Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Wał korbowy, tłok, cylinder, głowica
Odpowiedz
Awatar użytkownika
qpa
Posty: 617
Rejestracja: 2011-09-12, 13:11
GG: 0
Moje maszyny: mustang ttr
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: qpa » 2016-03-18, 15:26

Witam

Mam mały problem, cylinder żeliwny ZMD do tego tłok Aliena na 3 szlif, wszystko spasowane na 4 setki.

Problem numer jeden nie mieszczą się pierścienie w cylindrze:
IMG_1057.JPG
IMG_1059.JPG
Natomiast pierścień na 2 szlif ma 0,5 mm luzu
IMG_1058.JPG

Co z tym zrobić szlifować pierścienie? Kolejna sprawa że w tym jednym tłoku R3 zamek jest lekko niżej i pierścień się tam blokuje, po delikatnym podgięciu końcówką noża jest oki, jednak boję że czy ten kołek nie wypadnie.


Problem numer dwa to brak fazowania, szlif zrobiony tam gdzie robiłem już kilka szlifów jednak fazowania oni nie robią, mam się za to zabrać obowiązkowo?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Muciek » 2016-03-18, 16:18

No rozpiłować przerwę na te 0,3 i porobić fazy na oknach.

Awatar użytkownika
qpa
Posty: 617
Rejestracja: 2011-09-12, 13:11
GG: 0
Moje maszyny: mustang ttr
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: qpa » 2016-03-18, 16:27

Czyli to norma że pierścienie na dany szlif nie pasują i trzeba szlifować? Gdzie poczytam o fazowaniu okien?

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Alien » 2016-03-19, 16:15

Wydaje mi się, że gadaliśmy o tym na mailu jakiś czas temu. Moja porada była taka żeby je po prostu podszlifować tak jak pisał Muciek. To że się nie mieszczą w cylku po szlifie nie jest częstym zjawiskiem,ale zdarza się co jakiś czas - mówię tu również o oryginalnych pierścieniach zarówno 125 i 175, nie tylko tych które dorabiałem.

Masz pierwszą wersje pierścieni z półokrągłym zamkiem, stąd też problem z kołkiem. Możesz je po prostu podpiłować albo odeślij mi je, a ja wymienię Ci na wersje z poprawionymi zamkami. Poza Tobą jeszcze jedna osoba zgłosiła mi taką usterkę, stąd też cała seria poszła do poprawki, jest o tym mowa w innym temacie.

Awatar użytkownika
Walther77
Posty: 237
Rejestracja: 2014-09-24, 05:19
GG: 0
Moje maszyny: B3-83 jest
Yamaha XJ600S -96 jest XJ600 N-97 (była)
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Walther77 » 2016-05-02, 23:07

A co jeśli tłok z pierścieniami wchodzi w cylinder bez użycia specjalnej siły ( same ściśnięcie palcami wystarczyło i cylinder naszedł na tłok). Nie będzie za słaba kompresja? Pytam bo szukam przyczyny niedomagania świeżo wyremontowanego silnika. Na dodatek tłok w GMP jest prawie przy górnej krawędzi cylindra. Tak ma być?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Alien » 2016-05-03, 18:38

Walther77 pisze:A co jeśli tłok z pierścieniami wchodzi w cylinder bez użycia specjalnej siły ( same ściśnięcie palcami wystarczyło i cylinder naszedł na tłok)
Jeśli wchodzi bez specjalnej siły to znakomicie to tak powinien chodzić nasmarowany tłok w cylindrze. Jeśli komuś coś ciężko chodzi zaraz po złożeniu tzn. że jak się taki zestaw rozbuja na 6000obr/min to będzie "kuku".

To że zestaw chodzi bez zacięć nie ma to nic do kompresji - pytanie kto robił szlif i na ile zostało zrobione pasowanie? Druga kwestia, silnik zaraz po remoncie nie ma książkowej kompresji! Ona się pojawi dopiero jak pierścienie się ułożą w cylindrze.

Tak tłok ma być na samej górze. Jeśli jest jest schowany w tulei/wystaje to pytanie brzmi jakiej grubości masz podkładkę pod cylindrem i jaka jest założona korba.
Walther77 pisze:Pytam bo szukam przyczyny niedomagania świeżo wyremontowanego silnika.
Napisz najpierw na czym polega to "niedomaganie" bo nie bardzo wiadomo o co chodzi. Czy to ma związek z tematem który założył qpa?

