Tłok SkuterDebica

[bear]

Racja jest jak dupa kazdy ma swoja. I bajka nie jest to ze tloki owalizuje sie po to aby sie nie zacieraly chyba ze jest jakas nowa teoria o ktorej nie wiem. Konczymy offtom

[jannex]

Wszystko zależy od doboru luzu tłok-cylinder i sposobu docierania. Miałem już w różnych wueskach różne tłoki - Almoty, Cross Impexy i Moto Impexy i nigdy nie miałem problemu z zacieraniem (raz miałem w Jawce ale winny był krzywy korbowód do czego doszedł nowy właściciel). Pasowanie pod taki tłok było zawsze 0,06 - 0,09 zależy jak wyszło tokarzowi i chodziło to. Jakiegoś szczególnego sposobu docierania też nie mam i jeżdże na Mixolu, ale widać jak to wygląda. Wiadomo że nowe tłoki nie są idealnej jakości więc luzu mu trzeba dać. A mimo wszystko luz i tak będzie około 0,03 - 0,05 bo tłok się rozszerzy i dopasuje Nie lubie takiego pieprzenia a prawda jest taka że 3/4 forum śmiga na Almotach, Cross Impexach i innych tego typu wynalazkach i daje to radę

Jak tokarz robi szlif to ja dziękuję, stożek w cylku gwarantowany. A potem PIIIII i zacier
A luz 0,09 to nie po szlifie tylko do szlifu

[Grzesiek_Bieszczady]

Szlif machasz tokarką, później wykańczasz honownicą i wszystko gra A luz 0,09 przy tłoku lipnej jakości nie jest wcale duży

[jannex]

Dopuszczalny luz to 0,12 czyli ile ty chcesz tym silnikiem pojeździć? 10 tyś km? A szlif na tokarce hmmm, weź trochę poczytaj może

[Muciek]

Przecież można wytoczyć tuleje na tokarce a potem honownicą wykończyć powierzchnie Np. http://www.youtube.com/watch?v=FfcukAV_Zhk

[Grzesiek_Bieszczady]

U nas zawsze się macha szlify tokarka + honownica i daje to rade Tylko tokarz musi być dobry żeby równo roztoczyć całą tuleję i tokarka bez luzów

[Muciek]

90% sukcesu to zamocowanie cylindra , oś tulei musi być prostopadła do jego dolnej płaszczyzny , potem trzeba jeszcze odpowiedni naddatek zostawić na honowanie i szlif malina

[franq87]

Wacek ma tam głównie tłoki almotu wyjątkowo moto impex, jeszcze wyjątkowiej cx a cylindry regeneruje się przez roztoczenie na średnicę tłoka i następnie honuje się je o te 5 setek czy tam nawet 7 zależy od silnika, choć w dwusuwie preferuje się zamiast honowania szlifowanie na szlifierce do otworów, gdyż mamy okna i w ich miejscu honownica może więcej zabrać i niech nikt nie beczy że siedem setek w wsce to dużo, bo to całkiem normalny luz montażowy.

[jannex]

Nikt nie beczy, ba mamy to głęboko w w poważaniu
Wg każdej książki 0,12 to luz kwalifikujący się do szlifu a wy zalecacie 0,06 - 0,09 jako remontowy.
Nie moje silniki
Na temat szlifu na tokarce poczytajcie trochę o błędach kształtu dla poszczególnych obróbek skrawaniem. Mój znajomy na pytanie o szlif tokarką pytał czy ja żartuję czy pytam powaznie

[AudioBas]

jannex - na setkę zalecasz dwie setki?
Moim zdaniem 0.5-0.6 to minimum!!!!!!

[Sebastian440]

wacek ma tam głównie tłoki almotu wyjatkowo moto impex jeszcze wyjatkowiej cx a cylindry regeneruje sie przez roztoczenie na srednicę tłoka i następnie honuje sie je o te 5 setek czy tam nawet 7 zalezy od silnika choc w dwusuwie preferuje się zamiast honowania szlifowanie na szlifierce do otworow gdyż mamy okna i w ich miejscu honownica może wiecej zabrać i niech nikt nie beczy ze siedem setek w wsce to duzo bo to całkiem normalny luz montażowy

Popraw swoje posty, potrafisz człowieku poprawnie pisać po polsku tak żeby były duże litery,kropki i przecinki ? Nie dostosujesz się to się pożegnamy.

[auriol77]

Wg. książki pasowania selekcyjne tłok -cylinder są przy 175 właśnie na 5-7 setek tylko wszytko to było kiedyś na tłokach gorzyckich i względnie nowych silnikach. Tłoki CX, ALMOT i silnik po n-tym remoncie rządzi się swoimi prawami.

