Nieszczelne simeringi na wale
: 2016-07-04, 22:10
Witam wszystkich, jako że to mój drugi dopiero temat na forum prosiłbym o poprawienie jeśli był już podobny lub coś po prostu będzie źle. Tak więc do rzeczy, mój świeżo wyremontowany S01 robi dziwne rzeczy czyli: zaraz po remoncie zabrałem się oczywiście za odpalenie zalałem 300 ml luxa do skrzyni i sprzęgła (tyle akurat miałem a chciałem tylko żeby było smarowanie) i poszedł od strzała, na drugi dzien wkręciłem go w rame spiołem łańcuch zlałem luxa ze skrzyni i nalałem 0.5l oleju do diesla 15w-40 mineralnego po czym zrobiłem przez cały dzień z przerwami jakieś 40 km docierania potem odstawiłem go na jakieś 4 dni stał oparty o sciane i był nachylony w prawo, przychodze po 4 dniach a tu nic ani nie zagada zaczołem go pchać i jak juź zdąźyłem się spocić to wykręcam siwece a ona cała tłusta i czarna zmieniłem na inną pcham i pcham wreszcie załapał i puscił wielką niebieską chmurę (była tak gęsta że sąsiadka po straż chciała dzwonić ) stosunek oleju do benzyny jaki stosuje to 1:25 miksolu, a simeringi kupiłem gówniane od starego handlarza i myśle że to ich wina bo jeden puszcza olej ze skrzyni biegów do skrzyni korbowej. Tak pozatym to powiem że prawy simer( od zapłonu) również puszcza bo zapłon tesz jest troszeczkę obrzygany beną z olejem. Jeśli to na pewno jest to potwierdzcie bo nie chce rozbierać z powodu który tego nie wymaga chociaź ja innej opcji nie widzę.