WSK - WueSKowe Forum

Witam. Jestem nowy na forum i mam odrazu pytanie. Mam cylinder nominalny do wsk 125 i gdy mialem go zalozonego w mojej wiesi za bardzo szalalem po gorach. Nagrzalem silnik do tego stopnia za zabezpieczenie z tloka wypadlo i sworzen zrobil mi ryse na cylindrze. nie jest ona bardzo gleboka. wiec czy dalo by sie zrobic szlif np odrazu 3?? ile wogule jest roznicy mieszy nominalem a tlokami na 2 3 4 szlif??

przemo8892 pisze:wiec czy dalo by sie zrobic szlif np odrazu 3??

Wydaje mi się, ze da się tak zrobic? Tylko po co jeżeli np. wystarczyłby np. pierwszy szlif?

No tak... ale wlasnie nie wiem czy podejdzie tlok na pierwszy szlif czy nie za gleboka rysa... a jak sie roznia tloki nominalne od tych na szlifa?? Chodzi mi o srednice. Wiem ze nominal ma 52mm

1szlif 52,25
2 szlif 52,50
3 szlif 52,75
co 25 poprostu jest szlif
jeżeli rysa nie jest bardzo głęboka to robił bym jak najmniej szlifów, czyli na 1 jeżeli da rade.to zresztą stwierdzi chyba mechanik który bedzie wykonywał szlif.u mnie to z 1 trzeba było robić na 3 gdy pierścienie poszły.osobiście wolał bym mieć cylinder z najmniejszą liczbą szlifów, tzn sie żeby nie był po 2,3 czy 4 szlifie.mam nominał i nie chce innego wymiaru, ponieważ motorek chodzi mi najlepiej na nim.na 1 szlifie też extra w sumie chodziła ale nie ma to jak nominał według mnie

E tam gadasz, szlif jak szlif i nie ma to wpływu na pracę motocykla, czy nominał czy 1. szlif, czy 4.

Kolego Przemo, ty z kolei idź do fachowca, który się szlifami zajmuje on weźmie cylinder w garść i ci powie czy da radę zrobić jakikolwiek szlif.

Zgadzam się z tobą Żbiku. Masz rację można tylko pogorszyć sprawę nie wiedząc jak się ma robić szlif.