WSK - WueSKowe Forum

Witam was mam taki problem tego rodzaju iż jadąc wsk-ą nie mogę wsadzić 2-ki bo jest dziwne zgrzytanie dopiero gdy potrzymam to wejdzie. Proszę o porady

pozostałe biegi wchodzą normalnie bez zgrzytania ?? , jak się zatrzymasz i masz wrzuconą jedynkę i trzymasz na sprzęgle do motor ciągnie do przodu albo gaśnie ??

witam jeżeli chodzi o to co mówisz to tak musisz dobrze wyregulowac sprzęgło jesli to nie poskutkuje to możliwe że masz bardzo z tarte tarcze sprzęgłowe bo niema dobrego do sprzęglania ale myśle Ze to będą jednak tarcze to wydatek 30zł

jak by to były zużyte tarcze to by ciągnęło sprzęgło a on ma objawy za słabego sprzęgła lub źle wyregulowanego jeżeli już

sprzęgło jest dobrze wyregulowane nie ciągnie ustawiałem z kumplem pół kodziny i jest good

[ Dodano: 2007-12-02, 21:50 ]
a pozostałe biegi wchodzą normalnie

nie ciągnie ale czy nie jest za słabo ustawione ?? a to zgrzytnięcie mocne jest ?? no i jak chcesz wiedzieć co dolega twojej WSK to opisz bardziej temat odpowiedz na pytania które zadałem w pierwszym swoim poście w tym temacie

Może coś z aparatem do zmiany biegów...ale raczej nie, w "trójkach" nawet jak źle linka podciągnięta to na 2 szarpie albo w ogóle nie chce wejść także dołączam sie do kolegi i próbuj to wyregulować, jeśli to nie pomoże to silniczek na pół

leciutko ciągnie na jedynce,a co do zgrzytnięcia to jest dosyć głośne

no tak prawda ale sprzęgło jest bardzo ważne ] miałem kiedyś taką historie moj kolega miał wsk 125 wogóle nie wchodził mu drugi bieg i było zgrzytanie jak się okazało sprzęgło było odkręcone a tarcze też miał nie za ciekawe

malinagd pisze:leciutko ciągnie na jedynce

ale ciągnie sprzęgło czy jak stoisz na wciśniętym sprzęgle to motocykl ciągnie do przodu
btw. ludzie po polsku nie umiecie pisać czy tak trudno wam rozwinąć wypowiedź stworzyć kilka prymitywnych zdań i napisać o co chodzi ??

stoję na odpalonym silniku wsadzam jedynkę ładnie ok, leciuteńko ciągnie do przodu.

to wyreguluj sprzęgło , podciągnij bo jest za słabe i dlatego może ci dwójka charczeć

panowie moim zdanie nie o sprzeglo sie tu rozchodzi tylko o sama skrzynie biegow na ktorej sie niestety nie znam wogole bo nie naprawialem jej jeszcze ani nie rozkrecalem
wiec przestancie gadac ze to sprzeglo bo jak przeciez sie porusza kolega to ok nieprawdaz? jakby bylo odkrecone to by wogole nie ruszyl!
taka informacja ze motocyklowa skrzynie biegow nie potrzebuja sprzegla przy zmianie biegow w gore (i w tylko w gore) - tyczy sie to WSK'i i R1 rowniez (chociaz wytrzymalosc sami wiecie jaka jest) nie radze na wsk zmieniac biegow bez sprzegla aczkolwiek nawet wtedy nie powinny stawiac one az takiego oporu jak kolega napisal
pozdro

PS.
to ze ciagnie n sprzegle to chyba normalne (jak i u mnie) aczkolwiek mogl pasc popychacz sprzegla, raczej nie tarcze
jak sie dobrze wyreguluje to bedzie lekko ciagnac ale to wystarczy zwiekszyc obroty leciutko na gazniku zeby poprostu nie gasl
i odpalac na wlaczonym "luzie"

jezeli sprzęgło do konca nie od sprzegla to znaczy ze wałek krótki się obraca przy włączonym sprzęgle a nie powinien i dlatego charczy i nie chce wejść koledze dwójka bo jak by było prawidłowo wyregulowane sprzęgło to wałek krótki nie powinien sie obracać

rezik pisze:to ze ciagnie n sprzegle to chyba normalne (jak i u mnie)

to że u ciebie tak jest to nie znaczy ze tak jest normalnie , właśnie chodzi o to że gdy sprzęgło jest za słabe (motocykl chce jechać do przodu nawet gdy stoimy z wciśniętą dźwignią sprzęgła) czasem bieg może nie chcieć wejść może wystąpić opór a następnie zgrzyt gdyż wałek główny nadal się obracał podczas zazębiania się poszczególnych trybów , rzeczywiście to że bieg stawia taki opór że nie chce wejść autor musiał trochę wyolbrzymić no ale mniejsza oto , poza tym mimo dobrze ustawionego sprzęgła drobne zgrzyty w skrzyni mogą występować gdyż skrzynia w WSK jest jak wiadomo dość starą konstrukcją i nie posiada synchronizatorów które odpowiadają za dokładne rozłączenie biegu i rozzębienie się trybów , żeby zapobiec takim zgrzytom zmiana biegu musiała by być bardziej złożona co w WSK jest nie możliwe do wykonania

gdy sprzęgło jest włączone i włączona dwójka to kółko na wałku krótkim zazębia sie z kółkiem na wałku głownym i powoduje moment obrotowy a w przypadku złego wyrególowania sprzęgła dochodzi do tego że wałek krótki się obraca i sie nie zazębia z kółkiem zdawczym na wałku głównym

[ Dodano: 2007-12-02, 22:54 ]
masz racje ale jak się robi to już porządnie

[ Dodano: 2007-12-02, 22:58 ]
zgrzytać to zawsze bedzie ale nie tak że nie można przez to wrzucic biegu więc ja pozostane przy tym sprzęgle