WSK 125 cały czas zalana
: 2020-10-25, 11:48
Witam,
Męczę się z ustawieniem mojej WSK ponieważ cały czas ją zalewa. Jest tak że nawet ładnie odpala i pracuje na wolnych ale na średnich już zaczyna ją dusić, a wysokich obrotów praktycznie nie ma. Paliwa dochodzi zdecydowanie za dużo. odpalam i testuje bez filtra bo z filtrem paliwo wlewa się wiadrami do cylindra. Zapłon ustawiony i pewny. Gaźniki mam dwa. Stary g 20 wszystko na starych podzespołach. I współczesny. w obu ustawiony poziom paliwa na 20 mm (za pomocą dorobionego przyrządu). Opuszczanie iglic nic nie pomaga. Ale podczas jazdy zakręciłem kranik i chwilę jeszcze pomulił i już dobrze się wkręcał. Tak było na obu gaźnikach. Więc tak jakby zły poziom paliwa, ale na 100% poziom taki jak książka pisze. No i teraz moje podejrzenie schodzi na słabą kompresje. Założyłem do współpracującego wcześniej ze sobą kompletu tłok-cylinder nowe pierścienie. Bez robienia szlifu. cylinder był ładny bez progu więc nie zrobiłem szlifu. Czy to może być przyczyna? Czy szczelina między tuleją cylindra i okrągłymi pierścieniami może być na tyle duża, że będzie problem z rozdrobnieniem mieszanki? pytanie ogólne. Czy słaba kompresja powoduje ciągłe zalewanie? A może wydech zatkany? jeszcze tego nie sprawdziłem.
Męczę się z ustawieniem mojej WSK ponieważ cały czas ją zalewa. Jest tak że nawet ładnie odpala i pracuje na wolnych ale na średnich już zaczyna ją dusić, a wysokich obrotów praktycznie nie ma. Paliwa dochodzi zdecydowanie za dużo. odpalam i testuje bez filtra bo z filtrem paliwo wlewa się wiadrami do cylindra. Zapłon ustawiony i pewny. Gaźniki mam dwa. Stary g 20 wszystko na starych podzespołach. I współczesny. w obu ustawiony poziom paliwa na 20 mm (za pomocą dorobionego przyrządu). Opuszczanie iglic nic nie pomaga. Ale podczas jazdy zakręciłem kranik i chwilę jeszcze pomulił i już dobrze się wkręcał. Tak było na obu gaźnikach. Więc tak jakby zły poziom paliwa, ale na 100% poziom taki jak książka pisze. No i teraz moje podejrzenie schodzi na słabą kompresje. Założyłem do współpracującego wcześniej ze sobą kompletu tłok-cylinder nowe pierścienie. Bez robienia szlifu. cylinder był ładny bez progu więc nie zrobiłem szlifu. Czy to może być przyczyna? Czy szczelina między tuleją cylindra i okrągłymi pierścieniami może być na tyle duża, że będzie problem z rozdrobnieniem mieszanki? pytanie ogólne. Czy słaba kompresja powoduje ciągłe zalewanie? A może wydech zatkany? jeszcze tego nie sprawdziłem.