Szum w cylindrze - czy tak powinno być?
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2008-02-27, 00:10
- Lokalizacja: Głowno
- Kontaktowanie:
Szum w cylindrze - czy tak powinno być?
dziwnie szumi mi w cylindrze podczas pracy motocykla. nie wiem czy tak moze byc czy cos sie psuje?
- Jarek_kam
- Posty: 306
- Rejestracja: 2007-12-06, 21:26
- GG: 0
- Lokalizacja: Kamieńsk woj. Łódzkie
- Kontaktowanie:
Re: szum w cylindrze
U mnie po wymianie tłoka i piercieni było to samo. Nie dzwoni ale coś tak jakby szumiało.
- severnaya
- Posty: 14
- Rejestracja: 2008-03-02, 02:00
- GG: 0
- Moje maszyny: 175M21w2b-1981
OGAR-200
Junak(w rozsypaniu) - Lokalizacja: Gliwice
- Kontaktowanie:
Re: szum w cylindrze
to znaczy ze kompresja osiagnelo maximum lub poprstu slyszysz zasysanie mieszannki bardzo czeste charakterystyczne dzwiek w wsk ale musze zaznaczyc iz szum trzeba odroznic od dzwonienia pierscieni lub lozysk walu korbowego
Piorun bije w sosny,bije w dęby niech p... szefa w zęby
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2008-02-27, 00:10
- Lokalizacja: Głowno
- Kontaktowanie:
Re: szum w cylindrze
ewidentnie szumi. nic raczej nie dzwoni tylko szumi dosyc glosno
-
- Posty: 494
- Rejestracja: 2007-01-30, 20:17
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOBUZ
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: szum w cylindrze
A cóż ty - severnaya - za "prawdy" odkrywasz? Od kiedy to w zwykłej wuesce kompresja osiąga swoje maximum? To przecież jest silnik wyjątkowo nie wysilony, ze sporym jeszcze zapasem "kompresji". Można (i powinno się) sprężyć go do wartości 1:10 a on fabrycznie ma tylko 1:7,5 ==>a i to jak jest nowy.to znaczy ze kompresja osiagnelo maximum
No nie takie wcale częste czy charakterystyczne - jak coś słychać to raczej nieszczelność pod głowicą!ub poprstu slyszysz zasysanie mieszannki bardzo czeste charakterystyczne dzwiek w wsk
Natomiast nie wiem, co można odpowiedzieć na tak postawione pytanie:
Ale jak bardzo dziwnie? Trzeba by być jasnowidzem, że to zgadywać...mwitek pisze:dziwnie szumi mi w cylindrze podczas pracy motocykla.
e-kiosk FENIXa ==> http://fenix.nextpress.pl" target="_blank
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2008-02-27, 00:10
- Lokalizacja: Głowno
- Kontaktowanie:
Re: szum w cylindrze
fakt nieprecyzyjnie to okreslilem aczkolwiek nie wqiem jak opisac taki szum poprostu szumi tak metalicznie
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Re: szum w cylindrze
Jeśli nic dziwnie nie puka i nie tarabani w silniku nie masz się czym przejmować. WSKi hałasują i jest to normalne. Szczególnie jeżeli nie masz wyciszeń cylindra i głowicy, o czym sam się przekonałem zakładając głowicę z wyciszeniem i bez. Ogromna różnica w hałaśliwości silnika.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2008-02-27, 00:10
- Lokalizacja: Głowno
- Kontaktowanie:
Re: szum w cylindrze
a drogie jest takie wyciszenie? bo powiem ci ze interesowalo by mnie zalozenie wycieszenia
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Re: szum w cylindrze
Zdejmujesz głowice, wiercisz dziury przez całą jej szerokość na przodzie i tyle. Wkładasz jakąś grubszą gumę zwiniętą w rurke i wszystko. W cylindrze możesz wywiercić dziury pionowe przez żeberka przy każdym z jego rogów i to samo wkładasz zwiniętą gumę albo fabryczne z simsona (2zł sztuka) cylinder z WSK125 jest na tyle mały że powinna ich długość starczyć na wszystkie żeberka.
-
- Posty: 494
- Rejestracja: 2007-01-30, 20:17
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOBUZ
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: szum w cylindrze
Często takie wyciszenia można kupić już gotowe w sklepach z częściami do wuesek. Zapytaj u siebie = może mają?Wkładasz jakąś grubszą gumę zwiniętą w rurke i wszystko.
e-kiosk FENIXa ==> http://fenix.nextpress.pl" target="_blank
- malutki22_12
- Posty: 25
- Rejestracja: 2007-11-26, 15:00
- GG: 0
- Lokalizacja: mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: szum w cylindrze
Ja też mam szum. Z początku jeździłem był szum i rozebrałem silnik bo mi kompresja spadła, okazało się żę sworzeń wyszedł i zabezpieczenie zrobiło zadrę na tłoku przez co pierścionek się schował i dlatego kompresja spadła. Złożyłem na nowo i kompresja jest taka żę kopniak ręką ciężko opuścić. Ale szum też jest, od początku od kiedy złożyłem. To czyli tak być musi. Szum jest taki metaliczny i dosyć głośny jak pisali tutaj koledzy. I mprzyczyna może być taka żę poprostu zasysa się mieszanka. BO cylinder mam po szlifie i odkąd zrobiłem szlif tak szumi. Teaz wyciągnijmy z tego wniosek. Wniosek jest taki że nie ma się czym przejmować.
PS. Jest jeszcze taka sprawa żę mam luz na wale ok. 1mm albo trochę mniej
PS. Jest jeszcze taka sprawa żę mam luz na wale ok. 1mm albo trochę mniej
WSK= Wiejski Sprzęt Kaskaderski
- artur2885
- Posty: 55
- Rejestracja: 2014-08-15, 11:08
- GG: 10133320
- Moje maszyny: WSK 125 B3 1985 r.
Yamaha Virago 535 - Lokalizacja: Ciechanowiec
- Kontaktowanie:
Re: Szum w cylindrze - czy tak powinno być?
Nie do końca bo jakoś w nowych WSK ,( mój ojciec miał mówkę ) i nic nie szumiało więc na 90 % to jest szum spowodowany współczesnymi szlifami które nie są robione wystarczająco starannie i ze zbyt luźnym pasowanie tłok- cylinder poza tym pierścienie prywaciarskie nadają się do dupy , odpowiednie pasowanie tłoka + tłok dobrej jakości z pierścieniami powinno dać cichy silnik .
- Szymon_1998
- Posty: 992
- Rejestracja: 2012-03-02, 21:59
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 LELEK
WSK 125 KOS
WSK 125 M06-B1
JAWA 350 TS
Komar 3
Re: Szum w cylindrze - czy tak powinno być?
Mistrz odkopu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jeżdżę pojazdem z Prl'u, wiec wyróżniam się z wielu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość