55 tyś km

Tematy nie pasujące do pozostalych dzialów
Odpowiedz
Sławek125
Posty: 79
Rejestracja: 2015-11-25, 22:56
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 125 kos,gil,garbuska
Wsk 175 kobuz,garbuska
Lokalizacja: Pilzno
Kontaktowanie:

55 tyś km

Post autor: Sławek125 » 2021-05-30, 15:21

Witam koledzy. Ostatnio przeczytałem posta o gazeli której silnik przejechał bez remontu 55tys km. (Szlify może były ale wał).
Jest to możliwe?
Proszę o opinię.

Awatar użytkownika
igor1956
Posty: 1316
Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
GG: 0
Moje maszyny: Różne
Kontaktowanie:

Re: 55 tyś km

Post autor: igor1956 » 2021-05-30, 20:54

Mało prawdopodobne....
Łożyska i uszczelniacze tyle nie wytrzymają
Za motórem panny sznurem ;)

Awatar użytkownika
jjaworskyy
Posty: 2045
Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
KoBuz
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: 55 tyś km

Post autor: jjaworskyy » 2021-05-30, 21:04

Sławek125 pisze:
2021-05-30, 15:21
Witam koledzy. Ostatnio przeczytałem posta o gazeli której silnik przejechał bez remontu 55tys km. (Szlify może były ale wał).
Jest to możliwe?
Proszę o opinię.
A coś na potwierdzenie tej historii? Jakieś zdjęcia z rozbierania silnika? Czy to kolejna opowieść z cyklu mój wujek mówił, że jego kolega z pracy...

Awatar użytkownika
igor1956
Posty: 1316
Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
GG: 0
Moje maszyny: Różne
Kontaktowanie:

Re: 55 tyś km

Post autor: igor1956 » 2021-05-30, 21:38

Widziałem tą SHL na fb
Faktycznie ma 55tys
Stan igła
Ale nie ma fotek oryginalnych plomb itd
Za motórem panny sznurem ;)

franq87
Posty: 1096
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: 55 tyś km

Post autor: franq87 » 2021-05-30, 22:10

Z pewnością silniki z kołem zamachowym zamiast tej małej tulejki zużywają się wolniej.

Sławek125
Posty: 79
Rejestracja: 2015-11-25, 22:56
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 125 kos,gil,garbuska
Wsk 175 kobuz,garbuska
Lokalizacja: Pilzno
Kontaktowanie:

Re: 55 tyś km

Post autor: Sławek125 » 2021-05-31, 22:15

jjaworskyy niestety nic nie mam na potwierdzenie tej historii.

bayu

Re: 55 tyś km

Post autor: bayu » 2021-06-04, 01:37

55tys na liczniku moze mieć. Ale nie na jednym silniku.

motórzysta62
Posty: 36
Rejestracja: 2016-03-24, 10:49
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 m06 z2
Lokalizacja: Hrubieszów
Kontaktowanie:

Re: 55 tyś km

Post autor: motórzysta62 » 2021-06-06, 22:50

franq87 pisze:
2021-05-30, 22:10
Z pewnością silniki z kołem zamachowym zamiast tej małej tulejki zużywają się wolniej.
po czym to stwierdzasz ?

franq87
Posty: 1096
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: 55 tyś km

Post autor: franq87 » 2021-06-07, 09:02

Na podstawie własnego doświadczenia, oraz faktu że to koło uspokaja pracę silnika, a z resztą ono było zaprojektowane z tym silnikiem i zastąpione tuleją w czasie kiedy inz. Wiatrak pracował już w Bielsku.
Bez koła zmniejsza się trwałość skrzyni ,sprzęgła- głównie łańcucha, oraz korbowodu i łożysk głównych wału.

bayu

Re: 55 tyś km

Post autor: bayu » 2022-12-14, 20:43

Trzy razy rozsypal by sie standardowy fabryczny korbowód - nie realne.

Awatar użytkownika
tomcio
Posty: 803
Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
GG: 0
Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka
Lokalizacja: Miechów
Kontaktowanie:

Re: 55 tyś km

Post autor: tomcio » 2022-12-29, 22:32

Dominik Kowalczyk. Znany niektórym .
Zrobił 25tys kobuzem. W tym sezonie mu stuklo.
Silnik chodzi pięknie nadal .
Przed nim kolejny sezon
Jest Bóg Jest WSK :-o

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości