WSK - WueSKowe Forum

Witam

Szukałem odpowiedzi w Internecie, lecz jej nie znalazłem. W konsoli w WSK Perkoz widziałem diodkę i literkę N. Domyślam się, że jest to lampka informująca o załączeniu biegu neutralnego. Mam pytanie, czy ona działała? Jeśli tak, to w jaki sposób umieszczony był czujnik biegu neutralnego w silniku?

Z góry dziękuję za odpowiedzi

Bresio95 pisze:Witam Szukałem odpowiedzi w Internecie, lecz jej nie znalazłem. W konsoli w WSK Perkoz widziałem diodkę i literkę N. Domyślam się, że jest to lampka informująca o załączeniu biegu neutralnego. Mam pytanie, czy ona działała? Jeśli tak, to w jaki sposób umieszczony był czujnik biegu neutralnego w silniku? Z góry dziękuję za odpowiedzi

...podeślij zdjęcie - widziałeś raczej jakąś "samoróbkę", ponieważ oryginalna konsola perkoza / orlika nie miała ani kontrolki oznaczonej N ani tym bardziej diod led tylko zwykłe żarówki

Konsola fot z netu

Orlik miał kontrolkę luzu.

Tyle ze Orlik miał całkiem inny silnik ciekawe jak było rozwiązane tutaj albo kontrolka była od czegoś innego.

Jak dobrze poszukacie to znajdziecie temat o wyświetlaczu biegów we wiatrze. Bodajże w dziale modyfikacje jak dobrze pamiętam.

@Skinder dziękuje za podpowiedź Zabieram się za szukanie

@czankete, tak pomyliłem się z tą literką N, na konsoli jest cyfra "0" I tak, to nie jest dioda

Aczkolwiek gadałem przez tel. z gościem co ma Fellow(podobno)i zarzekał się że ma ona taką kontrolkę(na konsoli metalowej między"zegarami") i że jak robił w niej silnik to podobno widział tam(na wybieraku biegów)jakiś ala czujnik czy raczej zwykłą blaszkę z kablem....

Hmm, dużo kombinowania by było. Myślałem nad "patentem" zrobienia trzech blaszek pomiędzy dźwignią zmiany biegów, a karterem. W schowku byłby zamontowany mikrokontroler który po włączeniu zapłonu ustawiałby na wyświetlaczu bieg "0". W momencie gdy blaszka w dźwigni zmiany biegów dotknęłaby blaszki dolnej od strony karteru, to wyświetlacz "odejmuje" bieg, w przypadku dotknięcia górnej blaszki, wyświetlacz dodaje bieg. To rozwiązanie najmniej by ingerowało w silnik, o ile można by to tak nazwać. Na wiosnę lub w wakacje postaram się zrealizować swój pomysł

Ale jak te blaszki by wyglądały, zaburzyły by harmonię linii tego silnika.
W Simku była to odizolowana blaszka, w innych motocyklach jest też to blaszka albo jakaś krańcówka załączana przez elementy wybieraka biegów.
Mikro kontroler... może jeszcze komputer pokładowy z Sojuza. We WSK nie ma gdzie dobrze narzędzi upchnąć a ty jeszcze elektronikę chcesz pakować.

Posiadam Rometa Mińska z silnikiem WSK 175, także miejsca mam jeszcze sporo w tych schowkach W oryginalnym silniku Mińska jest czujnik biegu jałowego i istnieje odpowiednia kontrolka obok stacyjki informująca o zapięciu luzu.
Chciałem zastosować płytkę Arduino, ponieważ łatwo się na nią programuje, a zasilanie mogło by być z powerbanka umieszczonego wraz z płytką w schowku lub po prostu z akumulatora.
Myślałem nad ogólną koncepcją tego projektu i najlepszym rozwiązaniem byłby właśnie wskaźnik aktualnie zapiętego biegu, ponieważ, wskaźnik biegu neutralnego jest zbyt trudny do zrealizowania mając do dyspozycji tylko dźwignię zmiany biegów. Muszę jeszcze obadać czy w konkretnie moim silniku dźwignia zmiany biegów wraca na swoje położenie po zapięciu biegu oraz zobaczyć jak wskakują u mnie biegi, czy np. są te dwa luzy, itd.. Na razie ten temat musi sobie przezimować do wiosny, bo wtedy mam czas na kombinowanie przy motocyklu

PS. I uprzedzam Nie mam ochoty rozbierać tego silnika i kombinować z blaszkami przy wybieraku. Rozwiązanie z Arduino mniej ingeruje w silnik i zawsze można się go pozbyć. Kable miały być zaraz przy kopniaku w kolorze srebrnym, aby nie były jakoś bardzo widoczne