WSK - WueSKowe Forum

a czy MOBIL EXTRA 2t jest dobry do Wiechy

Moim zdaniem każdy olej do silnikow dwusuwowych jest lepszy niz lux i zwykly mixol.wiec nieciagcie tego teamtu chwalac sie jaki to mega super turbo olej kupiliscie.ja jezdze na zielonym japonskim do kosiarki i wszystko jest ok.

juzek1990 pisze:mobil racing 2t,,,niewiem dokładnie ile kosztuje bo ja kupiłem w hurtowni bańke 5 litrów...moim zdaniem jeden z najlepszych oleji na jakich miałem okazje jezdzić,mało dym,i,silnik nie muli się tak jak na mixolu,,,,takze polecam,,,,,,cena myśle ze gdzieś ok 20zł z groszami za litr

Jeśli twierdzisz że mobil jest dobry to się kolego mylisz

Lepszy miksol? Odkop miesiąca chyba.

proponuję Castrol huskwarna

Od 3 lat lejemy do naszych motocykli Orlen 2t Semisynthetic ( pół syntetyk ). Dobra cena ( 15 - 17 zł za litr ), nie kopci tak jak na miksolu, a czystości wnętrza silnika jeszcze nie miałem okazji sprawdzać

Borewicz pisze:Od 3 lat lejemy do naszych motocykli Orlen 2t Semisynthetic ( pół syntetyk ). Dobra cena ( 15 - 17 zł za litr ), nie kopci tak jak na miksolu, a czystości wnętrza silnika jeszcze nie miałem okazji sprawdzać

a tak wygląda silnik po ponad 5000 km z orlenowskim czerwonym.
btw nagar zszedł bez większego problemu, psiknięty płynem do szyb W5 z Lidla (polecam! czyści ręce, szkło, chrom, silnik i lakier świetnie) i wytarłem szmatką. Jakieś trudniejsze zakamarki drucianą szczoteczką rozmiarów jak do zębów przeleciałem i spadło.

Wiem że po mixolu czy lux 10 w tych samych przebiegach jest jeeeeszcze gorzej z nagarem. Co gorsza oba zaklejają tłumik. Z miksolu odkłada się jakaś sperma na korku i gdzieś mi gaźnik miał nieszczelność z króćcem i też biała niesmaczna maź na gaźniku i po środku ramy. Aż się przestraszyłem, że pękł mi akumulator jak spojrzałem na ramę i poszedł żel i wpieprza stal o.O

Jak dla mnie zielony Stihl czy jakiś castrol za 45zł za litr jest bez różnicy. Ma smarować i wszystkie te oleje spełniają swoją funkcję, więc zamiast przepłacać wole kupić Orlen semi 2T.

Może podsumujemy te wszystkie oleje jednym zdaniem.


Nagar był, jest i będzie z każdego oleju, ale z mixolu i luxa w nadmiernej ilości.

Z dedykacją dla jeżdżących na miksolu

Łukasz S. pisze:Z dedykacją dla jeżdżących na miksolu

Kilka lat temu u kolegi widziałem tak zabity kanał wydechowy w 125, masakra. Jeździjcie dalej na Mixolu
Łukasz, to Twój cylinder ?

Więc mixol jest do

Łukasz S. pisze:Z dedykacją dla jeżdżących na miksolu

To się nazywa porting

Ja tam lałem różne cuda do wski a jeszcze większe do swojego chinola. W czarnej damie był litr Mixolu, od piły, i litr mineralnego Castrola (nie naraz oczywiście ), ale z nowym sezonem kupuję to , Pytanie dlaczego. Do mojego chinola leję ten olej i działa niezawodnie, niedawno rozebrałem silnik i nagar ścierałem szmatką bez namaczania. W środku też nie widać śladów zacieru (a silnik dostawał w kość bo ciężarówki trzeba było wyprzedzać i pokazać co to siła 2t ). Ale zrobiłem 10tyś km. i postanowiłem wymienić tłok.
Ps. Nawet z naftą do czyszczenia się mieszał

A taki olej do mieszanki może być ? jak stosować 1:30

Przecież WSK na Mixolu jeździ to czego ma na tym specyfiku nie pojechać ? Stosunek 1:25 lub 1:30 jak kto woli

Orlen platinum 2t najlepszy olej pod względem charakterystyki dla wsk .To stary konstrukcyjnie silnik( tulejka brązowa w główce korbowodu) i potrzebuje on olej o dosyć wysokiej lepkości kinetycznej przy stosunkowo niskiej temp. zapłonu a takie parametry ma ten olej. Oleje syntetyczne oraz półsyntetyczne (te o niskiej lepkości) dobre dla wysokoobrotowych wysilonych dwusuwów zwłaszcza na wtrysku a i tam nie spotkamy tulejek brązowych miksol to slaby olej (TB/TA) i do tego potrafi skutecznie zapiec pierścienie o wydechu nie wspomnę.

franq87 pisze:Orlen platinum 2t najlepszy olej pod względem charakterystyki dla wsk .To stary konstrukcyjnie silnik( tulejka brązowa w główce korbowodu) i potrzebuje on olej o dosyć wysokiej lepkości kinetycznej przy stosunkowo niskiej temp. zapłonu a takie parametry ma ten olej. .

dzięki za opinie chyba kupie ten olej do mieszanki

A śmigał ktoś na:



Cechy

W pełni syntetyczny olej do 2-suwowych silników motocyklowych
Zawiera szybko spalającą się formułę o wysokich parametrach ochronnych
Zapewnia lepsze przyspieszanie
Wyjątkowa ochrona przed zatarciem
Doskonała czystość silnika
Odpowiedni zarówno do wtrysku oleju jak i przygotowania mieszanki w stosunku 1:50

Castrol Power 1 Racing 2T - poprawia przyspieszenie, zapewnia najlepsze osiągi podczas ekstremalnej jazdy

Castrol Power 1 Racing jest zaawansowanym, w pełni syntetycznym olejem dla silników 2 suwowych, stosowanym w nowoczesnych, wysoko obrotowych silnikach.

Jego szybko spalająca się formuła o wysokich parametrach ochronnych pozwala osiągnąć maksymalną moc nawet w pełni stuningowanym silnikom.


Na Allegro litr można kupić za 27 zł!

Jak kupiłem teraz Motula 800 RR, 63 zł z wysyłką ale ja robię w sezonie możne 30 km

Motul 800 2T Factory Line ROAD RACING
olej do silników dwusuwowych z mieszaniem wstępnym
100 % syntetyczny – technologia podwójnych estrów

Olej używany przez mistrzowskie zespoły świata, wyłącznie do silników dwusuwowych z mieszaniem wstępnym, 100% syntetyczny na bazie estrów, przygotowany dla najlepszych zespołów Grand Prix, odpowiedni do benzyny ołowiowej i bezołowiowej do 124 oktanów.

Standardy: API TC

Olej używany przez mistrzowskie zespoły świata.
Ulepszona technologia oparta na zastosowaniu 2 różnych estrów zapewnia właściwe smarowanie nawet w najbardziej surowych warunkach: przyśpieszanie po wyjściu z zakrętu, jazda na bardzo wysokich obrotach, maksymalne przyśpieszenie, pełne obciążenie motocykla, hamowanie na wysokich obrotach, zwalnianie.
Wysoka smarowność zmniejsza tarcie, a w konsekwencji zużycie silnika.
Zapewnia prawidłowe smarowanie silnika oraz zaworów.
Zapobiega zakleszczaniu się pierścieni tłokowych oraz zaworów.
Pomarańczowa barwa ułatwia wykrycie obecności oleju w paliwie.

Seba to już za drogo...

Ja robię około 4 tysięcy w sezonie
A w tym to pewnie z 8 będzie!
Koszty trzeba ciąć

Toć wiadomo, że ciąć. Ja dość mało śmigam (wszystko zawsze w remontach lub brak czasu) więc sobie pozwoliłem