Wał korbowy - problem podczas składania
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 2015-11-22, 09:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Kilka legend PRL-U
- Lokalizacja: Pełnatycze
- Kontaktowanie:
Re: Wał korbowy - problem podczas składania
Nie powinno to w niczym przeszkodzić
~Redukcja, gaz, lewy pas... a on zgasł~
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 2015-11-22, 09:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Kilka legend PRL-U
- Lokalizacja: Pełnatycze
- Kontaktowanie:
Re: Wał korbowy - problem podczas składania
Ja mam takie pytanie jeszcze, jak odprężyć te łożyska w trójce jak są po dwa na strone i jedne przesłaniają drugie?
~Redukcja, gaz, lewy pas... a on zgasł~
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 2012-03-29, 02:42
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3, WSK M21W2, Junak M10, Romety
- Lokalizacja: Pińczów, Busko Zdrój, okolice
- Kontaktowanie:
Re: Wał korbowy - problem podczas składania
Wydaje mi się, że uderzenie w bieżnie wewnętrzną i/lub czop z obu stron powinno przynieść pożądany efekt.
Tak nawiasem, mój Wiatr już praktycznie złożony, jutro wyczyszczę gaźnik, wrzucę go w ramę i zobaczymy czy i jak zagada
Tak nawiasem, mój Wiatr już praktycznie złożony, jutro wyczyszczę gaźnik, wrzucę go w ramę i zobaczymy czy i jak zagada
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2017-11-02, 07:40
- GG: 0
- Moje maszyny: fajne
- Kontaktowanie:
Re: Wał korbowy - problem podczas składania
Temat upadł?
Parę słów na temat wcześniejszych "porad". Podejrzewam, że pytania zadają początkujący mechanicy, a z odpowiedziami produkują się znawcy. A więc szanowni znawcy, przy montażu w obudowach stukać w czopy? Toż po jednym uderzeniu wał straci geometrię. Zaraz pewnie odezwie się ktoś, że tak robi i nic się nie dzieje, moto chodzi i jest ok. No tak, ale czy ktoś wymontował kiedy wał po takich operacjach i go sprawdzał?
Metoda jest jedna, ściągacz do wciągnięcia wału w połówkę silnika i tyle. Żadnego napier.. młotkiem!
Parę słów na temat wcześniejszych "porad". Podejrzewam, że pytania zadają początkujący mechanicy, a z odpowiedziami produkują się znawcy. A więc szanowni znawcy, przy montażu w obudowach stukać w czopy? Toż po jednym uderzeniu wał straci geometrię. Zaraz pewnie odezwie się ktoś, że tak robi i nic się nie dzieje, moto chodzi i jest ok. No tak, ale czy ktoś wymontował kiedy wał po takich operacjach i go sprawdzał?
Metoda jest jedna, ściągacz do wciągnięcia wału w połówkę silnika i tyle. Żadnego napier.. młotkiem!
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 2016-02-10, 11:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Jawa 86ccm
- Lokalizacja: Chełm
- Kontaktowanie:
Re: Wał korbowy - problem podczas składania
Jak wał jest podparty, to nie stanie mu się krzywda, jak zrobi się to z głową. wiadome, ze nie powinno się uderzać. Gdy mi trzeba odprężyć wał, używam nacisku prasy, bo po prostu nie chce mi się bawić z młotkami.
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 2013-09-05, 11:30
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk175
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
Re: Wał korbowy - problem podczas składania
Witam podpinam sie do tematu dzis skladalem swoj drugi silnik i tak jak opisywal kolega wal sie kreci ale nieco ciezej. Ryzykowac stukanie czy moze po odpaleniu sie ulozy?
- czankete
- Posty: 1320
- Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
- Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 2013-09-05, 11:30
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk175
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
Re: Wał korbowy - problem podczas składania
Jak lekko powinien sie obracac w momencie jak go puszcze to sam powinien zrobic obrot? Dodam jeszcze ze nie di konca usunolem smar z lozysk moze to tez byc przyczyna?
- czankete
- Posty: 1320
- Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
- Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
- Kontaktowanie:
Re: Wał korbowy - problem podczas składania
...wał powinien się dać swobodnie obrócić po chwyceniu za czop/y palcami, a jak na mój gust jeden swobodny obrót bez gwałtownego zatrzymania (zacięcia) jest wystarczający. Smaru stałego faktycznie nie powinno się zostawiać, niemniej nawet gdyby było go trochę czy też w ogóle nie został by usunięty nie powinien mieć znaczącego wpływu na swobodę w obróceniu ważącego kilka kg wału
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 2013-09-05, 11:30
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk175
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
Re: Wał korbowy - problem podczas składania
Niemniej jednak lozyska po umyciu o wiele swobodniej sie obracaja niz nie umyte mi podczas grzania smar sie wytopil ale nie umylem ich przed montazem moj blad. Reka jak chwyce za korbowod wal sie obraca nie slychac zeby gdzies go trzymalo jedynie na lozyskach chodzi ciasniej moze po odpaleniu sie ulozy kurcze niechce za bardzo walic w ten wal . Polowki sie fajnie zeszly no i lozyska dodatkowo wkleilem na klej. Jak chlopaki myslicie skladac dalej ?
- czankete
- Posty: 1320
- Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
- Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
- Kontaktowanie:
Re: Wał korbowy - problem podczas składania
...ale nie masz "walić w ten wał", tylko z wyczuciem uderzając w sposób jaki masz opisany wyżej zlikwidować powstałe podczas skręcania karterów naprężeniakamyk1 pisze: ↑2019-01-02, 21:03Reka jak chwyce za korbowod wal sie obraca nie slychac zeby gdzies go trzymalo jedynie na lozyskach chodzi ciasniej moze po odpaleniu sie ulozy kurcze niechce za bardzo walic w ten wal . Polowki sie fajnie zeszly no i lozyska dodatkowo wkleilem na klej. Jak chlopaki myslicie skladac dalej ?
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 2013-09-05, 11:30
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk175
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
Re: Wał korbowy - problem podczas składania
Witam zamykam temat z walem udezylem przez rurke w obie bieznie wal chodzi lekko Dziekuje dobrze ze jest to forum Pozdrawiam Wsk-owiczow do zobaczenia mam nadzieje w trasie.Czlowiek uczy sie cale zycie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości