Strona 1 z 1

Luz na wale

: 2013-06-10, 19:31
autor: janeksok
Siema!
Słuchajcie, zabieram się za remont WSK M06B3 z 1973 roku. Póki co wywaliłem silnik z ramy i już widzę spore luzy na wale w dwóch osiach, co starałem się zaprezentować ns poniższym filmiku:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=KDoJyUJr5f4[/youtube]

Z tego co wyczytałem na forum, luz na boki to norma. Pytanie tylko, czy mój luz mieści się w granicach tolerancji? Póki co nie rozpołowiłem jeszcze silnika, dlatego chciałbym was zapytać czego mogę się spodziewać - czy wymiana łożysk wału rozwiąże ten temat?

Re: Luz na wale

: 2013-06-10, 19:37
autor: Łukasz S.
Luz korby na boki jest dopuszczalny, ale tutaj nie mamy do czynienia z korbą tylko z wywalonym czopem wału/gniazdami łożysk. Jak kupisz nowe łożyska to się okaże co i jak. Ale raczej bez kleju się nie obejdzie...

Re: Luz na wale

: 2013-06-10, 19:40
autor: krzysiek200
To co pokazałeś to luz na łożyskach, na wale sprawdzasz czy korbowód ma luzy góra-dół, najlepiej położyć wał na stole i trzymając korbowód pionowo w jednej ręce popukać drugą w główkę, jak będzie dzwoniło to wał jest do regeneracji.

Re: Luz na wale

: 2013-06-15, 22:19
autor: janeksok
A więc tak: rozpołowiłem silnik - wewnętrzne łożyska (te, które zeszły razem z wałem) latają na wszystkie strony. Do zewnętrznych jeszcze się nie dobrałem, ale pewnie będzie podobnie. Luz promieniowy na korbowodzie występuje, więc wał pojedzie do regeneracji. Jeśli chodzi o gniazda w karterach, to niestety wał z łożyskami można w nie wsadzić ręką. Nie ma tam ogromnego luzu, żeby bieżnie latały na boki, ale jednak powinny one chyba wchodzić z większym oporem. I tutaj rodzi się pytanie - czy można dostać łożyska dosłownie odrobinę większe niż te nominalne 6203? Czy inna klasa pasowania łożysk rozwiąże problem? Chcę uniknąć takich rzeczy jak punktowanie gniazd - raczej nie dopuszczam takiego rozwiązania. A może rozwiązaniem byłoby przetoczenie gniazd na większą średnicę i zastosowanie większych łożysk?

Re: Luz na wale

: 2013-06-16, 12:44
autor: pawel15
janeksok pisze:czy można dostać łożyska dosłownie odrobinę większe niż te nominalne 6203? Czy inna klasa pasowania łożysk rozwiąże problem? Chcę uniknąć takich rzeczy jak punktowanie gniazd - raczej nie dopuszczam takiego rozwiązania. A może rozwiązaniem byłoby przetoczenie gniazd na większą średnicę i zastosowanie większych łożysk?
Ciężko będzie z odrobinę większymi łożyskami... Najlepiej chyba będzie wkleić nowe łożyska w gniazda.

Re: Luz na wale

: 2013-06-16, 18:22
autor: krzysiek200
Wklejaj na klej albo szukaj nowych karterów.

Re: Luz na wale

: 2014-06-06, 19:13
autor: Zimny_Lech
Odgrzeje kotleta, mam takie pytanko. Czy wsadzenie łożysk na wał zamiast 6203 wstawić 6303 jest możliwe?

Re: Luz na wale

: 2014-06-08, 00:02
autor: AndrzejJ
porównaj sobie wymiary i odpowiedz na pytanie...

Re: Luz na wale

: 2014-06-08, 11:46
autor: Zimny_Lech
chodziło mi o to, że jak by np. powiększyć otwory w karterach, wiem jakie ma wymiary.

Re: Luz na wale

: 2014-06-08, 12:55
autor: AndrzejJ
Cena chińskiego łożyska pewnie 5zł, a rozwiercanie tego na pewno wyjdzie cię sporo więcej.
poza tym łożysko 6303 nie wejdzie na szerokość. Gra nie warta świeczki.
Jeśli wyrobione gniazda to coś takiego by miało sens: http://allegro.pl/lozysko-walu-gy-6-42x ... 56501.html l ale za to dalej nie ma to sensu ekonomicznego.

Re: Luz na wale

: 2014-06-08, 17:17
autor: Zimny_Lech
Dzięki, faktycznie to łożysko co podałeś było by praktycznie idealne. Jak kupiłem WSK to wymieniłem wszystkie łożyska i wchodziły dość lekko, zapunktowałem chyba je tylko troche. Musze rozebrać teraz silnik i sprawdzić dokładnie jak to wygląda, ewentualnie kupie jakieś inne kartery i przetestuje wariant z łoźyskiem które mi pokazałeś.