WSK - WueSKowe Forum

Witam,

wyremontowałem silnik w wsk 125, regeneracja wału, szlif cylindra, nowy tłok, pierscienie, łożyska itd. Odpala bez wiekszych problemów ale nie chce ruszyć z miejsca, po puszczeniu sprzęgła na poziomej drodze silnik natychmiast "muli" i gaśnie. Zapłon ustawiałem w różnych pozycjach od 1mm przed GMP do 4mm. Przerwa oczywiście sprawdzona. 3 kondensatory sprawdzałem. Cewki dwie. Kilka świec. Mam kilka gaźników starej produkcji i jeden chiński. Na każdym to samo. Testowałem również ustawienia iglicy i nic. Skrzynia korbowa szczelna, 3 razy ją rozbierałem i wymieniałem simmeringi. Kompresja mierzona prawie 8.

Co jeszcze sprawdzić? Motor w ogóle nie ma mocy. Możliwe, że wszystkie gaźniki są złe? Dodam jeszcze, że wsk ma przebłyski mocy. Jak dobrze rozruszam silnik to przejedzie parę metrów i znowu muli.

Pozdrawiam,
Michał

Jaki tłok wsadziłeś, jakie pasowanie?

Jaki masz cylinder, oryginalny czy inny? Sprawdź drożność kranika i zaworu w komorze pływaka lub zdemontuj i zalej do pełna. Od razu po odpaleniu spróbuj ruszyć.

Sprawdź jeszcze regulację sprzęgła i dodatkowo hamulce. Ja miałem za bardzo przedni hamulec naciągnięty i też nie chciała mi ruszyć z miejsca.

Tlok z almotu, pierwszy szlif. Pasowanie chyba ok skoro kompresja prawie 8. Poza tym fczesniej byl prog na cylindrze i bylo dobrze. Motocykl toczy sie lekko. Hamulce nie trzymaja. Swieca jest wiecznie mokra ale silnik lepiej pracuje po zamknieciu przeslony w filtrze. Wiec sprzeczne objawy. Bede szukal jeszcze innego gaznika w takim razie. Kranik dobry. Po zalaniu komory plywaka sytuacja sie nie zmienia.

Czyli tak jak piszesz podmień gaźnik. A może to zapchany wydech?

Wydech nowy, bez wydechu jest to samo. Zalozylem oryginalny gaznik (zregenerowany) i nic. Silnik zapala ale nie pojedzie. Z tlumika leje sie niespalony olej i bardzo kopci. Moze zbyt bogata mieszanka? Albo olej zly. Leje jakis polsyntetyk. Mieszanka 1:30.

Może być bogata mieszanka albo uszczelniacz od strony sprzęgła dziurawy i chlipie olej bokiem .

Jestes pewnien, że nie ciągnie oleju ze skrzyni? Spuść trochę i sprawdź czy nie ma w nie ma w nim benzyny. Bedzie widoczna jak się przypatrzysz. Świeca nie jest czarna?

Sprawa sie wyjasnila. W mieszance bylo za duzo oleju. Robilem male ilosci mieszanki (0,5l) i wtedy bardzo latwo przeholowac z olejem. Pewnie stosunek wychodzil 1:10... Zrobilem 5l i stosunek 1:30 i wsk moze startowac w motoGP.

Przejdź że 30km żeby dobrze przepalić świece lub od razu wsadź nową, po takiej dawce oleju to ją szlag zaraz trafi. Stary dobry jesteś trzy razy simmering wymieniałeś, a było olej odmierzyć strzykawką

Jasne. Swieca zmieniona. To moj pierwszy dwutakt w remoncie. A myslalem, ze po zrobieniu Junaka nic mnie nie zdziwi. A jednak. Prosty silnik S-01 i miesiac zabawy z powodu braku dokladnosci przy robieniu mieszanki. W zasadzie to plus jest taki, ze silnik przy takiej dawce oleju i ciaglych probach zapalania na popych ma wstepne docieranie za soba. Dzieki wszystkim za pomoc.

Robienie mieszanki w opakowaniach 1l i połówkach mija się z celem.Kup sobie dwa kanistry 10 litrów, zrób mieszanki 1:35 z półsyntetykiem i schowaj sobie gdzieś w garażu.Jak będziesz tankował, to lejesz i jedziesz bez paprania się.

MotoPRLmaniak pisze: ↑

2018-10-31, 22:26

Robienie mieszanki w opakowaniach 1l i połówkach mija się z celem.Kup sobie dwa kanistry 10 litrów, zrób mieszanki 1:35 z półsyntetykiem i schowaj sobie gdzieś w garażu.Jak będziesz tankował, to lejesz i jedziesz bez paprania się.

A jeśli robi 100 km rocznie to co ma zrobić z pozostałymi 16-17 litrami mieszanki?

Bez przesady z tymi kanistrami. Ja kupuje benzynę do piątki i wstrzykuje tam strzykawką 150 gramów malinki

Miałem podobną sytuację i winny był simmer... Jeżeli chodzi o mieszankę to też nigdy nie żałuję oleju. Ale zawsze z oka leje i nic się nie dzieje

Kanistry podałem dla przykładu.Najlepszy olej, to półsyntetyk jakiejś lepszej marki.Wtedy leje się 1:35-1:40 na dotarty silnik i moto chodzi bardzo dobrze praktycznie nie dymi nie gromadzi się nagar w silniku itd.Najgorsza kara dla wsk to lanie mixolu.Wtedy zapycha się tłumik, kolanko robi się syf na głowicy itd.Może w PRL dało się jakoś na tym jeździć, lecz w czasach dobrych oleji nie ma sensu tankować syfem o właściwościach smarnych mydła w płynie.
...przestań w końcu wypisywać te swoje "przykłady" i "mądrości" w dodatku tradycyjnie nie mające związku z tematem A po drugie to co ty możesz wiedzieć o jeździe na mixolu w PRL jak ciebie nawet wtedy w planach nie było

No to wyobraź sobie, ze ja przejechałem trzy razy wiecej tysięcy kilometrów niż ty masz lat na mixolu, lub luxie i moje wueski pracują tak ,że na ostatnim zlocie ludzie się dziwili jak silniki wuesek mogą tak cicho pracować.

Co nadal nie zmienia faktu, że właściwości smarne nowoczesnych olejów są sto lat przez lux10 czy mixol. To czy WSK potrzebuje takich kosmicznych olejów to już inna sprawa. To wyjątkowo archaiczny silnik o niskich wymaganiach i tam się takie oleje nie mszczą. O tym czy silnik cicho pracuje decyduje nie tylko olej, ale i jakość użytych części i jakość montażu silnika, ale nie bądźmy już takimi ignorantami stawiając obok siebie LUX10 i nowoczesny syntetyczny olej. Nie przystoi. Ja jeżdżę na Motul 800. Czy to przerost formy nad treścią ? Z pewnością tak. Wiem jednak, że mam czysty układ korbowo - tłokowy, film olejowy zachowany nawet w najbardziej krytycznych sytuacjach. Dopłacenie do dobrego oleju paru złotych to chyba nie taka tragedia, a mam pewność, że silnik ma czysto i bezpiecznie. Stosunek 1:30 radzę zostawić mimo lepszych olejów - decydują o tym czynniki techniczne, a nie jakość oleju.

Podsumowując - każdy robi jak chce, każdy leje olej taki jaki chce i na jaki go stać, albo jaki uważa za stosowny. Pisząc jednak o tym, że Lux10 jest równie dobry jak nowoczesny olej - jeśli nie lepszy to... na myśl przychodzą mi antyszczepionkowcy.

W którym miejscu napisałem ,że lux jest taki sam jak nowoczesny olej? Nie wiem dlaczego odebrałeś to po swojemu. Używam nowoczesnych olei ale do nowoczesnych silników. Do wuesek nie, bo to moje prywatne zdanie, a zaprotestowałem na slowa maniaka ,ponieważ bardzo dużo przejezdziłem na tych prostych olejach i moje wueski nie dostały żadnej kary- mają się bardzo dobrze.
Tak w formie ciekawostki , dymienie to nie tylko olej ale i ustawienia silnika.