Awatar użytkownika
Walther77
Posty: 237
Rejestracja: 2014-09-24, 05:19
GG: 0
Moje maszyny: B3-83 jest
Yamaha XJ600S -96 jest XJ600 N-97 (była)
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Walther77 » 2016-05-03, 22:09

Wszystko już wiem. Cylinder ma nachodzić na tłok z pierścieniami bez oporów więc jest ok. Też musiałem zwiększać szczelinę na zamku pierścieni bo się stykały w cylindrze. Szlif zrobiony na 5 setek. Wychodzi na to, że problem niedomagania nie dotyczy pasowania tłoka z cylindrem i pierścieni. Korba oryginał ZMD bez przeróbek. Dzięki Alien za wyjaśnienie. Szukam przyczyny w zapłonie i gaźniku bo układ korbowo- tłokowy wyeliminowaliśmy.

Awatar użytkownika
Walther77
Posty: 237
Rejestracja: 2014-09-24, 05:19
GG: 0
Moje maszyny: B3-83 jest
Yamaha XJ600S -96 jest XJ600 N-97 (była)
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Walther77 » 2016-06-03, 22:30

Wymiękam. Co jest nie tak z tym silnikiem? Szlif na 5 setek u fachowca. Tłok + ori pierścienie od Aliena. Dostał wszystko majster od szlifu więc spasowane gitara. Zapłon ustawiony , iskra tam gdzie trzeba ( 3 mm przed GMP rozwarcie platyny) świeca ma niebieską iskrę, na kablu wali jak piorunem. A wiecha po kilku jazdach łącznie 50 km od szlifu zdechła i nie odpala. W ogóle to odpalała od kopa a po rozgrzaniu gasła na wolnych obrotach, zalewała się i już nie odpalała. Dopiero na zimnym jako tako paliła. Paliwo jest, iskra jest a kompresja jakaś taka nijaka. Jak zasłoniłem ręką dolot cylindra to ledwo zasysa w trakcie kopania. Zobaczcie fotki cylindra.

P.S. Luz na zamku pierścieni włożonych w cylinder 0,4 mm. Ale na foto widać, że pierścienie nie dolegają na całym obwodzie. WTF????!!! Pomoc mile widziana.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Savier » 2016-06-03, 23:10

Na tyle na ile ja się znam to tam pierścienie nie dochodzą :P. Chociaż nie wiem do końca którą część cylindra masz na myśli.
Wueska to taki prosty sprzęt, że na sztukowanym tłoku i tulejce z mosiądzu zrobiłem 2.5kkm, aż dziw bierze, że nie chce Ci odpalać

Awatar użytkownika
Walther77
Posty: 237
Rejestracja: 2014-09-24, 05:19
GG: 0
Moje maszyny: B3-83 jest
Yamaha XJ600S -96 jest XJ600 N-97 (była)
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Walther77 » 2016-06-03, 23:23

Savier, uwierz mi ,że już zgłupiałem. To nie ma prawa nie działać po generalnym remoncie a jednak. Zastanawia mnie dlaczego tak łatwo cylinder naszedł na tłok z pierścieniami. Powinno wejść ciasno i się stopniowo docierać według mnie. A tu dosłownie palcami ścisnąłem pierścionki i nałożyłem cylinder. Tłok Alienowski, pierścienie ori, szlif u starej daty fachowca i ślady na cylindrze są jaie są...a wiecha nie pali :-(

P.S. Przy oknach wyszlifowane a obok okien matowe.

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Muciek » 2016-06-03, 23:33

Daj jakieś zdjęcia w większej rozdzielczości , na tych to nic nie widać. Może Ci się komora korbowa rozszczelniła.

franq87
Posty: 1096
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: franq87 » 2016-06-04, 06:20

Walther77 pisze: Zastanawia mnie dlaczego tak łatwo cylinder naszedł na tłok z pierścieniami. Powinno wejść ciasno i się stopniowo docierać według mnie. A tu dosłownie palcami ścisnąłem pierścionki i nałożyłem cylinder.

