WSK - WueSKowe Forum

Witam
Mam pytanie a zarazem problem. Wałek od zmiany biegów lata mi w silniku, wysuwa się i wsuwa się. Czy jest jakaś opcja żeby to naprawić tak aby on był w jednym miejscu? Powinna być gdzieś jakaś podkładka czy coś? Drugi problem dotyczy luzu tulejki która wchodzi na wałek oraz w kosz. Czy po wymianie na nową luz powinien zniknąć? Czy jest dopuszczalny taki luz na boki czy raczej nie? Kolejny problem to wyciek oleju poprzez wałek startera, wałek biegów oraz miejsce w pokrywie w którym chodzi wałek kopki. Wie może ktoś jak to dobrze uszczelnić bo powiem że po jeździe jak się odstawi motor to przez jakiś czas kapie i wszystko jest brudne i oleju sporo ubywa. Może ktoś ma jakieś sprawdzone sposoby na moje wyżej wymienione problemy? Jeśli tak to proszę o odpowiedzi.
Pozdrawiam

Wyciek z wałka startera możesz zlikwidować poprzez podtoczenie kapy olejowej i wstawienie łożyska igiełkowego na którym będzie się opierał wałek oraz uszczelniacz. Mam to zrobione u siebie i nie cieknie Wpisz w google łożysko HK 2016.

Zerknij do mnie w temacie viewtopic.php?f=71&t=24908&start=40

Trzeba podtoczyć od środka? Jeśli tak to tyle podtoczyć aby się schowało w pokrywie czy jak bo jeszcze jest tam oring w niej.

Dekiel, uszczelniacz, łożysko

Coś dodawanie zdjęć nie działa. Podtoczyć trzeba od środka, tak żeby się zmieścił uszczelniacz plus łożysko

Uszczelniacz czyli masz na myśli simering zamiast oringa plus łożysko czy jakoś jeszcze inaczej?

Zajrzałeś jak Cię prosiłem do mojego tematu na 3 stronie?!? viewtopic.php?f=71&t=24908&start=40

1. Rozbiórka silnika i weryfikacja czy spadło zabezpieczenie, czy brakuje podkładki lub uszkodzony jest kartery.
2. Luz na nowym sam nie zniknie. Zniknąć może luz osiowy, ale po dystansowaniu. Luz promieniowy jest zależny od luzu osiowego, połączeniu tulejka-kosz i tulejka wałek. Można walczyć ale i tak eksploatacja silnika będzie prowadziła do jego powiększania się.
3. Uszczelnienie połączenia pokrywa wałek starter już jest opisane. Ja mam akurat zamiast łożyska tuleje z rozrusznika.

Dobra zobaczyłem jedno zdjęcie gdyż reszta coś nie działa To chyba jest tak jak pisalem że zamiast oringu jest simering a potem łożsyko jeśli tak to gdzie by mi to zrobili lub jakie wymiary tego simeringa?

Jeśli nie ma w temacie który podesłać kolega to na logikę trzeba szukać najmniejszego. Średnica wałka to 20mm, średnica tulei pod wałek, jej grubość też jest skończona. Zostaje głębokość, a w niej musisz zmieścić zarówno simeringi jak i łożysko lub tuleje.

O jakiej tulei mówisz ?

Pokrywa ma nadlew, ma on średnice wewnętrzną 20mm i zewnętrzną xx. Napisałem że nest to tuleja, aby podkreślić, że średnica zewnętrzna równoległa do płaszczyzny otworu kopniaka ma również kształt walca.
Poszukaj na forum, tak zrobionych pokryw jest tu już sporo i chyba nawet ja pokazywałem tu swoją.

A jeszcze łatwiej, odezwij się np do żubra i wyślij do niego pokrywę. Wtedy jedynym zmartwieniem nie będzie jak i gdzie, tylko za ile.

A wiesz może kto by zrobił mi taką pokrywę czy może u mnie w okolicy zwykły tokarz by zrobił taki zabieg?

Kto podałem powyżej, choć na forum pewnie jest więcej takich osób. Jeśli tokarza ogarnięty to dlaczego nie, warto tylko aby wiedział że nie może zmienić osi symetrii tego walca, bo wałek kopniaka będzie się zacinać.

A pomiędzy wałek kopki a wałek biegów coś da się zaradzić też na olej ?

Oring z vitonu, ale najlepiej jak najbliżej wajchy zmiany biegów. Oba walki muszą mieć smarowanie aby mogły chodzić niezależnie od siebie.

A może ma ktoś wymiar tych oringow lub ciut większe wymiary aby lepiej uszczelnić?