Strona 1 z 2

Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 09:11
autor: Bartorg
Słychać stukanie w silniku, które pojawia się po rozgrzaniu i występuje na wolnych obrotach, na wyższych niezauważalne.
Jest to może 5 uruchomienie silnika po remoncie i te stuki na początku nie występowały.

Co może być ich przyczyną?

Silnik po remoncie kapitalnym:
- wał korbowy po regeneracji w firmie DOR-MAR
- wymienione łożyska + uszczelniacze
- cylinder (obróbka) + tłok, sworzeń i pierścienie od Aliena
- zapłon CDI od Audiobasa

Poniżej link do filmu:
https://youtu.be/yvU5KVONK0s

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 09:25
autor: Kosa
Sprawdź czy przepustnica w gaźniku nie ma luzu - po lekkim napięciu linki gazu powinno być różnica. Ewentualnie luźny łańcuszek sprzęgła...ale raczej gaźnik...

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 09:31
autor: franq87
To nie przepustnica niestety. To luźno spasowany tłok, jeżeli ten hałas ci nie przeszkadza można jeździć ,z czasem powinien się nieco uciszyć.

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 09:36
autor: Kosa

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 09:53
autor: jjaworskyy
Od razu pomyślałem o filmiku Kosy :) Sprawdź przepustnicę.

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 10:35
autor: Bartorg
Co ma tu przepustnica do rzeczy? Stuki słychać wyraźnie z cylindra. Co do gaźnika to jest nówka sztuka z PRL. U Kosy wyraźnie słychać że hałas jest zależny od przekręcenia kierownicy czy pewnie kwestia tej przepustnicy.
Skłaniam się do opinii franq87, tylko pytanie kogo opier... za taki stan rzeczy? Aliena?

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 10:44
autor: jjaworskyy
Bartorg pisze:
2018-03-11, 10:35
Co ma tu przepustnica do rzeczy? Stuki słychać wyraźnie z cylindra. Co do gaźnika to jest nówka sztuka z PRL. U Kosy wyraźnie słychać że hałas jest zależny od przekręcenia kierownicy czy pewnie kwestia tej przepustnicy.
Skłaniam się do opinii franq87, tylko pytanie kogo opier... za taki stan rzeczy? Aliena?
Alien Ci robił szlif, że chcesz go opierdzielić?

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 10:50
autor: Bartorg
Tak, robił obróbkę cylindra. Tłok, sworzeń i pierścienie są od niego. Kosztowało to niemało...

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 10:55
autor: Adam_Ga
Takie sytuacje są frustrujace, ale niestety każdemu sie zdaża. Nie ma co opierdzielać, tylko zadzwonić opisać problem i na pewno załatwi ci to bezproblemowo + przepraszam za kłopot. Pamiętaj że zjebki na dzień dobry zawsze mają skutek odwrotny do oczekiwanego.

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 10:57
autor: jjaworskyy
Bartorg pisze:
2018-03-11, 10:50
Tak, robił obróbkę cylindra. Tłok, sworzeń i pierścienie są od niego. Kosztowało to niemało...
Na każdą usługę przysługuje Ci prawo do reklamacji, działaj :)

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 11:14
autor: Bartorg
Spokojnie. Zanim cokolwiek tutaj napisałem, wysłałem maila do Aliena z linkiem, żeby się ustosunkował.

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 13:20
autor: franq87
To co napisalem to tylko moja sugestia poparta doświadczeniem. Opinię można wyrazić na podstawie pomiaru cylindra. Tak na zaś, przepustnica się tłucze podczas minimalnego jej podnoszenia, chodzi o to by przestała się opierać o śrubę regulacji obrotów. Diagnostka silnika to nie porownywanie hałasu z hałasem "podobnym do mojego".

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 15:28
autor: Grinch
Bartorg pisze:
2018-03-11, 11:14
Spokojnie. Zanim cokolwiek tutaj napisałem, wysłałem maila do Aliena z linkiem, żeby się ustosunkował.

No i ?...

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 16:29
autor: Bartorg
Co i?

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-11, 22:27
autor: Texas Ranger
Co odpisał Alien?

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-14, 13:29
autor: Alien
Oto i ja, przyszedlem po zjebke :) dostalem telefon od Bartka z filmem i rozpoczelo sie poszukiwanie zrodla halasu, troche intuicji i troche wrozenia ze szklanej kuli.

Jako ze szlify do WSK 125 dla silnikow standardowych robie zawsze na 5 setek, nie ma mowy o tym ze to tlok sie tam tlucze. Dzis okazalo sie ze magneto CDI jest luzne bo nie bylo poprawnie dokrecone. Ze wzgledu na brak odpowiedniego klucza.

Ogolna uwaga z mojej strony na temat osob robiacych remonty kapitalne: nie mozna oczekiwac od silnika ktory zostal dopiero co zlozony ze bedzie chodzi jak zegareczek bo nic nie jest jeszcze dotarte. Dym/plucie/drobne wycieki wystapia chocby z faktu ze przy montazu silnik jest zalany olejem uzytym do smarowania czesci przy montazu. Dostaje telefon z reklamacja ze silnik nieladnie chodzi, a okazuje sie ze przebieg to zero kilometrow i silnik chodzil tylko w ramie na wolnych.

Wiecej informacji mysle ze udzieli juz sam wlasciciel.

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-22, 04:30
autor: Grinch
Tak myślałem ze to coś innego. Ale w życiu różnie bywa...
Sam mam dwa cylindry z anodowym tłokiem od Krzyska i nie mogę powiedzieć złego slowa na jego prace :)

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-22, 10:03
autor: Seba_830
Dodam i ja coś od siebie, robiłem już trzy silniki 125 na tłokach Aliena z luzem pięć setek i w dwóch z nich występowało identyczne stukanie. Występowało ono tylko na wolnych obrotach, przy czym zaraz po zejściu z obrotów było cicho, a stukać zaczynało po chwili. Wueskę z jednym z tych silników mam na podwórku i po paruset kilometrach stukać przestało, drugi silnik robiłem klientowi i o dalszych losach nic nie wiem.

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-23, 17:46
autor: Bartorg
Aktualizacja: to nie luźne magneto jest przyczyną stukania. Jak kolega wyżej napisał może za jakiś czas po jeżdżeniu to przejdzie. Widocznie silnik WSK musi się dotrzeć i dostukać :D ;)

Re: Stuki w silniku - WSK 125

: 2018-03-23, 20:45
autor: franq87
Silnik wueski wcale nie musi stukac ;) nawet świeżo po montażu