Tłok, pierścienie, szlif cylindra.
: 2019-07-16, 09:03
Witam
Zdaje sobie sprawę, że temat nie jednokrotnie poruszany na forum (zapoznałem się z temacie) jednak większość postów jest z przed kilku lat. Moje pytania krótkie i na temat. Posiadam oryginalny cylinder, do szlifu i tutaj rodzi się pierwsze pytanie, kogo aktualnie najbardziej polecacie, jeśli chodzi o szlif, honowanie, fazowanie. Pytanie drugie: jaki tłok i pierścienie wybrać. Dodam, iż swoim kosem jeżdżę w trasy po kilkaset kilometrów, często we dwoje i tutaj priorytet aby tłok nie puchł. Aktualnie jeżdżę na oryginalnym żeliwnym cylindrze (4 szlif) i tłok gorzycki. Przebieg na tym zestawie dochodzi do 10000 km, więc czas pomyśleć, aby przygotować nowy zestaw. Ogólnie motocykl pracuje bez zarzutu, jednak czasmi na zimnym silniku oraz na rozgrzanym pod dużym obciążeniem słychać bardzo nieregularne "jakby pstrykanie". Szkoda mi się rozstawać z obecnym zestawem, jednak obawiam się, że pewnego dnia może "pstryknąć" bardziej. Z góry dziękuję za pomoc i wyrozumiałość.
Zdaje sobie sprawę, że temat nie jednokrotnie poruszany na forum (zapoznałem się z temacie) jednak większość postów jest z przed kilku lat. Moje pytania krótkie i na temat. Posiadam oryginalny cylinder, do szlifu i tutaj rodzi się pierwsze pytanie, kogo aktualnie najbardziej polecacie, jeśli chodzi o szlif, honowanie, fazowanie. Pytanie drugie: jaki tłok i pierścienie wybrać. Dodam, iż swoim kosem jeżdżę w trasy po kilkaset kilometrów, często we dwoje i tutaj priorytet aby tłok nie puchł. Aktualnie jeżdżę na oryginalnym żeliwnym cylindrze (4 szlif) i tłok gorzycki. Przebieg na tym zestawie dochodzi do 10000 km, więc czas pomyśleć, aby przygotować nowy zestaw. Ogólnie motocykl pracuje bez zarzutu, jednak czasmi na zimnym silniku oraz na rozgrzanym pod dużym obciążeniem słychać bardzo nieregularne "jakby pstrykanie". Szkoda mi się rozstawać z obecnym zestawem, jednak obawiam się, że pewnego dnia może "pstryknąć" bardziej. Z góry dziękuję za pomoc i wyrozumiałość.