Po dodaniu gazu spada z obrotów

Odpowiedz
Awatar użytkownika
Mirthill
Posty: 17
Rejestracja: 2007-10-13, 19:51
GG: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Po dodaniu gazu spada z obrotów

Post autor: Mirthill » 2007-10-18, 18:27

Hej jetem nowy dopiero zaczynam przygodę z wską i mam problem jest to mało jeżdżony motor 4000km ale ma problem kiedy ja uruchomię i zostawię na wolnych obrotach jest ok ale jak chce dodać gazu i daje manetkę do oporu to wejdzie trochę więcej i spadnie z obrotów w czym może być problem i jak to mniej więcej naprawić jak mógł bym prosić jakieś zdjęcia lub coś w tym stylu. Z góry dziękuje
Ostatnio zmieniony 2007-10-18, 20:22 przez Mirthill, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
qwert45
Posty: 234
Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
GG: 0
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: qwert45 » 2007-10-18, 18:59

To najprawdopodobniej kwestia regulacji. Najpierw sprawdź przerwę na przerywaczu, później wyprzedzenie zapłonu, no i morze jeszcze trzeba by wyregulować gaźnik.

Awatar użytkownika
Mirthill
Posty: 17
Rejestracja: 2007-10-13, 19:51
GG: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Mirthill » 2007-10-18, 19:02

w tym problem że jak już napisałem nie znam sie za bardzo gdzie sie sprawdza wyprzedzenie zapłonu tak samo jak sie sprawdza przerywacz i jak reguluje gaźnik gaznik wiem gdzie jest ale co do reszty to nie mam pojęcia :(

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-10-18, 20:36

Podstawa to LITERATURA np. Henryka Załęskiego, dostępna od biedy również w necie ;)

Tutaj znajdziesz opis regulacji gaźnika:

Kod: Zaznacz cały

http://wsk_fenix.republika.pl/gazniki.html
Sprawdź też czy linka od gazu nie jest nigdzie nadszarpana.

O regulacji zapłonu jest też na pewno na forum, opcja "Szukaj" ;)

W skrócie:
1. Po wykręceniu świecy, ruszając kołem magnesowym ustawiasz tłok w GMP - Górny Martwy Punkt, czyli najwyższe położenie tłoka nim zacznie schodzić w dół.
2. Następnie luzujesz płytkę przerywacza (nie za mocno), szczelinomierzem ustawiasz przerwę między stykami 0,2-0,3mm i dokręcasz ponownie śrubkę.
4. Luzujesz śruby iskrownika (ale nie za mocno) i manewrując nim w lewo (przyśpieszasz) w prawo (opóźniasz) wyprzedzenie zapłonu tak by przerywacz 3mm przed GMP zaczął się rozwierać - odległość między stykami w początku rozwierania styków to 0,05mm. Bez szczelinomierza i czegoś co ci wskaże położenie tłoka się nie obejdzie. Jeżeli dajmy np. przerywacz zacznie się rozwierać 2mm przed GMP a nie 3mm, to zapłon jest za późny i płytkę cofasz delikatnie w lewo dokręcasz, sprawdzasz i tak do skutku. Jeżeli natomiast będzie np. 4mm przed GMP zacznie się rozwierać przerywacz tzn. że zapłon jest za wczesny i płytkę z kolei obracasz delikatnie w prawo i sprawdzasz jak wygląda sprawa. Przed regulacją zapłonu upewniamy się czy iskrownik jest czysty, magnesy koła magnesowego nie są brudne, pordzewiałe itd (można je delikatnie przetrzeć drobnym papierem ściernym) i czy styki przerywacza nie są nadpalone, równo na siebie nachodzą i przerywacz nie ma dużych luzów na swojej osi. W razie nadpalenia również drobny papierek wskazany ;)

Awatar użytkownika
dudek
Posty: 33
Rejestracja: 2007-03-31, 09:53
GG: 0
Lokalizacja: BP
Kontaktowanie:

Post autor: dudek » 2007-10-19, 16:56

u mnie tak samo w komarze jest :(
czyściłem gaźnik, nowy przerywacz i zapłon ustawiony tak jak powinno być w komarze
Na obrotach pali ładnie nie przerywa wszystko ok właśnie tak jak powinien
Dodam gazu nawet się nie rozkręca tylko chodzi jak by chciał a nie może :-?
Nie wiem czy to ceva padła czy kondensator :-/
Nie wiem co mam z nim robić .... może ktoś doradzi ?