P.S. Przy oknach wyszlifowane a obok okien matowe.
No bo tak ma być, tłok nie może ciasno wchodzić, inaczej Byś pisał post ze szlifierz buc bo tłok staje dęba. A przy oknach zawsze jest szybsze zużycie taki urok cylindrów z oknami. Ja uważam, że przyczyna niesprawnosci jest inna ,ten cylinder był robiony honownica więc w najgorszym przypadku mógł wyjść stożek co nie ma znaczenia na uruchamianie silnika. Pierścienie trzeba włożyć do cylindra i sprawdzić czy podlegają na całej powierzchni bo tak jak pisał Savier w tej części pracuje tylko tłok i to tylko pewna częścią płaszcza stąd taki wygląd niedotartej tulei. TO JEST NORMALNE UKLADANIE SIE WSPOLPRACUJACYCH CZESCI choć jeśli chcesz wykluczyć ten układ w 100% przyślij to wszystko to ci sprawdzę prawidłowość naprawy tego cylindra i przehonuje od Nowa( co nie zmieni średnicy)
Ps. patrzę jeszcze raz i widzę , że szlifierz jest dobry on ci sfazowal wszystkie krawędzie nawet ta w wycięciu tulei, gość wie co robi tak się robi dla ułatwienia montażu ,dlatego cylinder łatwo ci się nasunal.
I po co ci ten silikon tam ma być sama uszczelka.

Awatar użytkownika
BikerDS
Sponsor
Posty: 743
Rejestracja: 2013-07-17, 07:44
GG: 4533379
Moje maszyny: WSK M06B3 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: BikerDS » 2016-06-04, 08:33

Dodatkowo, w oknie przepłukującym na styku z cylindrem sylikon zasłonił 1/4 kanału. Nie rób tak, bo blokuje przepływ mieszanki. Wytnij uszczelkę np. z gambitu i jeśli już chcesz użyć masy uszczelniającej to bardzo delikatnie tam posmaruj, a nie tyle. Tak wogóle ten cylinder dociera się dobrze moim zdaniem i popieram Franq, nie szukaj przyczyny w układzie tłokowym. Zacznij od gaźnika, połączenia z cylindrem. Może simmeringi na wale ?

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Alien » 2016-06-04, 12:55

Hej,

Foty nie są zbyt dokładne, ale z tego co widzę to gładź jest niedoszlifowana. Sprawdziłem swoją bazę danych i wynika z niej, że kupiłeś ode mnie R1 oraz dwa zestawy pierścieni oryginalnych. Wnioskuję więc że miałeś mocno wyeksploatowany nominał, a szlifierz machnął dwa razy honownicą i stwierdził ze jest ok. Te ciemne plamy które zaznaczyłeś na zdjęciach to miejsca które zostały nietknięte przez obróbkę cylindra, zrobiłem swoje komentarze i pokazałem strzałkami kierunek pracy poprzedniego tłoka. Po prawidłowo wykonanym szlifie nie ma prawa widać takich śladów, całość powinna być zabielona. Jako przykład wrzucam zdjęcia cylindra szlifowanego przeze mnie - popatrz też na zdjęcia od użytkownika Qpa na samej górze tego tematu, dobrze widać jodełkę na gładzi u niego. U Ciebie charakterystyczne rysy po honowaniu są ledwo widoczne i to na minimalnej powierzchni. Nie ma opcji żeby zniknęły po 50km, w moich cylindrach po inspekcji po przejechaniu 3000km nadal je wyraźnie widać.

Jeśli możesz cylek wysłać do franq87 na inspekcje to myślę to bo bardzo dobry pomysł żeby ktoś kto zna się na tym wziął do ręki i obejrzał. BikerDS również dał Ci bardzo dobre spostrzeżenie o źle wyciętej uszczelce - ograniczasz sobie w ten sposób przepływ mieszanki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

franq87
Posty: 1096
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: franq87 » 2016-06-04, 14:38

Nie no to nie są ślady poprzedniej pracy tylko obecnej, on jak odebrał ten cylinder to gładź była bez plam, pamiętam wątek o rzekomo za luźnym spasowaniu. Jemu się tak to zużylo. Trzeba by pomierzyc to wszystko i dopiero coś gadać.

