WSK - WueSKowe Forum

silnik po remoncie, sprężanie ponad 8, gaźnik tjuningowy ala dellortho, filtr gąbkowy, cdi, świeca nowa iskra 95

motur na wolnych pracuje pięknie, jechać jedzie normalnie ale jak mu odkręce do dochodzi do połowy swoich możliwości obrotowych i przerywa (jakby odcinke łapał).
Dysza w gaźniku 95, po zmianie na 105 dalej przerywa..... co sprawdzać po kolei? czy to możliwe by układ ssący był za krótki? rura między cylindrem a gaźnikiem krótsza od seryjnej + zaraz na gaźniku filtr

Cdi a moduł kupiłeś odblokowany? Sprawdź jak wygląda kolor świecy i napisz.

Daj mniejszą dysze. Do seryjnego silnika 75 i powinno być git.

125 arek pisze:Cdi a moduł kupiłeś odblokowany? Sprawdź jak wygląda kolor świecy i napisz.

niewiem jaki moduł - kupiłem komplet od forumowicza. Świeca mokra i czarna

Szymon_1998 pisze:Daj mniejszą dysze. Do seryjnego silnika 75 i powinno być git.

to nie jest seryjny silnik - mam ścięty tłok na płukach i wydechu + podkowę. Dałem dyszę 85 po 95 i po lekkim dodaniu gazu od razu buuuuuuuu - nie jedzie

zmieniłem dyszę na 75 - po testach dalej się nie wkręca ale za to świeca na plus - kolor kawa z mlekiem
jakieś sugestie co robić dalej?

sprawdź czy nie ucieka kompresja na łączeniu kartery-cylinder. Odpal motor dodaj trochę gazu i objedź ręką cylinder, jeśli puszcza powietrze to od razu wyczujesz

nic nie puszcza - oddaliłem gaźnik od cylindra (teraz rura jest seryjnej długości) oraz podłączyłem ori filter bo gąbkowy się nie mieścił - poprawe wyczułem odrazu - moto na dole obrotów muł po czym łapie rezonans i ładnie ciągnie. Troszkę przerywał czasem jakby gubił iskrę aż po 2km całkowicie zgasł. Odpalił dopiero po zdjęciu i wyczyszczeniu świecy (nowa iskra 95).
Teraz pozostaje mi spróbować zaadoptować jakąś starą iskrę i dalej testować.

jeszcze mam tylko jedno pytanie - wkręcam na luzie wskę 125 tak w okolice połowy obrotów to straszne drgania łapie - tak ma być ? podczas jazdy tego już tak nie czuć

Podczas jazdy jest dokładnie tak samo

nie ma tak być - cos pogrzane z wywazeniem układu korbowego.
świece daj F80 lub odpowiednik, F95 bedzie Ci zarzucać

AndrzejJ pisze:Podczas jazdy jest dokładnie tak samo

wiem ale nie czuć tego tak to jest jak się remontuje kupę złomu co już dwoma kołami w grobie stała nie chciałem wyważać wału na nowo bo nie wyglądał na kombinowany - no cóż - będzie zajęcie na zimę

Mój 125 też tylko do połowy obrotów a potem nic, wał wymieniony, świeca ok nie wiem co robić. Ratunku dla mojego 125.