[franq87]

Dopuszczalny luz to 0,12 czyli ile ty chcesz tym silnikiem pojeździć? 10 tyś km? A szlif na tokarce hmmm, weź trochę poczytaj może

0,12 to dopuszczalne zużycie tulei cylindra ,a nie dopuszczalny luz tłoka w cylindrze. Samej tulei. Dopuszczalne zużycie tłoka w dolnej części to 0,10mm ,a instrukcja podaje luz tłoka w cylindrze jako nadający sie do naprawy- 0,25mm . Biorąc pod uwagę pasowanie montażowe tłoka 0,05- 0,07 mm możliwe jest uzyskanie książkowego przebiegu 30 000km. polecam przejrzeć tabelę http://motocykle.svasti.org/index.html? ... cienie.htm . Co do tokarki kolega chyba zle rozumuje ,bo toczy się tuleje z grubsza następnie szlifuje, bądz honuje dla uzyskania wiadomych celów.

[wkzarci]

Panowie, miałem sporo tłoków z Cross-Impex nie zacierały się plus dla nich, ale piny blokujące pierścienie żeby nie kręciły się na około tłoka są za głęboko wciskane i po pewnym czasie któryś pierścień się obróci (możliwe ze i się sklepywał ten pin) i zawadzi o któreś okno miałem 2 razy taka sytuacje Tłoki z al motu są dobre nic się nie dzieje i maja ciaśniejsze rowki na pierścienie i nie grzechoczą tak w czasie pracy jak na Cross impex w ogóle jakaś porażka te tłoki.

[Grzesiek_Bieszczady]

"0,12 to dopuszczalne zużycie tulei cylindra ,a nie dopuszczalny luz tłoka w cylindrze. Samej tulei. Dopuszczalne zużycie tłoka w dolnej części to 0,10mm ,a instrukcja podaje luz tłoka w cylindrze jako nadający sie do naprawy- 0,25mm . Biorąc pod uwagę pasowanie montażowe tłoka 0,05- 0,07 mm możliwe jest uzyskanie książkowego przebiegu 30 000km. polecam przejrzeć tabelę http://motocykle.svasti.org/index.html? ... cienie.htm . Co do tokarki kolega chyba zle rozumuje ,bo toczy się tuleje z grubsza następnie szlifuje, bądz honuje dla uzyskania wiadomych celów." Popieram to. Szlif można machnąć tokarką i wykończyć honownicą. A że nowe tłoki są jakie są każdy porządny szlifierz poleca większy luz układu tłok-cylinder.

[rogal]

Ja stosuje taki zabieg na każdy tłoki . Wrzucam do gara ze starym olejem i gotuje go powtarzam to 3 razy. dzięki temu tłok się hartuje i nie puchnie tak podczas pracy . Nie polecam tego robić w domu Strasznie się kopci girl jest odpowiedni.

[grześ19]

Hartowanie aluminium, a dokładnie siluminu - większej bzury nie słyszałem . Hartować można stale posiadające odpowiednią ilosć wegla w stopie. Ponadto hartowanie stali przebiega czesto w temepraturze powyżej 1000 st. C, która się nie umwywa do temperatury wrzenia oleju, która może wynosić pi razy oko 250 st. C. Gdyby było to takie banalne to producenci tłoków też by się bawili w grzanie w oleju, a tym czasem współcześnie stosuje się inne zabiegi, jak np. wkładki ze stopów trudno rozszerzalnych

[wujcio]

To nie jest hartowanie aluminium tylko odpuszczanie po odlewaniu.
Oryginalne tłoki były obrabiane po odlewaniu a te teraźniejsze już nie za bardzo zwłaszcza te tanie

[grześ19]

Stal po hartowaniu jest bardzo twarda i jednocześnie skrajnie krucha, dlatego wykonuje się odpuszczanie, które w zależności od parametrów odpuszczania ( temepratura, czas, sposób chłodzenia : w wodzie, oleju, powietrzu ), otrzymuje się materiały o pożądanych właściwościach. Nie wydaje mi się żeby w jednolitym stopie były jakieś naprężenia, które można by niwelować przez ogrzewanie, szczególnie obierając warunki na chybił trafił, czyli nie wiadomo jaki olej ( nieznana temperatura ), bez dobrania odpowiedniego czasu procesu i nie przykładając wagi do sposobu chłodzenia.

[wujcio]

No ale ty mylisz dwie rzeczy. Stal to nie jest to samo co aluminium.

Aluminium pod wpływem temperatury puchnie.
Jeśli jest ze średniej jakości stopu - jak np ten odlew AK-13 tłoka od WSK to przy wyższej temperaturze tłok znacząco zwiększa objętość i blokuje się w cylindrze.
Zagrzanie i chłodzenie w oleju powoduje to że jak się aluminium już raz rozszerzy to materiał po schłodzeniu w oleju zapamięta tą objętość i po ponownym nagrzaniu jego średnica nie wzrośnie aż tak diametralnie.
Wszystko zależy od tego czy tłok jest dobrze zowalizowany bo jeśli jest wszystko ok to opalizacja niweluje problem zacierania się przy zwiększeniu objętości.
Jeśli coś źle napisałem proszę o poprawę