Awatar użytkownika
Walther77
Posty: 237
Rejestracja: 2014-09-24, 05:19
GG: 0
Moje maszyny: B3-83 jest
Yamaha XJ600S -96 jest XJ600 N-97 (była)
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Walther77 » 2016-06-04, 23:31

Dzięki za szybki odzew chłopy :-) Tak Jak Franq pisze, powierzchnia była ładnie honowana w jodełkę i wyglądała na początku jak u Aliena. Nakopałem się trochę bo silnik nie chciał odpalać, walczyłem z zapłonem. Może cylinder wytarł się tak od zbyt częstych prób odpalenia kopką na "sucho"? Z tego wszystkiego to już sam nie wiem co sprawdzić, zgłupiałem. 3 jazdy próbne ładnie wiesia chodziła i na wolnych i w czasie jazdy a teraz nic . Dodam, że przed remontem na obecnym gaźniku też silnik zalewało a tłok miał zacier co kilka kilometrów. Ale to było na starym cylku i innym wale korbowym.

P.S. Silnik ma wszystko nowe i w większości ZMD oprócz starego zapłonu i gaźnika. Wszystkie simmery są nowe więc tam nie powinno puszczać. Fakt, że silikonu niepotrzebnie dałem ale to przez nadgorliwość, żeby przedmuchów nie było. Przydałby się inny gaźnik i zapłon, żeby wyeliminować te elementy ale jak mam znowu kilka stów stracić na marne to mi już ręce opadają.

Awatar użytkownika
Walther77
Posty: 237
Rejestracja: 2014-09-24, 05:19
GG: 0
Moje maszyny: B3-83 jest
Yamaha XJ600S -96 jest XJ600 N-97 (była)
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Walther77 » 2016-06-05, 23:57

Nie zgadniecie co było nie tak :lol: :-x Ale po kolei. Zdjąłem cylinder, wyczyściłem ślady po silikonie i starej uszczelce. Założyłem nowe uszczelki pod cylinder i głowicę. Kompresja faktycznie nadal według mnie słaba. Iskra niebieska, paliwo jest i nadal nie pali. Telefon do przyjaciela bo już więcej kół ratunkowych nie miałem. Podjechał ze znajomym, który od lat tylko na starociach jeździ i co? Magia. Założył świecę z Wiesi, którą do mnie przyjechał, zaczarował zapłon wkrętakami, pokręcił iskrownikiem, pierwszy kop i pali! Ba i nawet gaźnik zaczął reagować na regulacje :shock: Mówię Wam, magik. Widać było że ustawia stare sprzęty nie od dziś i między bajki można włożyć książkowe F80 i 0,2 mm i szczelinomierz... Każda wiecha zagada po swojemu. Moja potrzebowała świecy F95... Dwie nowe współczesne świece F80S poszły w kibel...

P.S. Dzięki Wam za wskazówki bo inaczej to już bym silnik rozbebeszał :-) Ważne , że już chodzi ale nie spodziewałem się, że tak na czuja da się wystroić silnik. Gość magik normalnie :-) Dużo jeszcze nauki przede mną , nauki Wueski oczywiście :papa:

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Muciek » 2016-06-06, 00:06

Jak ustawianie zapłonu dla Ciebie to (czarna) magia to powodzenia w dalszym użytkowaniu :mrgreen:

Awatar użytkownika
Walther77
Posty: 237
Rejestracja: 2014-09-24, 05:19
GG: 0
Moje maszyny: B3-83 jest
Yamaha XJ600S -96 jest XJ600 N-97 (była)
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: Walther77 » 2016-06-06, 00:49

Muciek pisze:Jak ustawianie zapłonu dla Ciebie to (czarna) magia to powodzenia w dalszym użytkowaniu :mrgreen:
Jak co chwile świeca się wypierdala to wtedy jest czarna magia... Zapłon prosty jest jak sranie za przeproszeniem ale zbyt czuły na regulacje. Jestem zwolennikiem oryginału ale przyznaje, że CDI wiele problemów rozwiązuje...

halcik
Posty: 2230
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena

Post autor: halcik » 2016-06-06, 15:31

Zależy jak na to się patrzy, jak zapłonie jest źle ustawiony to wueska również odpala

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość