Strona 1 z 1
Wał do wymiany...
: 2012-05-31, 20:37
autor: HP
4 lata po remoncie silnika zaczęły się problemy. Stuki przy obciążeniu silnika, ciężkie odpalanie, nagłe gaśnięcie...
W efekcie w tym roku silnik pracował tylko kilka minut. Po rozgrzaniu gasł i nic nie pomagało. Wczoraj rozkręciłem silnik. Myślałem, ze pękły pierścienie ale o dziwo nie. Wyrobił się otwór na sworzeń, tuleja górna w korbowodzie i oczywiście dolne łożysko korbowodu czyli wał.
Myślę, że początek usterek to przegrzanie rok temu silnika na dożynkach.
Zdjęcie0044.jpg
Tutaj foto uszkodzonego tłoka.
(nad sworzniem widać duży prześwit)
A tu filmik na YT:
http://www.youtube.com/watch?v=8lkyT0lay7I
Do wymiany wał i tłok (akurat mam zapasowe te części), więc koszty znikome...
Zobaczymy co z tego będzie.
Re: Wał do wymiany...
: 2012-05-31, 20:55
autor: auriol77
Kosmos :O ja się dziwie ,ze to w ogóle nie rozerwało silnika. Jak można silnik do takiego stanu doprowadzić?
Re: Wał do wymiany...
: 2012-05-31, 22:31
autor: AudioBas
Ja jestem w szoku, że tak wyrobiło tłok...
Tuleję rozumiem, ale tłok????!!!
Ja rozbierając zakatowane silniki to sworzeń musiałem wyciskać!
Re: Wał do wymiany...
: 2012-06-01, 15:01
autor: HP
auriol77 pisze:Kosmos :O ja się dziwie ,ze to w ogóle nie rozerwało silnika. Jak można silnik do takiego stanu doprowadzić?
Łatwo. Od pierwszych objawów do takiego stanu to tylko 50km!
AudioBas pisze:Ja jestem w szoku, że tak wyrobiło tłok...
Tuleję rozumiem, ale tłok????!!!
Ja rozbierając zakatowane silniki to sworzeń musiałem wyciskać!
Myślę, że wykrzywiło wał i korbowód ciągnął tłok w bok.
Re: Wał do wymiany...
: 2012-06-01, 19:08
autor: HP
I prace ruszyły...
Zdjęcie0047.jpg
Zdjęcie0046.jpg
Re: Wał do wymiany...
: 2012-06-01, 20:37
autor: Adrian.
Widze na zdjeciach nowy wał czeka na wstawkę? :->
Re: Wał do wymiany...
: 2012-06-02, 14:44
autor: marian
Masakra.Wał,który miałeś był nowy chiński/tajwański?Może zapłon był za wczesny.
Re: Wał do wymiany...
: 2012-06-03, 10:10
autor: HP
Oba wały są z epoki ZMD.
Nowy używany inny wał czekał na półce 4 lata i się doczekał.
Zdjęcie0054.jpg
Wczoraj czyli w piątek zmieniłem wał.
(lewy to nowy, prawy to stary)
O dziwo poszło bez większych problemów.
Zdjęcie0053.jpg
Jednak bez pożyczonego ściągacza ani rusz...
Zdjęcie0051.jpg
To bardzo przydatne urządzenie...
Zdjęcie0050.jpg
A tu większa ilość elementów...
Zdjęcie0052.jpg
Wymienione:
Wał (z półki garażowej)
tłok (j.w.)
zabezpieczenie śruby sprzęgła (j.w.)
zabezpieczenie sworznia (1zł)
pierścienie (3,50zł/szt)
Zdjęcie0048.jpg
Po złożeniu moto odpaliło od 4 kopa.
Oczywiście po zalaniu cylindra paliwem.
Niestety wchodzi na obroty i muszę wyczyścić gaźnik i sprawdzić zapłon
ponieważ nic nie regulowałem.
Re: Wał do wymiany...
: 2012-06-03, 10:34
autor: AudioBas
Łożyska, simmeringi włożyłeś stare??
Re: Wał do wymiany...
: 2012-06-03, 11:48
autor: HP
Były wymienione 4 lub 5 lat temu. Mają nie wielki przebieg. Są dobre wiec zostały. Naprawa ma być jak najtańsza.
Re: Wał do wymiany...
: 2012-06-03, 12:14
autor: bartek582
HP pisze: Naprawa ma być jak najtańsza.
Najtaniej może wyjść drogo.Mając rozpołowiony silnik lepiej dać nowe łożyska ale zrobisz jak będziesz uważał za stosowne.
Re: Wał do wymiany...
: 2012-06-03, 13:39
autor: HP
Przez te 4 czy 5 lat może przejechałem 3 lub 4 tyś km, a wtedy łożyska były zmieniane. To tak jak w aucie naprawia się skrzynie biegów, zmienia się tylko zużyte elementy...
Re: Wał do wymiany...
: 2012-06-03, 13:59
autor: z-tomek
Łożyska powinny przejechać do około 20 tys km. Skoro Ich przebieg wynosi 3-4 tysiące to jeszcze posłużą . Jedynie do simeringów bym się przyczepił to powinno się zmieniać po każdym rozpołowieniu silnika
Re: Wał do wymiany...
: 2012-06-03, 15:43
autor: Johnny
Łożyska po ich ściąganiu z wału tak jak na zdjęciach (założenie ściągacza na zewnętrzny pierścień gdy "trzyma" pierścień wewnętrzny) może spowodować takie ich naciągnięcie, że dostaną luzu
Łożyska jak mają być powtórnie założone trzeba ściągać tak żeby siły nie były przenoszone przez bieżnię
Re: Wał do wymiany...
: 2012-06-03, 22:58
autor: HP
Oba łożyska zostały w karterach (widać na foto) a na wale ze ściągaczem jest wyrzucone.
I tak po 3 dniach od zlokalizowania usterki moto jest złożone. Obroty zrobione, pali z kopa i wygląda jak wcześniej!
Zdjęcie0058.jpg
Re: Wał do wymiany...
: 2012-06-05, 00:26
autor: HP
W innych postach pisałem o różnych usterkach, to znaczy: falujące obroty, problemy z odpalaniem raz na ciepłym raz na zimnym silniku, nagłe gaśnięcie. Wszystkie te objawy ustały po wymianie wału! W motocyklu przestały być odczuwalne wibracje!!!