Luźny kruciec przy cilindrze

Gaźnik, filtr powietrza, kolanko wydechowe, tłumik
Awatar użytkownika
Anzel
Posty: 615
Rejestracja: 2008-05-15, 11:06
GG: 0
Moje maszyny: Kilkanaście
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: Anzel » 2009-02-07, 12:38

Cylinder jest żeliwny,a króciec aluminiowy więc raczej wytarła się wewnętrzna część króćca.Wszystkie patenty rozumiem,ale czy nie lepiej kupić za 10zł nowy króciec?? :)
""Yes Rico...Kaboom""


Ekipa Południe® ;)

Awatar użytkownika
LukaSS
Posty: 54
Rejestracja: 2009-01-09, 23:01
GG: 6429228
Lokalizacja: Biała Podl.Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: LukaSS » 2009-02-07, 18:30

Kup nowy króciec. Nawet na zużytym kiedy go porządnie dokręcisz będziesz miał przeloty "falszywego powietrza" przez co silnik będzie chodził jak nie trzeba.
!!! Yamaha XTZ 750 Super Tenere !!!

Awatar użytkownika
wsk_kolek
Posty: 23
Rejestracja: 2009-01-26, 20:29
GG: 8837579
Lokalizacja: Czarna Woda

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: wsk_kolek » 2009-02-11, 12:03

Najlepiej bedzie jak na wlot cylindra dakleisz jakąs taśme i założysz na to kruciec i skręcisz to napewno bedzie trzymac a nie wiem po co nowy kruciec kupowac.
Ogród wyobraźni sie zadymił

Awatar użytkownika
Mateusz WSK
Posty: 1730
Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
GG: 514342
Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: Mateusz WSK » 2009-02-11, 12:20

bo Ty wolisz jakieś wiejskie metody jak widać. wole zainwestować te 10zł w nowy ZMD króciec i mam spokój, a tak kombinowanie z taśmami to nie wiadomo ile to wytrzyma, moze jeszcze budaprenem przykleić ?

z-tomek
Posty: 695
Rejestracja: 2008-07-29, 19:16
Moje maszyny: WSK M06 64
WSK M21W2
Lokalizacja: Sieradz
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: z-tomek » 2009-02-11, 15:40

Klejenie nic nie da nawet jak byś sylikonem to posmarował. Możesz spróbować np. na wlot cylindra nałożyć kawałek dętki i na to kruciec i mocno skręcić powinno trzymać. Jednak ja bym wolał zrobić tak jak koleka wyżej pisze 10 zeta i nowy kruciec. Takie metody naprawiania są dobre ale na krótką metę np. jak gdzieś jedziesz i coś się stanie to lepiej zastosować taki patent niż pchać moto kilka kilometrów do domu. Jak już coś robisz to zrób porządnie tak jak ma być.

Awatar użytkownika
LukaSS
Posty: 54
Rejestracja: 2009-01-09, 23:01
GG: 6429228
Lokalizacja: Biała Podl.Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: LukaSS » 2009-02-11, 21:01

Lepiej kupić nowy lub używany w super stanie niż lepić z gówna bat.
!!! Yamaha XTZ 750 Super Tenere !!!

Awatar użytkownika
wsk_kolek
Posty: 23
Rejestracja: 2009-01-26, 20:29
GG: 8837579
Lokalizacja: Czarna Woda

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: wsk_kolek » 2009-02-12, 15:44

Wy tak sie wymądrzacie a moze to wlot na cylindrze ztarty a nie kruciec kruciec moze jest dobry
Ogród wyobraźni sie zadymił

Awatar użytkownika
maykii
Posty: 792
Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
GG: 6056769
Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r.
Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: maykii » 2009-02-12, 16:04

NO wzłaszcza jak cylinder jest żeliwny a króciec aluminiowy xD Człowieku te twoje pomysły tjunerowskie mnie dobijają czasami przemyśl dwa razy co chcesz napisać i wtedy napisz, bo twoje wydumki są straszne. Owszem można tak zrobić ale po co jak można zrobić to lepiej i za małą kase ?
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem". ;-)

Awatar użytkownika
LukaSS
Posty: 54
Rejestracja: 2009-01-09, 23:01
GG: 6429228
Lokalizacja: Biała Podl.Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: LukaSS » 2009-02-12, 21:49

Tak, naljepiej to srajtaśmą owinąć i będzie git :razz:
!!! Yamaha XTZ 750 Super Tenere !!!

Żurek

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: Żurek » 2009-09-13, 15:42

a żebyś wiedział :D ja u siebie owinąłem elegancko 2 warstwy taśmy papierowej i jest wszystko szczelne i nieruchome nawet jak opaskę zaciskową zdejmę, staram się jednak nie używać takich patentów ale skoro króciec jest w porządku ( nie popękany czy cuść) to poco okupywać nowy skoro wystarczy trochę pomyśleć i dalej będzie służył, jeżdżę już tak od lipca i narazie wszystko jest w porządku ( odpukać)... zresztą zależy jak komu leży :]

Awatar użytkownika
GhostRider_WSK
Posty: 53
Rejestracja: 2009-03-26, 16:31
GG: 11129519
Lokalizacja: Suwałki
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: GhostRider_WSK » 2009-09-13, 17:49

ile ja się namęczyłem z tymi obejmami krućca :/ sie połamały mi już 3.. wcześniej ( miech temu ) miałem zwykła obejme zaciskowa taka jak do zacisków w samochodzie ale z gumą pod spodem, wyciołem taki pasek z detki i elegancko trzymało ale znalazłem jeszcze jedna oryginalna obejme i teraz jest juz elegancko :)
...Motocykl to nie wszystko liczy się pasja...

Awatar użytkownika
tomasz87
Posty: 186
Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
Moje maszyny: m06-1 1959
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: tomasz87 » 2010-05-04, 03:20

Z tymi króćcami to nie jest tak łatwo jak piszecie. Miałem u siebie luz króciec-cylinder. Kupiłem "nowy" nie śmigamy (org. ZMD) i co ? Dupa. Luz ma większy jak stary. Z tym,że nowy jest "długi" a stary wytarty krótki i ma mniejszy luz jak nieużywany.Wylot cylka strasznie potyrany nie jest (nawet widać paski po obróbce) a króciec nie pasuje ani troszkę. IMO średnica króćca różni się od cylindra alu/żel.

SuLeK

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: SuLeK » 2010-05-04, 18:10

Bo ten króciec najlepiej ścisnąć najpierw bez zakładania i pozniej rozkręcić. Jak założysz to dobrze dokręć i wtedy będzie spoko :D

Awatar użytkownika
tomasz87
Posty: 186
Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
Moje maszyny: m06-1 1959
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: tomasz87 » 2010-05-05, 00:10

Za duży mam luz na ściśnięcie opaską. tak ok 0.5-0.8mm. Albo obkleję wylot z cylindra taśmą klejąca metalową taką do rur grzewczych albo zapaćkam to silikonem i jakoś ścisną na chama. Chciałbym,żeby to było maksymalnie szczelne a nie tylko,żeby się trzymało.

Awatar użytkownika
sopi220
Posty: 272
Rejestracja: 2010-02-16, 23:43
GG: 0
Moje maszyny: wsk...i jescze troszkę
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: sopi220 » 2010-05-05, 00:35

nigdy na silikon bym nie uszczelniał króćca ani nic co ma kontakt z bęzyną. lepiej popracować nad opaską ew. podpiłować nacięcia na króćcu.a jak ktoś sie upiera to kupić nowy króciec

Awatar użytkownika
wskocyklista04
Posty: 282
Rejestracja: 2008-12-30, 21:39
GG: 8553257
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: wskocyklista04 » 2010-05-05, 08:53

tomasz87 pisze:Z tymi króćcami to nie jest tak łatwo jak piszecie.Kupiłem "nowy" nie śmigamy (org. ZMD) i co ? Dupa. Luz ma większy jak stary.
przecież tomasz napisał że kupił nowy i nic to nie dało...

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: wujcio » 2010-05-06, 00:38

jeśli gaźnik Ci luźno wchodzi w króciec to musisz podłożyć coś: nawet wytnij pasek z puszki od piwa i wsuń go pomiędzy króciec a gaźnik wtedy opaska zapewni Ci dobry zacisk.
to że dasz silikon nic Ci nie da bo wszystko będzie luźno i wyleci w końcu

Awatar użytkownika
sopi220
Posty: 272
Rejestracja: 2010-02-16, 23:43
GG: 0
Moje maszyny: wsk...i jescze troszkę
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: sopi220 » 2010-05-06, 00:49

i zasyfi cylinder,komorę,zaspawa świecę.na pasku z puszeczki można jeździć i jeżdzić.jak się zna motór to i w szczerym polu da się naprawić.

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: Alien » 2010-05-06, 01:22

Najlepiej rozwiązać to tak jak pisał Wujcio, ale jeśli chcesz to zrobić super dobrze to kup jakiś klej epoksydowy (z tzw. płynnych metali, odporny na benzynę), obklej ładnie wlot króćca alu, a później na tokarce zrobisz sobie ładne pasowanie z cylindrem. Taki klej kosztuje paręnaście złotych.

Awatar użytkownika
tomasz87
Posty: 186
Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
Moje maszyny: m06-1 1959
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Luźny kruciec przy cilindrze

Post autor: tomasz87 » 2010-05-08, 15:51

króciec pasuje do "nowego" gaźnika aż za bardzo i prawie nie da się go wbić tylko jest luz cylinder żeliwny>króciec. Nawet jak bezpośrednio założę gaźnik to też szału nie ma. A takiego podpiłowania to nie widzę bo co z tego,że będzie się to ładnie trzymało jak przez te nacięcia będzie ciągną powietrze i syf. Przecież są silikony odporne na chemię więc co tu tak się wszyscy tego boją :) Chyba nie pozostaje mi nic jak partyzantka z puszki :) Ale i tak troszkę silikonu dam :D Lubie silikon :evil: A możliwe jest,że króciec nie jest jeszcze "oblatany" i po kilku cyklach nagrzewania i powolnego chłodzenie troszkę się skurczy :) ?

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość