Dopasowywanie karterów nie od pary?

[shel82]

Witam, zabieram się dla treningu za remont silnika od WSK 125, który dostałem w totalnej rozsypce i okazuje się, że kartery także mam nie od pary, dlatego moje pytanie brzmi na co dokładnie zwrócić uwagę lub też na czym polegał proces obrabiania obydwu karterów w fabryce?

[halcik]

W fabryce było obrabianie gniazd pod łożyska na przelot w wale, osiowanie otworów na wałek główny i pośredni skrzyni biegów, obrabiane razem przylgi cylindra itd

[shel82]

W fabryce było obrabianie gniazd pod łożyska na przelot w wale, osiowanie otworów na wałek główny i pośredni skrzyni biegów, obrabiane razem przylgi cylindra itd

Obrobienie gniazd pod łożyska wału oraz osiowanie otworów na wałek główny i pośredni, a także obrobienie przylgi cylindra jestem w stanie chyba zrobić na tokarce, pytanie co jeszcze - co znaczy Twoje itd bardziej szczegółowo?

[halcik]

Te są najważniejsze. Dochodzą jeszcze tulejki centrujące połówki i chyba to wszystko, jak jesteś w stanie ogarnąć to działaj

[rss]

chodzi o to ze kartety byly obrabiane wspolnie - tj otwory wiercone/wytaczne wspolnie tak by zachowac wspolosiowosc, prostopadlosc i takie tam.
o ile przylgnie pod cylinder (i samych polowek karterow) mozesz poprawic bez szkody, to z otworami walu/skrzyni nie jest juz to takie proste.
zbierajac material z otworow pozbawiasz sie pasowania (lozyska zrobia sie za luzne), chyba ze chcesz to naprawic
poprzez napawanie aluminium i ewentualne tulejowanie gniazd. Jedyna para otworow z ktorymi mozesz sie pobawic to walek posredni w skrzyni biegow, bo tam wyprowadzisz sobie wymiary w tulejce brazowej, ale z innymi to sie zastanow.
to co chcesz zrobic nie jest to niemozliwe do wykonania, ale dosc klopotliwe.