Strona 2 z 9

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-03-25, 12:12
autor: Muciek
Dłużej otwarty dolot czyli na + tego krótszego ;)

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-03-25, 14:18
autor: Savier
A to zwracam honor :-D . Alien, jak najbardziej masz rację, nie zwróciłem na to uwagi.

Po lewej Gorzyce, z prawej Poznań.
1.JPG

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-03-25, 14:58
autor: Johnny
Tłoki AudioBasa są do 125, a te na zdjęciach Saviera są do 175 ;)

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-03-26, 00:25
autor: AudioBas
Johnny pisze:Tłoki AudioBasa są do 125, a te na zdjęciach Saviera są do 175 ;)
Tak, ale widać taka sama zależność :)

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-03-31, 01:12
autor: JimmyPage
Cześć , jestem nowy na forum .

Mam jedno pytanie . Czy do kupienie nowego cylindra z ALMOTu i dokupienie nominalnego tłoka gorzyckiego i założenie tego będzie dobrym pomysłem czy lepiej kupić cały komplet z ALMOTu ?

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-03-31, 07:28
autor: AudioBas
Najlepiej kupić używany oryginalny cylinder i do szlifu :)

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-03-31, 11:59
autor: Savier
JimmyPage pisze:Cześć , jestem nowy na forum .

Mam jedno pytanie . Czy do kupienie nowego cylindra z ALMOTu i dokupienie nominalnego tłoka gorzyckiego i założenie tego będzie dobrym pomysłem czy lepiej kupić cały komplet z ALMOTu ?
Siema!

Nowy zestaw almota to koszt około 100zł (bez przesyłki). Jeżeli masz ori cylinder, to kupujesz gorzyca (koło 30zł sam tłok, zależy na który szlif, trzeba szukać...) do tego pierścienie z Primy Łódź (3zł szt. chyba, czyli te 7zł + list = 13zł) i pod to szlifujesz swój cylinder (szlif - 50zł +/-). Koszty to, jeżeli dobrze liczę, 93 zł, czyli liczymy praktycznie tyle co zestaw almotowski.
Nie masz tylko do tego sworznia i zabezpieczeń, ale to nie są kosmiczne kwoty.
Więc tak się sprawa przedstawia, ale zakładamy ciągle, że masz stary cylinder :).
Jeżeli chciałbyś troszke taniej, kupujesz nowy tłok, ringi itp. z almota (33zł z przesyłką) robisz pod to szlif i masz za 85zł też miarę OK. Ale generalnie tłoki gorzycki są najlepszym wyjściem.

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-03-31, 21:22
autor: 35C2S1P
Owszem są, ale tłokom almota nie można nic zarzucić. CX także nie są złe. Ja nie wiem jak to może w WSK puchnąć :P Może tak: Jak pochodzi przez 5 minut i nie zgaśnie to tłok jest dobry(żart). Tak naprawdę jest to czynnik losowy, spuchnie chinol, almot, CX, gorzycki czy poznański też może spuchnąć. Tego nikt nie wie, mój kuzyn śmiga na chińskim, dotarł i nabija kilometry.

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-03-31, 21:51
autor: Lukas
Dokładnie te chińskie za 15zł to faktycznie loteria. Jednym się zacierają a u mnie śmiga :)

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-03-31, 21:59
autor: Savier
W sumie to nie temat o wyborze tłoków, ale co tam. Podobno CX nie są owalizowane, true?

35PC, CX = CrossImpex, więc to nie jest wegier :).

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-04-01, 00:00
autor: 35C2S1P
To akurat wiem i pisząc tego posta mam ten tłok przed sobą z wypolerowanym denkiem... Jak się spisze - nie mam pojęcia. CX to hurtownia, nie wiem skąd kupują - oni tylko nabijają znaczek i dają tłoki co najwyżej w pudełko jak mają taki kaprys.

Wspomina to Johnny, ja też. WSK nie jest zbyt czułym silnikiem, dla niej tłok gorzycki czy poznański to luksus, a tymi zwykłymi też nie pogardzi. Wszystko zależy od tego jak traktuje się moto podczas docierania. A knedel ma bardzo czuły silnik, u nas chłopaki też śmigają na CX i Almotach, jednak tak samo jak wy kupujecie z epoki, tak samo my kupujemy czeskie jak się da :)

Z tym, że tych tłoków nie przybywa, one ubywają ;-)

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-04-01, 00:07
autor: Lukas
Savier - jak tłoki są owalizowane?

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-04-01, 12:55
autor: Savier
Nie mam zielonego pojęcia, ale Almot na pewno jest owalizowany.

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-04-01, 13:14
autor: wujcio

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-04-01, 13:32
autor: Alien
CX nie ma owalu, miałem w ręce - zmierzyłem.

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-04-01, 20:45
autor: JimmyPage
Mam oryginalny cylinder żeliwny założony i jest on , z tego co mi wiadomo , po szlifie ale ma ułamane dwa żeberka . A ogólnie rzecz biorąc komplet Almotu jest godny polecenia ? Dużo odstaje od oryginału ?

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-04-01, 20:55
autor: Savier
Ja tam wolę tykać nowo produkowane części tylko tyle ile muszę, ani chwili dłużej. Szkoda nerwów...

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-04-02, 12:23
autor: JimmyPage
Rozumiem ale może ma/miał ktoś z Was do czynienia z takim zestawem ALMOTU (WSK 125 ) i może powiedzieć jak się sprawuje ?

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-04-02, 12:47
autor: maykii
Jeszcze nie załapałeś, że każdy odradza Ci ten zestaw ? Chcesz to kupuj... Było tu wiele takich jak Ty. upierali się no różne zestawy za 70zł. Efektem było tylko wkurwie*** i nic po za tym. W cenie nowego zestawu, zrobisz szlif, kupisz gorzycki tłok i pierścienie.

Re: Tłoki Gorzyckie, a Tłoki Poznańskie

: 2012-04-02, 12:50
autor: Szczepan
Jeździłem na secie almota, dzwoniło gorzej jak żeliwo, ciągnęła delikatnie gorzej, tragedii nie było ale dupy nie urywało.