WSK - WueSKowe Forum

Witam,
mam pytanko czy ktos składał silnik z dwóch rożnych karterów(jeden z silnika A drugi B). Dostałem w prezencie nową połówkę od strony koła zamachowego a druga mam niemalże w idealnym stanie. Pytanie:
1. nie składać bez Osiowania (kto to może wykonać)
2. składać i sie nie przejmować że łożyska mogą sie 3 razy szybciej zużyć (nie wiem na co może mieć jeszcze wpływ)

To loteria, widziałem silnik który miał 2 numery prawy karter był od dwuramówki i to chodziło, może być problem z biegami a osiowanie z tego co słyszałem jest dość drogie.

O skrzynie sie nie martwie te tuleje z psełdo brązu sie raczej dotrą. Ale jak wałki będą pod kątem to pewnie tak jak mówisz będzie lipa.

Jak się dotrze to będzie luz na walku i będzie potrzebny dentysta bo tryb zęby straci

Dokladnie:)

to nie dentysta tylko protetyk raczej

a tak na powaznie - jako chlopak skladalem silniki od "3" w dowolnych konfiguracjach
i na karterach "nie od pary" i nic sie nie dzialo, wszystkie chodzily.
Otwory w karterach sa obrabiane dosc dokladnie, ale tulejki pod sruby do mocowania silnika
do ramy lepiej wciskac po skreceniu polowek srubami.

trwalosc takiego zestawu oczywiscie bedzie mniejsza, ale jesli nie planujesz rocznych przebiegow
po min 5 tys km to starczy na dlugo

Dzięki za odpowiedź. To składam na tych karterach.

Sprawdź sobie różnicę w przylgni cylindra między 1 karterem a drugim. Jak jest różnica wyczuwalna, ja bym chociaż osiował względem położenia łożysk.

Może pochodzić ale mi by szkoda było roboty, przeważnie jest tak że skrzynia pada bardzo szybko, a jak chodzi to będzie latało.

Dzięki wszystkim za odpowiedz dodam zdjęcia z montazu.

składaj jedynie co to silnik wieksze wibracje dostanie i łozysk ana wale szybciej padną. skrzyni nic się nie stanie, bo skrzynia w 125 jest odporna. Osiowania dokonywano tylko na miejscach osadzenia łozysk wału a nie na skrzyni- do skrzyni (tych tulejek) jest inna płyta. Baza najpierw była robiona na powierzchniach styku karterów a potem dopiero wiercono otwory

Jest odporna ale były przypadki że przy niespasowanych leciał tryb zdawczy, wkładali 2 karter nie do pary i było ok więc skrzynia może paść ale nie musi.Ja w mojej Zetce też miałem różne kartery, prawy był już pod nowy zapłon skrzynia była ok a ile km ktoś tak nakręcił niestety nie wiem.

Ja dziele problem na dwa
jeden to problemy z prawidłowym obsadzeniem wału na czterech łożyskach
skrzynia to drugi problem tyle że ją się normalnie dystansuje i jak się to zrobi to nie ma problemów , zakładając że wszystkie części są nie zużyte.

Kartery po osiowaniu, koszt 150 zł. Kartery na dzień dobry przy łożysku w główce korbowodu kwalifikują się do osiowania. Różnica między karterami na przylgni akurat w tym przypadku sięgała 0,15mm.

Czy możesz polecić jakiś warsztat, który robi osiowanie?

A jak mają tulejkę to już się nie kwalifikują?

BikerDS te twoje ładnie pasują jesli to nie para. Moje natomiast masakra, po skreceniu srodu progi po 1mm

To jest para, ale planowane były, bo fabrycznie to i tak za dokładnie nie jest zrobione.

Polecany zakład:

http://www.marcelloproject.website.pl/

ale wrzuć jeszcze fotki osiowania łożysk

Dzięki BikerDS