Strona 1 z 1

Nie odpala, gaśnie

: 2014-03-14, 20:47
autor: Thornilav
Cześć.
Mam problem z Weską po długim postoju. Jak w tytule napisałem, biedna nie chodzi jak należy. Zdarzyło się że dwa razy ją odpaliłem i się przejechałem, ale dość szybko gasła.
Za pierwszym razem udało mi się przejechać na niej z rozerwanym przewodem dolotowym powietrza (w lecie normalnie na nim jeździła). Za drugim założyłem nowiutką gumę i odpaliła do strzału ale dalej przygasała. Raz jak ją odpaliłem na nowej gumie, to pochodziła z 7 sekund i powoli gasła.
Mam dwa gaźniki. W jednym iglica pływaka jest zaostrzona, a podobno taka być nie powinna. Może wiąże się to z mokrą świecą?
Na śrubach od przepustnicy i powietrza nic nie da sie zrobić. Już wiele ustawień miałem i na żadnym nie działała jak należy.
Na zapłon jeszcze nie patrzyłem bo nie wiem jak go dokładnie ustawić.
Jak już ją odpaliłem, z wylotu filtra powietrza przy gazowaniu wylatywało powietrze (nie wiem czy tak powinno być).
Iglice mam na 3 rowku licząc od góry.
Linka od przepustnicy wygląda tak:
Obrazek
Obrazek

Z góry dzięki za pomoc.

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-03-14, 21:34
autor: wskfan2000
Witam,wg mnie rozbierz na części pierwsze gaźnik i porządnie go wyczyść/wygotuj ;-) (miałem tak kiedyś w wsk,porządnie wyczyściłem i pomogło)

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-03-14, 22:18
autor: MajkelCIN
wskfan2000 pisze:Witam,wg mnie rozbierz na części pierwsze gaźnik i porządnie go wyczyść/wygotuj ;-) (miałem tak kiedyś w wsk,porządnie wyczyściłem i pomogło)

Gotować to sobie możesz zupki chińskie :P. W dzisiejszych czasach do czyszczenia gaźnika mamy chemię, nie garnki.

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-03-14, 22:29
autor: wskfan2000
MajkelCIN pisze:
wskfan2000 pisze:Witam,wg mnie rozbierz na części pierwsze gaźnik i porządnie go wyczyść/wygotuj ;-) (miałem tak kiedyś w wsk,porządnie wyczyściłem i pomogło)

Gotować to sobie możesz zupki chińskie :P. W dzisiejszych czasach do czyszczenia gaźnika mamy chemię, nie garnki.
Napisałem że można wygotować,ale ja akurat swoje gaźniki zawsze rozbieram i przedmuchuje sprężarką ;-)

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-03-28, 06:10
autor: Thornilav
Hej.
Wczoraj się zabrałem znowu za WSKe. Mam dwa gaźniki (jeden z pływakiem z iglicą i drugi bez - nie wiem który lepszy, ale teraz mam zamontowany bez).
Gaźnik przemyty, wyczyszczony. Sprawdzałem powietrzem z kompresora czy jest drożność - oczywiście jest.

Nie wiem już w czym problem.

W tym miesiącu wska odpaliła z 7 razy, pochodziła chwile ale z przytrzymywaniem gazu, 2x sie na niej przejechałem.
Przy odpalaniu zawsze miałem manetke naciągniętą (przepustnica w górze), bo inaczej gasła.

Próbowałem różnych kombinacji z regulacją gaźnika. Przy wkręconej na max śrubie poziomej, i też dość głęboko wkręconej śrubie blokady przepustnicy dalej nie odpalała.

Przy pompowaniu paliwa do zbiorniczka gaźnika, po przekroczeniu poziomu, paliwo troszke wypływa (przy wcisniętym bolcu) na zewnątrz, przez ten bolec.

Nie regulowałem zapłonu.

Iskra jest.

Podpiąłem nawet akumulator, ale dalej to samo - nie odpala. Nie wiem czy tak powinno być, ale przy przekręconym kluczyku w stacyjce, nie pali się żarówka od podświetlania tarczy prędkościomierza oraz główna żarówka lampy mijania/głównej. Postojówka sie świeci. Nie wiem czy tak może być.

Za dwoma pierwszymi razami (z 2 tygodnie temu), przy wlaniu paliwa do cylindra, WSKa odpaliła, teraz nic nie reaguje.

Weska ma pewną dolegliwość - podczas kopania, kopnik przeskakuje (jak w grzechotce), i czasem trzeba z 10 razy sie namachać, żeby w końcu chwyciło. Oczywiście na "prawidłowym" kopnięciu nie odpala. Nie wiem czy to ma wpływ na to, że nie odpala.

Pierwsze problemy z odpaleniem pojawiły się w lecie zeszłego roku. Wyglądało to tak, że na 10 odpaleń, z 2 razy trzeba było się 'nakopać' chwilkę.

Potem na jesień, ustawiałem wolne obroty na gaźniku. Zgubiłem wtedy obie śruby do regulacji. Zamontowałem te z drugiego gaźnika. Przez jesień dało się ją odpalić, ale pod warunkiem, że manetke miało się napiętą (przepustnica trochę podniesiona).

Teraz, czyli od miesiąca, półtora, gdy próbuję ją odpalić, jest głucha. Jak wcześniej pisałem, odpaliła kilka razy, ale to chyba dlatego, że miałem szczęście.

Trzeba regulować zapłon?

Ilekroć sprawdzalem świece była mokra. Dzisiaj była akurat sucha.

Nie wiem jak się dokładnie kompresje sprawdza. Wykręciłem świece, troche zatkałem palcem otwór, porobiłem troche cykli i było czuć, że zasysa/wypycha palec.

Przerwe na świecy mam ~0.42mm

Prosiłbym o jakieś rady.
Z góry dziękuję.

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-03-28, 10:50
autor: Kermit
Nie mów, że nie zajrzałeś do zapłonu? :roll: To jest podstawa - regulacja przerwy na przerywczu, wyprzedzenia zapłonu, sprawdzenia sprawności cewki i kondensatora. To, że jest iskra to nie znaczy, że silnik musi poprawnie działać. Na forum można ściągnąć różne instrukcje obsługi w których na pewno znajdziesz jak ustawić zapłon.

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-03-28, 22:10
autor: Thornilav
Hej. Próbowałem ustawić zapłon, ale na oznaczeniu GMP sie skończyło. Przez koło magnesowe mało co widze. Nie ogarniam tego patentu z żarówką. - mam od żarówki podpiąć do masy motocyklu, a + w które dokładnie miejsce?

Byłby ktoś łaskaw pokazać opisane zdjęcie co gdzie dokłądnie jest i jak to dokładnie zrobić? Szukałem po necie głównie zdjęć, ale nigdzie nie jest napisane, czy ściągąć koło magnesowe czy nie. Z kołem założonym mało co tam widać...

Chciałem zdjąć koło magnesowe, zrobiłem sobie nawet ściągacz na szybko (2 otwory na śruby), ale nie chce zejść.

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-03-28, 22:24
autor: MajkelCIN
Co do zapłonu w Wsce- 1 sekunda na wpisanie w goglach.....https://www.google.pl/search?client=ope ... el=suggest.

Kurde, 15 lat temu nie było internetu i człowiek musiał sam się męczyć, lub prosić zaufane osoby o ogarnięcie tematu, dzisiaj wszędzie pełno lewych rak mimo netu 100Mb/s :P .

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-03-28, 22:35
autor: Thornilav
Sam żeś jest lewy mądralo. Pierwszy raz rozkręcam taki silnik i nie wiem dokładnie co gdzie jest. O to chodzi. Tak to prosić o pomoc, skoro po drugiej stronie mimo 100Mb/s siedzi znawca co nie chce pomóc.

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-03-28, 22:42
autor: MajkelCIN
Ja się nie znam na niczym, po prostu czytam przed zadaniem pytania, które mnie nurtuje. Po za tym ktoś ma ci dać na tacy receptę, co i jak na odległość? Bez jaj :) . Serwisówka do WSKi w łapki i czytasz. Wszystko jest tam opisane. Jak pieczesz pierwszy raz placek, to chyba też korzystasz z pomocy napisanej/spisanej przez kogoś....

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-03-29, 03:28
autor: Thornilav
Jeszcze raz.
Przeczytałem kilka tematów na różnych forach, manuale itp, i nie ma tam nic o ściąganiu koła magnesowego. Tyle że ja mając to koło magnesowe nic tam praktycznie nie widze. I nie wiem, czy mam je zdejmować czy nie. Nie wiem na co patrzeć. Więc zamiast mnie pouczać mógłbym po prostu napisać/opisać jakiś charakterystyczny punkt na który mam zwracać uwagę, bo nie wiem na co nawet patrzeć, co sie ma zwierać i rozwierać przy obracaniu kołem. Pierwszy raz to na oczy widze.

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-04-03, 03:35
autor: Thornilav
Cześć.
Przepraszam za post pod postem, ale chcę odświeżyć.

