WSK - WueSKowe Forum

Witam
Trzeba jakoś dystansować skrzynie biegów w silniku 051 do WSK 125? Nie znalazłem żadnych podkładek na internecie w sklepach, były ale tylko pod wałek kopki, kosz sprzęgła czy pod wałek zdawczy a reszty nie widziałem. Wie ktoś może jak to dobrze zrobić żeby skrzynia i biegi chodziły fajnie? Skrzynie mam w bardzo dobrym stanie i chcę to teraz jakoś sensownie poskładać. Proszę o pomoc.
Pozdrawiam

Złóż sobie samą skrzynie bez wału, skręc kartery i zobacz czy występuje jakikolwiek luz, może nie musisz jej wcale dystansowac

...Dejw_CR poszukaj proszę na forum - kwestie dystansowania skrzyni biegów a idąc dalej w tym kierunku stosowanie/dobór uszczelki pomiędzy kartery, dystansowanie kosza sprzęgłowego i ustawienie w linii napędu sprzęgła czy też dystansowanie wału były omawiane w wielu wątkach ...

A można gdzieś zakupić takie podkładki dystansujące do silnika czy raczej nie bardzo?

https://gmoto.pl/podkladka-dystansowa-t ... 81093.html

Jest to ta z nr 8 na schemacie
https://obrazki.elektroda.pl/5922333600_1468850104.jpg

tą to akurat posiadam nową

Wszystkie inne są. Jeśli nie chcesz szukać tematu o dystansowaniu i doczytać jakie ktoś tam użył to masz link do allegro
https://allegro.pl/kategoria/motoryzacj ... t-1-3-0619
A tu dla skrajnych leni, ale za to drogo
https://allegro.pl/oferta/wsk-wfm-shl-d ... 8430116698

A pomiędzy wał a łożysko też trzeba dawać czy nie koniecznie?

Jeśli jest luz to raczej tak. Zwróć uwagę, że wał w karterach może nie być pośrodku i wtedy nacisk tłoka na sworzeń będzie nierównomierny. Niestety moim zdaniem jest to bolączka ostatnio omawianych wałów duells. Jest tam za duży luz pomiędzy tłokiem, a główką korbowodu, ale przynajmniej na tym forum nie czyta się o tym fakcie i o problemach z tym związanymi.

Ja mam wał oryginalny po regeneracji na korbie Duells. Silnik normalnie chodził był wyremontowany bez podkładek i wcześniej też ale teraz zaczął się problem ze skrzynia oraz sprzęgłem i musiałem rozpoławiać

Tak jak zostało to wyżej określone podkładki mogą być potrzebne, ale nie muszą. Silnik z kilogramem piasku i latającym koszem również będzie chodził. Jednak osobiście lubię poświęcić chwilę i cieszyć się precyzją mechanizmu zmiany biegów, brakiem wyskakiwania biegów i świadomością, że zęby pracują maksymalną do ustawienia powierzchnią, brakiem problemów po stronie sprzęgła, kopniaka oraz co za tym idzie zwiększonym wyciszeniem i trwałością całości.
Dobrze zregenerowany aparat zapewnia dużą precyzję przy wrzucaniu biegów, słychać wręcz wskakiwanie danego biegu, w takim silniku biegów się nie szuka, a precyzyjnie wrzuca.
Skrzynia jest bardziej trwała, gdy zazębia się większą powierzchnią, a często dodatkowo eliminujemy problem wyskakiwania biegów.
Gdy do kompletu dorzucimy wymianę tulei na trybie zdawczym i tulejki wałka pośredniego o ile luz jest większy od wymaganego w tym miejscu to mamy zrobione to dobrze i na lata.

Ale czy akurat u Ciebie są potrzebne i w jakim wydaniu musisz ocenić sam, tak samo jak zużycie poszczególnych komponentów wymienionych przeze mnie. Raz miałem taki silnik gdzie dystansowaniu podlegał jedynie kosz sprzęgła. Mierz i działaj i czytaj to co już jest zawarte.