka zimowych eskapad nie dotyczy motorków o które dbam wyjątkowo. Oczywiście szacun dla wszystkich któży konserwują swoje maszyny :-D
Polskie motocykle ymmm klasa :-)

Awatar użytkownika
Wężu
Posty: 1149
Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
Lokalizacja: Rdziostów
Kontaktowanie:

Post autor: Wężu » 2007-10-17, 11:37

Mi chodzi główne o zabezpieczenie przed korozją bo silniki razcej pójdą do piwnicy bo pasowało by je dokładnie zbadać od środka. Możę też dam motorki do piwnicy ale nie wiem czy wejdą przez drzwi i czy znajdę tyle miejsca(w piwnicy są 3 rowery, koła od 3 samochódów i masa innych gratów).
Jeżdżę motocyklem WSK ;)

Ekipa Południe®

Awatar użytkownika
Maciek
Posty: 561
Rejestracja: 2007-01-15, 21:00
GG: 8665055
Moje maszyny: Dudek Sport
Kobuz
Kos
M06B3
WFM, SHL, Komarki ,itd
Lokalizacja: Łowicz
Kontaktowanie:

Post autor: Maciek » 2007-11-28, 16:52

A tak a propos konća sezonu to ile kilomertów zrobiliście swoimi sprzętami ja B3 jakieś 1500 akurat dotarcie po remoncie a Kobuzem okolo 400 ale jeżdziłem nim tylko jakiś miesiąc

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek » 2007-11-28, 17:37

Ja około 1000 WSK a CZ cross parę razy tylko wyskoczyłem. Mam nadzieje że dla CZ to nie koniec jeszcze.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-11-28, 18:09

ja Kobuzem prawie 4 tyś od kwietnia, ok 3950km dokładnie. Jeszcze śmigam ale krótkie wypady do miasta po coś.

Awatar użytkownika
Firewall
Posty: 225
Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
GG: 0
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Post autor: Firewall » 2007-11-28, 20:29

Hmmm WueSKą to szczerze mówiąc nie zawiele zrobiłem km w tym sezonie, może z 200-300 km by się uzbierało...Natomiast Etką przepaliłem 2,5 litra Mixolu :D :evil: więc można przeliczyć ile zrobiłem hehe

loony

Post autor: loony » 2007-11-28, 20:34

Gdy kupiłem ją w wakacje to przepaliłem, aż do dzisiaj około 15 litrów mieszanki.

Ale motor nie jest zarejestrowany i jeździłem tylko po polach :P

Awatar użytkownika
1angel
Posty: 1113
Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
GG: 10200026
Moje maszyny: Kilka legend PRLu
Lokalizacja: WGR
Kontaktowanie:

Post autor: 1angel » 2007-11-28, 21:33

lol 15l to ja jedną WSK w niecały miesiąc wyjeżdżałem jeździłem głównie niebieskim KOS-em a teraz pod koniec przerzuciłem się na bordową B3 i nią dokończyłem ten sezon
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-11-28, 21:34

przepaliłem 2,5 litra Mixolu
Biedna Eta.. :P

Awatar użytkownika
Firewall
Posty: 225
Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
GG: 0
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Post autor: Firewall » 2007-11-28, 22:14

ŻbiKu pisze:
przepaliłem 2,5 litra Mixolu
Biedna Eta.. :P
Powiem Ci, że Etka jakoś mniej odczuwa Mixol w stosunku do WSKi.
Tzn. WSK bardziej kopciła na Mixolu, a MZtka jakoś nie kopci i nie jest to kwestia mieszanki :P Ogólnie nie lałem innego oleju niż mineralny, bo nie chciałem żeby mi się nagar rozpuścił :roll: zakładam, że poprzedni użytkownik nie lał Mobila za 35 zł 8-) Jednak jak przepale to co mi zostało Mixolu powracam do 2T Orlenu na którym jeździłem WSKą ;)

Awatar użytkownika
cezet
Posty: 11
Rejestracja: 2008-01-31, 12:49
GG: 679796
Lokalizacja: Korsno Odrz.
Kontaktowanie:

Re: Przygotowanie motocykla do zimowego postoju.

Post autor: cezet » 2008-04-07, 22:43

Jeśli chodzi o przygotowanie motórka na zimę to trzeba też pamiętać o stawianiu go na centralnej nóżce tak żeby koła lekko dotykały ziemi, w przeciwnym razie opony mogą sie odkształcić jeśli ktoś nie ma takiej to przydało by sie skorzystać z drewnianej albo coś w tym stylu, zamiast tego można tez przetaczać motor co jakiś czas.
Ostatnio zmieniony 2008-04-14, 15:07 przez cezet, łącznie zmieniany 1 raz.
MOTÓR JEST WIECZNY

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości