WSK - WueSKowe Forum

Mój teoretycznie jest z 1976 r.
W innym miejscu posiada wybite oznaczenie G20M2A (pod śrubą regulującą wysokość opadania przepustnicy), dysza posiada oznaczenie 265/85 (według mnie nie powinno być żadnych podkładek uszczelniających), a całość wygląda tak:

shel82 pisze: według mnie nie powinno być żadnych podkładek uszczelniających

I mi się też wydaje ze nie powinno być żadnych podkładek pod rozpylaczem bo musi być on na odpowiedniej wysokości względem iglicy która ma odpowiedni stożek w przypadku dołożenia podkładki zmieniamy wysokość i co za tym idzie położenie względem iglicy oraz względem poziomu paliwa w komorze pływakowej. Tak z obserwacji rozbierając już kilka gaźników nigdzie nie było takiej uszczelki i na schemacie gaźnika tez jej nie ma Wiec wnioski same się nasuwają.

Podłączę się pod temat gaźnika G20M2A. Mam wersję z pływakiem bez iglicy a z zaworkiem kulkowym w pokrywce. Muszę ustawić poziom paliwa w komorze pływakowej bo mi zalewało silnik i paliwo lało się do filtra. Wyczyściłem gaźnik benzyną ekstrakcyjną, przedmuchałem i wymieniłem kilka elementów z zestawu naprawczego m.in. zawór kulkowy, który doprowadza paliwo z kranika. Nie posiadam tej specjalnej śruby z rurką szklaną do sprawdzania poziomu paliwa więc może podacie ile ma wystawać ten zaworek kulkowy w pokrywce. Tak na szybko opisuję na zdjęciu o jaki wymiar mi chodzi. Poprawcie mnie jeśli źle kombinuję z ustawieniem tego poziomu.

P.S. W moim gaźniku a w zasadzie pokrywce ten zaworek przesuwa się luźno, dlatego muszę go wkleić na Loctite 648 na odpowiedniej wysokości.

Wydaje mi się że tego zaworku nie da się ustawić odpowiednio,jeśli Ci się paliwo przelewa to ta pokrywka jest do wymiany,przynajmniej tak Załęski pisał w książce.U mnie po odkręceniu kraniku przelewało się przez ten zaworek jakbym cały czas przelewał wymieniłem pokrywkę na inną i problem znikł.Jak się mylę to mnie poprawcie.

Po przyklejeniu tego zaworka to będzie on się nadawał do wywalenia. W tym gaźniku nie ustawia się poziomu paliwa. A jeżeli pluje do filtra to przeważnie źle gaźnik ustawiony.

zmyngut pisze:Po przyklejeniu tego zaworka to będzie on się nadawał do wywalenia. W tym gaźniku nie ustawia się poziomu paliwa. A jeżeli pluje do filtra to przeważnie źle gaźnik ustawiony.

Kontynuując śledztwo w sprawie G20M2A, czy mój gaźnik bez oznaczeń to podróba? Miałem taki zamontowany i upaprany w czym się dało. Dopiero po umyciu okazuje się, że nie ma żadnych oznaczeń i nie wiem czy ma dobrą komorę pływakową pod pływak bez iglicy Leciało z niego z każdej dziury

Witam ,Ja dopiero w trakcie remontu s 01 ale mam taką komorę pływaka jak Twoja ale pływak z iglicą i pokrywka bez zaworka.

Walther77 pisze:

zmyngut pisze:Po przyklejeniu tego zaworka to będzie on się nadawał do wywalenia. W tym gaźniku nie ustawia się poziomu paliwa. A jeżeli pluje do filtra to przeważnie źle gaźnik ustawiony.

Kontynuując śledztwo w sprawie G20M2A, czy mój gaźnik bez oznaczeń to podróba? Miałem taki zamontowany i upaprany w czym się dało. Dopiero po umyciu okazuje się, że nie ma żadnych oznaczeń i nie wiem czy ma dobrą komorę pływakową pod pływak bez iglicy Leciało z niego z każdej dziury

Dla mnie podróba. Obniż poziom paliwa w pływaku poprzez wbicie nieco tego kanaliku wgłąb wieczka i powinno być ok.

Nie ma regulacji poziomu paliwa? Jak kolega wcześniej zauważył przy wymianie zaworu Webera można go wbić bardziej i już pływak szybciej odcina paliwo. Niestety u mnie to nie pomogło. Leje się paliwo do filtra i silnika prawdopodobnie przez wyrobione gniazdo iglicy. Nic innego nie przychodzi mi do głowy po dogłębnym przeanalizowaniu tego ustrojstwa. Generalnie gaźnik szrot. Szukam oryginału G20M2A na chodzie. Chętnie odkupię.

P.S. Gaźnik zalał mi komorę korbową i zalewa mi co chwile świecę Tak się z niego lało, że przy przelewaniu nie leciało zaworkiem do przelewania tylko do filtra Nie mam pojęcia czy wychlapie mi to paliwo ze skrzyni korbowej???