Awatar użytkownika
marianek_spox
Posty: 218
Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
GG: 0
Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar
Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
Kontaktowanie:

Post autor: marianek_spox » 2007-10-19, 17:31

Wyreguluj gaźnik. Silnik dostaje zbyt bogatą mieszankę i nie może jej przepalić. Spróbuj pojeździć chwilkę na motorze ,sprawdź wtedy jaki jest stan świecy. Stawiam bankowo że jest cała czarna i mokra.
Pozdrawiam Marian

Ekipa Południe

Awatar użytkownika
Mirthill
Posty: 17
Rejestracja: 2007-10-13, 19:51
GG: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

problem

Post autor: Mirthill » 2007-10-22, 23:03

dzięki za rady ale pojawił sie nowy problem udałem sie do sklepu z częściami w celu kupienia uszczelki ponieważ w komorze której znajduje sie pływak miałem szczelinę i czasem uciekało mi paliwo sprzedawca zaciekawił sie i sprawdził w innym gaźniku i co sie okazało ze pływak w moim gaźniku nie posiada iglicy co jak mówił powoduje ciągłe spływanie paliwa do gaźnika za czym idzie zamoczenie świecy i nie dopalanie mieszanki czy mógł mieć racje i czy potrzebny jest pływak z iglica. Z góry dzięki za odpowiedzi.

Awatar użytkownika
Mtx50
Posty: 247
Rejestracja: 2007-10-15, 16:45
GG: 2188809
Moje maszyny: WSK i inne
Kontaktowanie:

Re: problem

Post autor: Mtx50 » 2007-10-22, 23:12

Mirthill pisze:dzięki za rady ale pojawił sie nowy problem udałem sie do sklepu z częściami w celu kupienia uszczelki ponieważ w komorze której znajduje sie pływak miałem szczelinę i czasem uciekało mi paliwo sprzedawca zaciekawił sie i sprawdził w innym gaźniku i co sie okazało ze pływak w moim gaźniku nie posiada iglicy co jak mówił powoduje ciągłe spływanie paliwa do gaźnika za czym idzie zamoczenie świecy i nie dopalanie mieszanki czy mógł mieć racje i czy potrzebny jest pływak z iglica. Z góry dzięki za odpowiedzi.

No raczej nie miał racji pływak z iglicą zamyka dopływ paliwa w pokrywkach starego typu. Natomiast pływak bez zamyka w pokrywkach pływaka nowego typu specjalny zaworek którego fachowej nazwy nie pamiętam. Także sprzedawca nie bardzo czaił sprawe. Jak masz pływak bez iglicy to pewnie masz w pokrywie taki zaworek z kulką jak nie to musisz to wymienić. To ze cieknie to raczej wina nieszczelnego zaworka
Polskie motocykle ymmm klasa :-)

Awatar użytkownika
Mirthill
Posty: 17
Rejestracja: 2007-10-13, 19:51
GG: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Mirthill » 2007-10-23, 21:14

zgadza sie jest owa kulka dzięki za sprostowanie bo już mi sie kocioł w głowie robił
"Kto Pyta Nie Błądzi"

Awatar użytkownika
Ignacy_Robert
Posty: 18
Rejestracja: 2007-10-27, 17:37
Lokalizacja: Pasłęk
Kontaktowanie:

Post autor: Ignacy_Robert » 2007-10-27, 17:48

Siemka, jestem nowy na forum, ale wiesie mam juz od paru latek :). Dostalem ja w wieku 13 lat od taty.Stan byl bardzo dobry ale i tak troszke ja poprawilem:). Troche przygod z tym motorkiem mialem wiec sprobuje pomoc bo troche sie nauczylem co i jak:). Opisywany problem tez u mnie wystapil. W moim przypadku problem tkwil w kondensatorze. Wczesniej sprawdzilem wszytko gaznik zaplon itp. dopiero "majster" (pracowal kiedys w fabryce junakow) rozwiazal moj klopot. Wymienilem stary kondenstor na nowy od duzego fiata:D Musialem tylko troszke uchwyt dopasowac. Od duzego fiata jest wydajniejszy, od razu czuje sie roznice. tyle z mojej strony :) pozdro.

Awatar użytkownika
Mirthill
Posty: 17
Rejestracja: 2007-10-13, 19:51
GG: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Mirthill » 2007-10-27, 19:34

wielkie dzięki ale iż jestem w tym zielony to gdzie ów kondensator sie znajduje?? wiem dużo pytań lecz kto pyta nie błądzi:)
"Kto Pyta Nie Błądzi"

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-10-27, 19:55

to jest iskrownik:
Obrazek

W jego tylnej części jest kondensator. Najpierw trzeba zdemontować koło zamachowe ściągaczem, a później iskrownik i zmienić kondensator. Montowany na 1 śrubce z kabelkiem idącym do przerywacza. Nie zapomnij zaznaczyć kresek na iskrowniku i silniku, żeby potem iskrownik w tej samej pozycji przykręcić inaczej czeka cię regulacja zapłonu jeżeli teraz jest dobrze ustawiony.

Awatar użytkownika
Mirthill
Posty: 17
Rejestracja: 2007-10-13, 19:51
GG: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Mirthill » 2007-10-27, 19:58

Dziekówa
"Kto Pyta Nie Błądzi"

Awatar użytkownika
Ignacy_Robert
Posty: 18
Rejestracja: 2007-10-27, 17:37
Lokalizacja: Pasłęk
Kontaktowanie:

Post autor: Ignacy_Robert » 2007-10-27, 21:09

Kondensator mozes dobrac praktycznie od wszystkiego co poskie:). Nawet z malucha ktos kiedys wsadzal. Musisz tylko ta obejme dopasowac. Ewentualnie kup nowy do wsk to problem z dopasowaniem odpada. Jak bedziesz przykrecal iskrownik to uwazaj na kable bo jak je przydusisz i przykrecisz to na bank stracisz prad. Czesto taka usterke ciezko zlokalizowac ;/. I potem znowu glowkujesz bo przed wymiana kondensatora motor palil, a po zmianie juz nie :). pozdro

Awatar użytkownika
Mirthill
Posty: 17
Rejestracja: 2007-10-13, 19:51
GG: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Mirthill » 2007-10-27, 22:16

zapamiętam porade

[ Dodano: 2007-11-04, 20:48 ]
Udało mi sie doprowadzić moją wiesie do ładu i jeździ i ma moc muszę tylko kupić jej świece i tu pierwsze pytanie jaką? i z tego co zaobserwowałem mam zbyt bogatą mieszankę w olej i tu drugie pytanie ile litrów paliwa na 1 litr oleju jakie proporcje ??

link do mojej wiesi http://pl.youtube.com/watch?v=zZklUWpl7rc
"Kto Pyta Nie Błądzi"

piotrekgd
Posty: 10
Rejestracja: 2007-12-01, 23:05
GG: 0
Lokalizacja: koluszki
Kontaktowanie:

Post autor: piotrekgd » 2007-12-01, 23:53

na]
jlepiej polecam swiece marki bosch albo marki ngk a jeśli chodzi o mieszanke paliwową to najlepiej 1do 30 czyli 1 litr oleju na 30 litrów paliwa

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości