Problem z tulejką dystansową na wale WSK 175
- Mtx50
- Posty: 247
- Rejestracja: 2007-10-15, 16:45
- GG: 2188809
- Moje maszyny: WSK i inne
- Kontaktowanie:
Problem z tulejką dystansową na wale WSK 175
Problem dotyczy tulejki dystansowej mocowanej na wale korbowym. Stożek na wale jest prawdopodobnie szerszy bo sprawdzałem na dwóch tulejkach i każdej brakuje do szczęścia jakieś 2 milimetry tj. osadza się za wysoko. Przez to zębatka zdawcza opiera się za wysoko i nie jest w linii z zębatką kosza sprzęgłowego. Co najlepiej zrobić w tym wypadku?
Zdjęcie kłopotu:
Zdjęcie kłopotu:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Polskie motocykle ymmm klasa
-
- Posty: 2248
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: Problem z tulejką dystansową na wale WSK 175
Zawsze możesz zdystansować kosz i wałek kopniaka lub obniżyć tuleje
- Mtx50
- Posty: 247
- Rejestracja: 2007-10-15, 16:45
- GG: 2188809
- Moje maszyny: WSK i inne
- Kontaktowanie:
Re: Problem z tulejką dystansową na wale WSK 175
Myślałem raczej żeby zebrać 2 mm z tulejki. Nie wiem czy można coś zrobić ze stożkiem w tulejce?
Polskie motocykle ymmm klasa
- MotoPRLmaniak
- Posty: 240
- Rejestracja: 2018-01-27, 23:12
- GG: 0
- Moje maszyny: Dużo klasyków
- Lokalizacja: Malopolska
- Kontaktowanie:
Re: Problem z tulejką dystansową na wale WSK 175
Hmm.Możliwe że w fabryce coś źle wykonali.Ja bym poszukał jakiegoś dobrego ślusarza, dał mu wał powiedział jak sprawa wygląda.Dobry ślusarz powinien dorobić tulejkę pod ten wał.
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Re: Problem z tulejką dystansową na wale WSK 175
Tuleję dystansową montuję się "na gorąco". Metal pod wpływem ciepła się rozszerza. Wcześniej
przygotuj sobie inną tulejkę, której średnica pokryje się ze średnica tulei dystansowej, a otwór w niej będzie na tyle duży że czop wału zmieści się bez problemu. Przed montażem, musisz tuleję dystansową mocno podgrzać. Ja ją kładę zawszę na kuchenkę elektryczną, która mam w garażu - na kilka minut. Załóż rękawice kuchenne. Następnie założ tuleję na czop, lekkie puknięcie, lekkim młotkiem np. gumowym, przez tą drugą tulejkę i musi być na swoim miejscu. Przed zabiegiem upewnij się, że na czopie nie ma ani jednego opiłka.
Wszystkie czynności po rozgrzaniu tulei dystansowej musi wykonać szybko - chwila moment i ostygnie na tyle, że wróci do swoich wymiarów nominalnych. Przed zabiegiem, możesz ją potraktować drobnym papierem ściernym np. 1600.
Jeśli to nie pomoże, a nie masz inej tulei dystansowej będziesz musiał dobrać podkładkę pod kosz sprzęgłowy. Od razu mówię, że najlepiej będzie to druga podkładka "gwiazdka" (taka jaka jest pod tulejką kosza sprzęgłowego), którą możesz odpowiednio zeszlifować - tyle ile trzeba. Zwykłe podkładki nie zdają egzaminu, gdyż nie są na tyle wytrzymałe by znieść pracę silnika i po prostu zaraz się wytrze. Minus jest taki, że półksiężyc może dobrze Ci się nie zgrywać z zębatką za koszem sprzęgłowym, a jeśli pod niego założysz druga podkładkę, to może również wystąpić problem z domknięciem kapy silnika.
przygotuj sobie inną tulejkę, której średnica pokryje się ze średnica tulei dystansowej, a otwór w niej będzie na tyle duży że czop wału zmieści się bez problemu. Przed montażem, musisz tuleję dystansową mocno podgrzać. Ja ją kładę zawszę na kuchenkę elektryczną, która mam w garażu - na kilka minut. Załóż rękawice kuchenne. Następnie założ tuleję na czop, lekkie puknięcie, lekkim młotkiem np. gumowym, przez tą drugą tulejkę i musi być na swoim miejscu. Przed zabiegiem upewnij się, że na czopie nie ma ani jednego opiłka.
Wszystkie czynności po rozgrzaniu tulei dystansowej musi wykonać szybko - chwila moment i ostygnie na tyle, że wróci do swoich wymiarów nominalnych. Przed zabiegiem, możesz ją potraktować drobnym papierem ściernym np. 1600.
Jeśli to nie pomoże, a nie masz inej tulei dystansowej będziesz musiał dobrać podkładkę pod kosz sprzęgłowy. Od razu mówię, że najlepiej będzie to druga podkładka "gwiazdka" (taka jaka jest pod tulejką kosza sprzęgłowego), którą możesz odpowiednio zeszlifować - tyle ile trzeba. Zwykłe podkładki nie zdają egzaminu, gdyż nie są na tyle wytrzymałe by znieść pracę silnika i po prostu zaraz się wytrze. Minus jest taki, że półksiężyc może dobrze Ci się nie zgrywać z zębatką za koszem sprzęgłowym, a jeśli pod niego założysz druga podkładkę, to może również wystąpić problem z domknięciem kapy silnika.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 2015-03-30, 18:57
- GG: 0
- Moje maszyny: SHL M11
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontaktowanie:
Re: Problem z tulejką dystansową na wale WSK 175
Miałem to samo i po prostu wytoczyłem w zębatce podtoczenie na tulejkę dystansową na głębokość 3mm (akurat tyle u mnie brakowało, w innym silniku może być inna wartość). Zębatka na wale ma 15 zębów (podzielne przez 3) więc ładnie wchodzi w uchwyt trójszczękowy na tokarce. Trzeba zwrócić uwagę na stronę zębatki z której się toczy (z jednej wielowypust jest zagłębiony i to jest odpowiednia strona do toczenia) oraz na bicie zębatki w uchwycie (jak krzywo założymy to później będzie biła podczas pracy silnika). Toczenie tulejki dystansowej może być kłopotliwe ze względu na to że jest nawęglana i hartowana, ale jest to również możliwe do wykonania. Podgrzewania i wbijania na pewno nie polecam, podgrzanie tej tulejki z pewnością nie spowoduje że osadzi się ona aż 2mm głębiej, a z tak osadzoną tulejką możesz mieć potem ogromny problem z demontażem.
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Re: Problem z tulejką dystansową na wale WSK 175
Bardzo dobry pomysł !
Z demontażem, tulejki to akurat często jest problem i podgrzewanie tu go nie powoduje Tak czy siak, trzeba ją później demontować przy użyciu sciągacza. Gerenalnie jak podgrzałem to wystarczyło puknięcie gumowym młotkiem - nie wbijanie jak napisałeś - a to diametralna różnica. Miałem też przypadek, że i podgrzanie nie pomogło ale wówczas skorzystałem z innej tulei dystansowej i weszła.
Tak czy siak z tym podtoczeniem to możliwe, że najlepsze rozwiązanie - podgrzanie nie zawsze działa, zależy od czopu, tulei - bitwa o setne i tysięczne milimetra.
- Mtx50
- Posty: 247
- Rejestracja: 2007-10-15, 16:45
- GG: 2188809
- Moje maszyny: WSK i inne
- Kontaktowanie:
Re: Problem z tulejką dystansową na wale WSK 175
Ogólnie temat rozwiązałem zawożąc wał i tulejkę do tokarza i on przerobił stożek i zeszlifował lekko tulejkę. Oczywiście gdyby się udało od razu, byłoby zbyt pięknie. Tokarz zrobił tak, że zębatka po założeniu na osadzoną na wale tulejkę, była na zero z wieloklinem tak więc nie szło jej dokręcić. Nałożyłem pod zębatkę podkłądkę dystansową i teraz jest idealnie w lini z zębatką kosza. Także tego niepotrzebnie szlifował dystans. Mam nadzieję, że będzie grało
Polskie motocykle ymmm klasa
- Mtx50
- Posty: 247
- Rejestracja: 2007-10-15, 16:45
- GG: 2188809
- Moje maszyny: WSK i inne
- Kontaktowanie:
Re: Problem z tulejką dystansową na wale WSK 175
Na tym zdjęciu za nisko.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Polskie motocykle ymmm klasa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość