Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Wał korbowy, tłok, cylinder, głowica
Odpowiedz
Awatar użytkownika
bing17
Posty: 362
Rejestracja: 2007-02-16, 21:59
Moje maszyny: FSO 125p, CZ 516, Junak M10, Romet KadetM780,110
Lokalizacja: Łódź-Ruda.
Kontaktowanie:

Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: bing17 » 2008-06-25, 10:27

Witam.
Jak osadzona jest tuleja cylindra WSK 175/Gazela ?? Chodzi mi czy jest ona wprasowana, wciśnięta itp. Pozdrawiam bing17.

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: rykun » 2008-06-25, 16:49

http://motocykle.svasti.org pisze:Cylinder jest aluminiowy, odlewany ze stopu aluminiowo-krzemowego z zalaną tuleją żeliwną metodą Alfin.
Samo pojęcie "zalana" znaczy że w trakcie odlewania cylindra umieszczono w nim tuleja która jest unieruchomiona przez kołnierz.

Nigdy nie bawiłem się z wybijaniem tulei z cylindra gazeli który ma inny odlew niż silnik 060. Moje doświadczenia z tym silnikiem prowadzą do tego że tulei nie wyciśniesz z cylindra. Albo zniszczysz ożebrowanie a tuleja zostanie cała, albo pęknie tuleja a zostanie ożebrowanie. Ja próbowałem wyciskać naciskiem ok. 15t plus podgrzewanie palnikiem. Tuleja nie wyszła tylko zagłębiła się na jakiś 1mm. Wyszło na to że wytoczyłem starą tuleje i zrobiłem nową. Operacja kosztowała ok 50-60zł za materiał i ok 100 za robociznę razem ze szlifem. Dzisiaj jakbym miał to robić to całość wyniosła by mnie ok 100zł. Wcześniej jeszcze musiałem postawić flaszkę za żeliwo bo nikt nie chciał sprowadzić takiej małej ilości. Doszedł brak sprzętu (długiego wytaczaka) aby wytoczyć tuleje z jednego mocowania w uchwycie tokarskim.

Słyszałem o kilku osobach nawet z tego forum że udało im się wycisnąć tuleje. Z nimi trzeba porozmawiać. Moje zdanie przedstawiłem wyżej, choć nigdy nie zaprzeczam bo pewnie jeszcze nieraz dowiem się czegoś nowego. Jak masz cylinder to spróbuj.

Awatar użytkownika
bing17
Posty: 362
Rejestracja: 2007-02-16, 21:59
Moje maszyny: FSO 125p, CZ 516, Junak M10, Romet KadetM780,110
Lokalizacja: Łódź-Ruda.
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: bing17 » 2008-06-25, 16:58

Robiłem taki patent w Jawkach, Simsonach itp ale w WSK nigdy. Nie mam cylindra od Gazeli, do WSK też nie żeby chociaż spróbować wycisnąć.

marc1990
Posty: 30
Rejestracja: 2007-09-09, 12:38
Lokalizacja: opolskie,opole
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: marc1990 » 2008-07-10, 16:52

zapytaj xabinga;p<lol2>

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: wujcio » 2008-07-24, 15:59

Na pewno nie ma szans na wyciśnięcie albo wyprasowanie jej bo pewnie tuleja przed zalaniem aluminium nie była idealnie gładka przez co gorące aluminium wtopiło się w rowki przez co została całkowicie unieruchomiona, najlepiej jest zrobić jak piszą inni wytoczyć ja i wstawić nową.
Jeśli będziesz ja wprasowywał zniszczysz ożebrowanie lub cały cylinder

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: rykun » 2008-08-15, 16:29

Znalazłem w warsztatowych "śmieciach" oryginalną tuleję z silnika wsk 175. Wygląda następująco:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Teraz każdy sam może sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego tuleja nie chce wycisnąć się z ożebrowania. Nie trzeba komentować.

Awatar użytkownika
bing17
Posty: 362
Rejestracja: 2007-02-16, 21:59
Moje maszyny: FSO 125p, CZ 516, Junak M10, Romet KadetM780,110
Lokalizacja: Łódź-Ruda.
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: bing17 » 2008-08-20, 12:36

Możesz dać wyraźniejsze zdjęcie bo z tego nic dla mnie nie wynika.

Awatar użytkownika
Jarek_kam
Posty: 306
Rejestracja: 2007-12-06, 21:26
GG: 0
Lokalizacja: Kamieńsk woj. Łódzkie
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: Jarek_kam » 2008-08-20, 13:41

Przypatrz sie dobrze to zobaczysz dlaczego ta tuleja nie chce wyjść :)

kamil_Ziomek
Posty: 140
Rejestracja: 2008-07-21, 19:48
Lokalizacja: Żyraków
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: kamil_Ziomek » 2008-08-21, 11:09

Może niektórzy nie zauważyli ale ja tak więc napiesze wam. Tuleja nie jest walcem i ma dość duże zgrubienia na początku i końcu więc wycisnąć jej się z ożebrowania nie da.
Dzięki za opere z automatycznym słownikiem :)

Awatar użytkownika
bing17
Posty: 362
Rejestracja: 2007-02-16, 21:59
Moje maszyny: FSO 125p, CZ 516, Junak M10, Romet KadetM780,110
Lokalizacja: Łódź-Ruda.
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: bing17 » 2008-08-21, 13:39

Ale wyraźniejsze zdjęcia i tak by się przydały :)

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: wujcio » 2008-09-30, 14:23

A jak myślicie czym można było by zastąpić oryginalną tuleję w cylindrze aby jej żywotność wydłużyć bo oryginalna jest z żeliwa sferoidalnego a teraz w tych różnych nowych sprzętach wewnętrzna część tulei pokrywana jest jakąś powierzchnią która jest wytrzymalsza na i ma mniejsze tarcie, a w tej oryginalnej szybko się wnętrze wyrabia i pierścienie dzwonią... oczywiście trzeba było by zastosować jakieś lepszej jakości pierścienie i tłok

Może da się dopasować jakąś od sprzętu czterosuwowego wykonanej z dobrych materiałów o tej samej średnicy tłoka i podobnej wysokości potem wyfrezować otwory jak w oryginale a później osadzić we wcześniej wytoczonym ożebrowaniu

Sam posiadam cylinder którego wnętrze zostało zniszczone przez wypadnięte zabezpieczenie tłoka i po takiej modyfikacji mógł by znowu odżyć :)

Co sądzicie o tej koncepcji?? mam nadzieje ze się nie powtarzam w tym temacie, nie udało mi się znaleźć takowego

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: rykun » 2008-09-30, 15:43

W nowoczesnych silnikach wnętrze cylindra jest niklowane tzw nicasil. Ma bardzo małe tarcie i dużą żywotność. Tylko jak już sie zetrze to koszty są duże ok 800zł za regeneracje lub nowy cylinder za 1000-1500zł. W takich cylindra nie robi sie szlifu tylko wsadza tłoki z kolejnych selekcji. Teoretycznie dałoby rade zrobić takie coś do wsk. Zamiast żeliwnej tulei wstawić aluminiową i nałożyć nicasil. Co do tulejowania cylindra to żeliwo na tuleje do wsk 175 kosztuje ok 30-50zł. Jest to najwyższej jakości produkt z Mahle Krotoszyn z wieloma dodatkami uszlachetniającymi typu molibden. Jak ktoś ma tokarkę to płaci tylko za szlif i materiał na tuleje. W motortechu taka tuleja na gotowo kosztowała by ok 450zł. Na pewno wytrzymałość się zwiększy. Sprawdzony patent.

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: ŻbiKu » 2008-10-01, 02:11

Myślę, że jeżeli poruszamy temat tak poważnego usprawniania, to bardziej trafionym pomysłem, jest zamontowanie tłoka i pierscieni tłokowych o multi wyższej żywotności. Cylinder w WSK175 spokojnie przy normalnej eksploatacji wytrzyma 20tyś km bez szlifu więc skupiłbym się raczej na zmianie tłoka, który jest dużo mniej żywotny i w czasie 10tyśkm przebiegu jego wymiana jest pewna tak, jak to, że zawitała już u nas astronomiczna jesień.

Awatar użytkownika
adasiek185
Posty: 282
Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
GG: 0
Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: adasiek185 » 2008-10-01, 06:40

Nicasil to nie nikiel tylko specjalna warstwa ceramiczna która pokrywa się tuleje cylindra i powierzchnie boczną tłoka
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: wujcio » 2008-10-01, 15:02

To tez dobry pomysł bo faktycznie pierścienie i tłok wyrabiają się strasznie szybko... ledwo co się dotrze już się zetrze :P a jak się zetrze to dzwoni cylinder ;/

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: rykun » 2008-10-01, 17:07

adasiek185 faktycznie dzisiejszy nicasil to węglik niklu i krzemu czyli ceramika, ale na tłokach raczej stosuje się teflon lub molibden. Technika stosowania różnych powłok na tłokach i cylindrach jest dosyć stara i z biegiem lat zmienia się.

Żbiku jednak z tłokiem nie jest tak łatwo jak z tuleją. Jest wyjście oddać nasz oryginalny tłok do firmy np. popularne Hipeco ,aby nałożyli na niego warstwę ceramiki na denku i teflonu na bokach. Koszt ok 100zł a efekt bardzo dobry. Do tego pierścienie chromowane ok 20zł sztuka i na tym można już trochę kilometrów nabić.

Wsk 175 ma tłok o śr. nom. 61mm. Najpopularniejsze tłoki z średnicą sworznia 18mm mają ok 66,5mm. Dodam że są niższe niż wueskowy i często mają otwory zasilające skrzynie korbową bezpośrednio z zaworu zwrotnego. Cena tez nie jest zachęcająca w zależności od modelu 200-400zł. Za tą kwotę mamy kuty tłok najwyższej jakości. Ogrom przeróbek cylindra raczej nie zachęca do tuningu właścicieli oryginalnych maszyn. Jednak 205 cm3 w silnik W2 to już jest coś.

Awatar użytkownika
Sebastian440
Administrator
Posty: 1960
Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com
Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
Kontaktowanie:

Re: Metoda osadzenia tuleji cylindra WSK 175/Gazela.

Post autor: Sebastian440 » 2008-10-05, 15:50

Dokładnie zwiększenie pojemność do 205 cm3 można z powodzeniem zastosoac w silniku 175 cm3. Wystarczy mieć jakieś 250 zł + szlif + większe pierścienie + potem tokarka do wytoczenia zbednego materiału z wnętrza i gotowe. Średni koszt takiej przeróbki zamknął by się w jakiś 350 zł łącznie z tłokiem z większą zawartością krzemu. Tylko pytanie po co to w zwykłej WSK ;-) .
Kupię polskie motocykle sportowe, kontakt: seba440t2@wp.pl
http://www.mr16bp.blogspot.com ®

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości