Co myślicie o tym tłoku ?

[jannex]

A jakie masz inne wyjaśnienie?

[franq87]

Zauważcie ciekawą rzecz. Tłoki FSO oraz CX mają dokładnie taką samą obróbkę płaszcza tłoka. Zbieg okoliczności? Tłoki FSO na pewno nie są wyrobem PRL-u .A co do łożysk to do dwusuwa wg mnie najlepsze NTN-y.Ale np. PPL spokojnie wytrzyma chińską (nie tajwańską) korbę.

[Alien]

A jakie masz inne wyjaśnienie?

Nie mam absolutnie żadnego, dlatego pytam osobę która napisała takie stwierdzenie ustalmy więc: wiesz czy przypuszczasz?

Tłoki FSO oraz CX mają dokładnie taką samą obróbkę płaszcza tłoka. Zbieg okoliczności?

A w jaki inny sposób można obrobić tłok?

[franq87]

Alien zapewne o tłokach wiesz bardzo dużo .Wez jednak do ręki tłok CX-a i popatrz na jego płaszcz a dokładnie strukturę jaka została po obróbce jest ona taka sama jak w przypadku tłoka FSO(nieregularne rysy ). Każdy inny producent obrabia tłok na gładko (nie widać tych rys lub tłok ma lekką jakby moletkę) i są to tylko moje spostrzeżenia -nie jestem super znawcą w tym temacie jednak gdy wezmiemy te dwa tłoki w ręce można sądzić ,że były one obrabiane na tej samej wyrombanej tokarce.

[jannex]

Tłok Cx błyszczy się jak puszka piwa a tłok Fso jest lekko popielaty dlatego mniemam że jest z trochę lepszego materiału. Kolego Alien - mam w domu 3 tłoki z tym logiem - starej produkcji do wfm na swożeń 12 mm, do silnika S34 na 15 mm i ten do Wsk niby oryginał mam w silniku. Jest to jednocześnie w tym zestawieniu tłok najcięższy więc daje to pole do dużych przypuszczeń. Nie mam informacji pewnych na 100%...

[Alien]

Przy tej jakości zdjecia ja nie jestem w stanie ocenić tego tłoka, musiałbym go pomacać. Niedługo będę miał taką okazje jeśli chodzi konkretnie o ten egzemplarz z motonetu więc wtedy się wypowiem. Zważę bestie i bedziemy porównywać. Na razie pozostajemy raczej w sferze domniemań

[ozi]

almot - waga 132g 2szlif
ZMD pierwszy montaż - 111g N

miejmy nadzieje, że mi almot nie spuchnie - zobaczymy

[maykii]

Powiem tak tłok FSO w dwóch motocyklach, na pięciu setkach puchł i stawał. Po za tym jest najniższy jaki do tej pory widziałem.

[Alien]

almot - waga 132g 2szlif
ZMD pierwszy montaż - 111g N

A jaki jest sens porównywać nominał z drugim nadwymiarem? Na samej różnicy średnic bedzie ponad 10g. Poza tym tłoki z pierwszego montażu są ultra lekkie - niby ta sama odlewnia ale inna bajka.

[BikerDS]

Nie zawsze Alien, mam 3 nominalne tłoki gorzyckie i wagi są następujące: 113,116 i 119g, aczkolwiek, rzeczywiście najlżejsze są nominały, są to jednak różnice niewielkie, rzędu 2-5g.

[Alien]

Nie zawsze Alien, mam 3 nominalne tłoki gorzyckie i wagi są następujące: 113,116 i 119g

Nie zawsze co? Bo nie rozumiem o co Ci chodzi skoro właśnie potwierdziłeś że nawet nominalne tłoki (czyli z tego samego rozmiaru) mają odchyłki do 6g. A co dopiero tłok większy o dwa nadwymiary?

Mam pod łóżkiem pudełko gorzyców 175 i kupiłem wagę z dokładnością do 0.1g wyłącznie po to by je zważyć - odchyłki dla tych samych rozmiarów dochodzą do 8g. Razem z nadwymiarem jak można było się spodziewać rośnie ich waga.

[auriol77]

odchyłki dla tych samych rozmiarów dochodzą do 8g.

Tego bym się nie spodziewał. Czy to normalne przy odlewanych tłokach czy wynika to z kiepskiej technologii/jakości wyrobu?

[Matej]

Normalne przecież to jest

[BikerDS]

Nie zawsze Alien, mam 3 nominalne tłoki gorzyckie i wagi są następujące: 113,116 i 119g

Nie zawsze co? Bo nie rozumiem o co Ci chodzi skoro właśnie potwierdziłeś że nawet nominalne tłoki (czyli z tego samego rozmiaru) mają odchyłki do 6g. A co dopiero tłok większy o dwa nadwymiary?

Mam pod łóżkiem pudełko gorzyców 175 i kupiłem wagę z dokładnością do 0.1g wyłącznie po to by je zważyć - odchyłki dla tych samych rozmiarów dochodzą do 8g. Razem z nadwymiarem jak można było się spodziewać rośnie ich waga.

Miałem na myśli to, że nie zawsze są ultralekkie.

Skąd wynikają różnice wagowe ? Z jakości i powtarzalności, nie ma to jednak znaczenia:) Z zewnątrz są odpowiednio obrobione , wewnątrz - to zależy już od formy.Poniżej filmik z ich produkcji

http://youtu.be/TYe9tMC4n58

[auriol77]

Normalne przecież to jest

Wg. mnie to takie normalne nie jest. Układy korbowo-tłokowe wyważa się bardzoprecyzyjnie (wraz ze wzrostem obrotów silnika potrzeba wyższej dokładności) , a przy tak dużych rozbieżnościach o czym tutaj mówić. Biorąc pod lupę zwykłego almota czy cx'a ,moto impex to się z 8 gram zrobi 15-20 Raz jest bicie piany i krzyk w temacie regeneracji wałów o wpływie nadwyżki 1 grama przy korbowodzie na pracę silnika, a z drugiej pomija się nieporównywalnie większe różnice wagowe tłoków. Gdy dorzucimy do tego inne niedokładności można sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego jedna wsk jeździła lepiej od drugiej.

[BikerDS]

Powiem tak... zakręć sobie koszem sprzęgłowym i zobacz jak bije. Wszystko jest niewiarygodnie źle wykonane. Mimo dużych obrotów i dużej bezwładności związanej z ruchem posuwisto zwrotnym nie stosowano dużej dokładności. Motocykl był ponad trzykrotnie tańszy od MZ biorąc pod uwagę niską wydajność pracy ludzi tylko potwierdza jaką przepaść dzieli WSK od chociażby MZ. Dokładne wyważenie tłoka nic nie da jeśli cała reszta jest równie źle wyważona. Miało być tanio i dla wszystkich... i tak było. Kosztem jakości.

[ozi]

Mam pod łóżkiem pudełko gorzyców 175 i kupiłem wagę z dokładnością do 0.1g wyłącznie po to by je zważyć - odchyłki dla tych samych rozmiarów dochodzą do 8g.

w szoku jestem, że tak wiele, myślałem że to dokładniej troche było robione

Powiem tak... zakręć sobie koszem sprzęgłowym i zobacz jak bije.

a ja myślałem, że to tylko u mnie takie cyrki, haha

[Alien]

Alien napisał(a):
Mam pod łóżkiem pudełko gorzyców 175 i kupiłem wagę z dokładnością do 0.1g wyłącznie po to by je zważyć - odchyłki dla tych samych rozmiarów dochodzą do 8g.


w szoku jestem, że tak wiele, myślałem że to dokładniej troche było robione

Mierzę sobie trzy eR2 (wszystkie oryginalne gorzyce), odchyłki w wadze do 2g, myslę spoko. Biorę czwarty, a tu jeb - 8g z hakiem nadwagi

Co do tłoka z motonetu, właśnie rozpakowałem paczke. Panowie, ale SYF!
Z całą pewnością nie jest to oryginał FSO tj. pisano wczesniej - widać gołym okiem że odlew jest świeżutki jak z wczoraj. Obrobiony masakrycznie słabo, aluminium wizualnie wygląda na materiał z garnków i co najgorsze - brak owalizacji.. Ten tłok to śmieć, nadaje się co najwyżej jako pojemnik na długopisy. Jutro dzwonię do motonetu powiedzieć im słów kilka i ustalić zwrot towaru.

[man on the WSK]

Spodziewałem się, że ten tłok jest dzisiejszej produkcji po samym napisie S34 wewnątrz, brak owalizacji może wskazywać, że to tak naprawdę jakiś CX tylko forma jest stara, a te oznaczenia na denku nabite dla zmylenia kupującego. Najgorsze jest to, że sprzedający mniej lub bardziej świadomie wprowadzają w błąd klientów pisząc że tłoki są z prl. Tak czy inaczej nie ma co kupować TEGO BADZIEWIA, bo jest zrobione niezgodnie ze sztuką.

[franq87]

A jakie masz inne wyjaśnienie?

Nie mam absolutnie żadnego, dlatego pytam osobę która napisała takie stwierdzenie ustalmy więc: wiesz czy przypuszczasz?

Tłoki FSO oraz CX mają dokładnie taką samą obróbkę płaszcza tłoka. Zbieg okoliczności?

A w jaki inny sposób można obrobić tłok?

Już wiesz w jaki.