Otóż wska już odpala, bo okazało się, że świeca ostatecznie padła. Problem pojawia się teraz z samym zapalaniem i obrotami.
Pomajstrowałem wcześniej przy zapłonie oczywiście.
Motor chodzi, ale różnie. Co prawda da się weską jeździć. Najgorsze jest to, że jak wyreguluje gaźnik (niestety, ale kręcenie śrubką od powietrza nic nie daje...), to motor idzie nawet stabilnie, nie gaśnie. Jeśli sie go zgasi, to jest problem z odpalaniem. Jak już sie go odpali, to rosną obroty, a potem powoli spadają i gaśnie.
Wymieniłem dzisiaj paliwo. Przed wymianą motocykl jeździł na zatkanym wlocie filtra powietrza. Po wymianie trzeba było odetkać, bo nie chciał odpalić. Potem pochodził, ale znowu wystąpiły problemy z normalną pracą silnika. Od tamtej pory motocykl albo odpali, albo nie. Pochodzi chwile i gaśnie, chyba że się podkręci manetke gazu.
Nie wiem czy kupować nowy gaźnik. Dzisiaj zauważyłem, że guma łącznika gaźnik-filtr jest pęknięta i jest szparka ~1x1mm.

Już sam nie wiem co zrobić.

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-04-03, 04:05
autor: MajkelCIN
Uszczelnij dolot, w tym króciec łączący gaźnik z cylkiem. Jeżeli to nie pomoże to gaźnik do roboty.
.

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-04-03, 19:28
autor: AndrzejJ
sprawdź też simmering wału od strony magneta, jeśli go nie wymieniałeś na nowy(po iluśtam latach stania nic praktycznie nie uszczelnia, zazwyczaj po zapaleniu pęka) to pewnie on puszcza, dolot tak jak majkel mówi i zostaje simmering od strony sprzęgła.

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-07-04, 18:42
autor: Thornilav
Panowie, dawno nie pisałem w tym wątku, ponieważ Weska stała w garażu i nie mialem czasu sie nia zajac. Ostatnio zabralem sie za nia. Uznalem, ze cos musi byc nie tak w elektryce. Zrobilem sobie sciagacz do magneta. Wymienilem kondensator i odrazu po tym odpalila, swieca jest biala z niebieska otoczka. Nie wiem czy to dobrze. Prosze o wskazowki na temat regulowania zaplonu. Oto co sie dzieje teraz:
- Nie odpala za kazdym razem.
- Gasnie po 20-60 sekundach, obroty nierowne.
- Male iskierki na platynkach.
- Strzelanie, chyba w gazniku albo w tlumiku, nie wiem dokladnie bo to byly z 4 strzaly, niespodziewane (podczas jazdy 10 minutowej, w kilku momentach).
- Slaba moc na 1 i 2 biegu, ciezko sie rozpedza.
- Przy 2 odpaleniach obroty byly bardzo wysokie na jalowym biegu.
- Jedzie na 1 biegu nawet jesli nie dodaje gazu.
- Linka rusza sie z pancerzem (naoliwic czy wymienic? Nie wiem jak to wyregulowac.

Co do ustawiania zaplonu, napisze jak to robie, bo moze cos jest zle:
Wyciagam swiece. Wsadzam pret w cylinder. Krece magnetem w prawo az bedzie GMP. Zaznaczam na obudowie-magnecie kreske oraz na precie. Odmierzam 3mm wyzej na precie i zaznaczam. Krece w lewo magnetem. Znaznaczam dystans na obudowie. Krece magnetem w prawo i jak zobacze w "okienku kola" rozwarte maksymalnie styki, odkrecam srubke, wsadzam szczelinomierz 0,4mm. I tu jest problem. Bo po przykreceniu spowrotem srubki, styki sie zwieraja. Po prostu wracaja do ciasnego polozenia.

Sprawa z tym strzelaniem jest zwiazana z wymiana kondensatora. Mozliwe ze iskrownik zamontowalem spowrotem z troche innym polozeniem (kolo 1-1,5mm roznicy na obwodzie od poprzedniego polozenia) i nie wiem w ktora strone nim obrocic by bylo ok.

Prosze o jakies porady, bo ludzie na forach roznie pisza, zaleznie od roznych czynnikow, a do swojej sytuacji nie znalazlem jasnego rozwiazania.
Pozdrawiam. :)

Re: Nie odpala, gaśnie

: 2014-07-15, 19:39
autor: Thornilav
Panowie, pomoże ktoś?