WSK - WueSKowe Forum

Witam . Mam problem z wską. Zrobiłem Remont Kapitalny motoru prawie wszystko nowe . Tłok współczesny . Zrobiłem wszystko co należy . Odpaliłem motor falował na obrotach jakby czuł opór z kopa cięzko było go zapalić . Wszystko dopasowane pierścienie tłok. Włożone jak należy. 3 kilometry zrobiłem może zrobiłem jak ustawiałem gaznik ale motor nie trzymał obrotów trzymałem na gazie i falował. Co do czego rozebrałem zatarty rysy wokół . Dałem do szlify z nominały na drugi . Tłok też kupiłem z wyrobu polskiego itp . Włożyłem. i znów mi to się stało tylko nie zatarł się ale już chciał bo widać jak zdjołem go po raz drugi widać lekkie rysy. Paliwo dobre z cpn 150ml na pięć litrów wlałem. Wał Dobry góra dół nie ma. Brak mi sił . Co polecicie i doradzicie ?

zwiększ luz mędzy tłokiem a tuleją.
Wydaje mi się że szlifiarz jest mało fachowy.

Najlepszy w mieście. Nie wiem co dla tej wski. Jutro zobacze. Dziwne sama się zaciera . Kruca Fiks

Luz na zamkach pierścieni ustawiłeś?

Tłok normalnie sie ruszał i ciasno ładnie siedział w cylindrze.Pracował też ładnie po zdjęciu głowicy jak obracałem wałem nie wiem z czego ten problem . . tak wszystko sprawdzałem pierścienie na styk żeby nie za ciasne

Mierzyłeś luz szczelinomierzem czy na oko? Jak faluje to może lewe powietrze zaciąga?

Szczelina zamka pierścieni nie zaciera tłoka. Napiszę to jeszcze raz:
Po zatarciu nie wystarczy przeszlifować cylinder pod nowy tłok, trzeba najpierw usunąć przyczynę zatarcia a następnie naprawić zatarcie
Kilka pytań:
-Tłok CX, almot czy inny?
-Jak wygląda izolator świecy?
-Cylinder wytaczany-honowany, czy szlifowany na szlifierce do otworów?
-Korba nie skrzywiona? Sprawdzałeś przed montażem czy oś sworznia jest równoległa z osią wału?
-Co rozumiesz przez falowanie obrotów? Silnik reaguje na gaz z opóźnieniem ,czy szarpie?
-Wyprzedzenie zapłonu nastawione czujnikiem( suwmiarką) ,czy na czuja?
-Tłok zatarł się w części pierścieniowej, czy od otworu sworznia do dolnej krawędzi płaszcza ?
Z opisu podejrzewam zbyt ubogą mieszankę paliwowo- powietrzną+ kiepski tłok+ szlif na szlifierce tzn stożkowatość cylindra, ale opisz to wg tych punktów.

Jak masz za małą szczelinę i zetkną się końce to masz bardzo ładny zbieracz oleju z gładzi i zaciera się w moment tłok, jeszcze jak masz jakiś almot czy cx to nie trzeba długo czekać.

Jeżeli szczelina jest za mała to znaczy ,że średnica cylindra jest na minus od podstawowego wymiaru, a więc pasowanie jest zbyt mało luźne i to to raczej jest powodem do zatarcia tłoka. Jeżeli podczas pracy silnika po pierwszym zagrzaniu jak to nazwałeś końce zetkną się (mówimy o silnikach dwusuwowych z oknami w cylindrze) pierścienie zwyczajnie pękną. W silnikach czterosuwowych pierścienie zgarniajace celowo zgarniają olej z tulei, pierwszy pierścień to już prawie na sucho chodzi( i po to jest pokryty chromem) i są silniki które po milionie kilometrów wymagają wymiany kompletu pierścieni bez śladów zatarć na tłokach.

Tutaj nie ma co pisać o pasowaniach dla oryginalnych części bo części które założył pewnie nie mają nic wspólnego z oryginalnymi wymiarami. Widziałem masę przypadków na forach gdzie ktoś ustawił za małą przerwę i tłoki były pozacierane a pierścienie całe, poza tym potwierdzają to konstruktorzy wysilonych silników z wyścigów GP. Te przykłady z 4t i milionami km ehh...

Kiedy Ten przykład silnika czterosuwowego ma się podobnie do Wiatra jak Twój z wyścigów. Mówimy o silniku W2 i tutaj nie zaciera się tłok przy zbyt ciasnych pierścieniach a zwyczajnie one wtenczas pękają przechodząc przez okna zwłaszcza gdy ich krawędzie nie są fazowane. Zajmijmy się więc tym silnikiem. Jak wiadomo silnik W2 nie jest tak podatny na zatarcia jak S01. Jaja zaczynają wychodzić przy stosowaniu rzemieślniczych tłoków do cylindrów nie daj Bóg obrabianych przez fachowców "co to trzydzieści lat szlifujo cylindry to wiedzo jak sie to robi ", wspomaganych błędnymi regulacjami-nastawami. Niechże właściciel ze stającym tłokiem się wypowie, będziemy dalej wróżyć.

Nikt nie wie jaki masz tłok, szlif, luzy wiec to loteria. Pewnym jest tylko to ze lejesz za mało oleju jak na dotarcie.

rozebrałem motor. Efekt taki. Korbowód ukręcony lekko i nie równomierne położenie kół wału. Szykuje się regeneracja. Dziękuje wszystkim za pomoc. Pozdrawiam

Co to znaczy korbowód ukręcony? Krzywy ? Połówki wału bardzo często mają niecentryczne podtoczenia pod korbę co nie znaczy, że wał jest źle wycentrowany.

Korbowód był krzywy o falistym wykrzywieniu

Kompresja za dobra i korbę wygięło.

Raczej ktoś młotkiem zapodawał sworzeń

Remont kapitalny....... korba krzywa ale wszystko nowe. A my tu gotowi na tyle teorii i przyczyn....