Strona 1 z 1

Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2009-09-16, 21:39
autor: Wojtek
Od kiedy do kiedy produkowano cylindry z gumowymi wkładkami tłumiącymi drgania użebrowania?
Czy ktoś z was zmienił kiedyś cylinder z wkładkami na inny bez wkładek? Ja właśnie dokonałem takiej zamiany i silnik zaczął strasznie dzwonić. Wkładki z mojej głowicy dawno odleciały w niebyt ale do tej pory głowica nie dzwoniła. Dzisiaj uruchomiłem silnik na wymienionym cylindrze i o dziwo to głowica bardziej dzwoni.
Niech wypowiedzą się także osoby, które jeżdżą od początku na silniku bez wkładek gumowych. Czy nie dokucza wam dzwonienie?
Za pierwszym razem przestraszyłem się że coś poszło nie tak przy montażu. Odlewy dwóch cylindrów różni się odrobinę. Bałem się że tłok uderza w głowicę. Użyłem grubszej uszczelki pod cylinder i pod głowicę. Dzisiaj uruchomiłem silnika, pomacałem w kilku miejscach i dopiero odkryłem że to cylinder oraz szczególnie głowica dzwonią.
Wepchnąłem w otwory w głowicy gumowe wężyki lecz nie siedzą one tak ciasno jak oryginalne wkładki. Nie wiem jaka była technologia montażu tych wkładek w fabryce. Zrobiłem też teścik z poupychanymi wężykami pomiędzy żeberkami cylindra (nie ma otworów - wężyki wkładałem między żebra) i ogólnie trochę wyciszyłem to dzwonienie ale nie wygląda to za ciekawie z kawałkami wężyka upchniętymi gdzie tylko się da.

Re: Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2009-09-16, 22:28
autor: 175mirek
Mój silnik dzwonił strasznie(pisałem w moim temacie kiedyś) pomogła wymiana łańcuszka sprzęgłowego no i zębatki małej od niego,dorobiłem ładne kostki z gumy(wybaczcie nie jest to WT tylko nie miałem nic innego pod ręką i nadał się... yyyy pedał od Vigry 3 ;D ) no i między każde żeberko wsadziłem taką kosteczke,wygląda to ładnie bo nie powiem brzydko nie jest,zrobie zdjęcie jutro to zobaczysz Wojtku,w głowicy tez wsadziłem wyciszenia między te małe żeberka które nie są wyciszone no i teraz jak jakiś ktoś przyjdzie i powie ze słyszy mój silnik to mu chyba dam dyplom za dobry sluch :D nic nie słychać,tylko szum tłoka :D i zasysanie powietrza :P

Re: Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2009-09-16, 22:29
autor: termin21
Zrób pięknie cztery dziurki długim wiertłem i wciśnij odmorne na temperature gumy od MZ które są dostepne i bedziesz miał super

Re: Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2009-09-16, 22:35
autor: wujcio
możliwe że tłok Ci minimalnie wystaje albo nie mieści się pod głowicą u mnie okazało się że w jednym punkcie uderzał o głowicę po podpiłowaniu wszystko ustało :)

co do Tych otworów to nie powinno być problemu z ich przewierceniem tylko przyjmij odpowiednią tolerancję wciskania gumy bo ja przykładowo wierciłem otwory w cylindrze i okazało się że wiertło rozbiło otwór tak że gumy wchodzą luźno ;/

Re: Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2009-09-16, 23:28
autor: Wojtek
Wigry 3 też posiadam. Stoi obok Jubilata, Konsula i innych tym podobnych. Lecz nie chce ich pozbawiać możliwości pedałowania :) Ale będę pamiętał aby poszukać jakiejś gumowej bryły do pocięcia. Już teraz nie bardzo mi się chce zdejmować cylinder do wiercenia także daruje sobie podłużne wkładki. Mirek, będę wdzięczny za zdjęcie patentu. Wężyk, którego użyłem mięknie pod wpływem temperatury także nie działa zbyt efektywnie.

Re: Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2009-09-17, 00:06
autor: 175mirek
Ten pedał jest twardy i juz długo tak śmigam z tymi wyciszeniami i nic sie nie stopiły czy cos podobnego.Jutro bedzie fotka

Re: Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2009-09-17, 12:27
autor: Wojtek
Mógłby ktoś pokazać te gumy od MZ? Ja widzę tylko takie nakładane z zewnątrz na cylinder gumowe listwy.

Re: Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2009-09-17, 12:29
autor: Mateusz WSK
ja śmigam na cylindrze bez gumek wyciszających których nie ma ( mam zamiar zakup cylindra z gumkami ).Może i dzwoni trochę ( w dodatku chyba tulejke pasowało by wymienić w główne ), ale jakoś nie przeszkadza mi to zbytnio w jeździe ;)
Co do lat produkcji, po zdjęciach zauważyłem że gumki miały od pierwszych M21W2 do ostatnich ( u mnie zapewne został wymieniony skoro nie ma tych gumek ).
Z tego co się dowiedziałem to nie miały ich Dudki i Sporty.

Re: Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2009-09-17, 13:44
autor: Wojtek
Pomiędzy moimi dwoma cylindrami zauważyłem pewną różnicę. W tym bez wkładek tuleja wystaje z płaskiej powierzchni górnego żebra. W moim cylindrze z wkładkami, na górnym żebrze jest jeszcze nadlew, z którego dopiero wystaje tuleja.

Re: Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2009-09-17, 13:45
autor: wujcio
ja np mam kobuza z 1980 i nie miałem gumek ani w cylindrze ani w głowicy, a za to mam kobuza z 1982 i ma w obu miejscach gumy więc to raczej była loteria ;)

Re: Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2009-09-17, 22:49
autor: Alien
A masz pewność że cylindry nie były zmieniane? :)

Re: Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2009-09-17, 23:01
autor: wujcio
raczej nie były zmieniane...
Z mojego motorka ( bez wyciszeń) napewno cylinder nie był zmieniony znalazł bym w domu jakiś inny a takowego nie było a poza musiała by być zmieniona również głowica (bo mam komplet bez wyciszeń)
Co do drugiego moto to też raczej to można wykluczyć bo: silnik nie był rozpoławiany a cylinder nominał i głowica w bd stanie jak i reszta motocykla.
Myślę że pod koniec produkcji wsadzali to co było na magazynie...

Różnica jest taka że mój kobuz (1980) oryginalnie był czarny a ten drugi (1982) był czerwony z białymi błotnikami...

Re: Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2009-09-18, 18:53
autor: kamil_Ziomek
Bo gumy z mz to listwy gumy z nacięciami na żeberka. Ja osobiście chwile jeździłem bez bo nie miałem co włożyć ale wtedy nie miałem jeszcze wszystkiego sprawnego (łańcuszek sprzęgłowy) i dzwoniło. Teraz mam włożone ( a właściwie wkręcone) węzyki do paliwa 5x10mm ( nie igielit tylko te czarne) i po problemie.

Re: Cylinder z wkładkami gumowymi, w jakich latach?

: 2010-08-19, 14:46
autor: WSKarz
Co do materiału z którego można powycinać kostki wyciszające to najlepsze są chyba koła od taczki, te pełne :) Co do dzwonienia to troszkę daje znać o sobie ale wiadomo że silnik żyje przynajmniej, mam kobuza z 1981 roku i od nowości nie miał gumek ani na cylindrze ani na głowicy i wcale mi to nie przeszkadza.