WSK - WueSKowe Forum

Miałem na myśli że silnik ma tyle przejechane ale wymieniany był tylko tłok (nie wiem czemu). Połówki nie były nigdy rozkładane. Silnik jest prawie nowy trzeba zrobić tylko szlif, zmienić tłok i pewnie łożyska dla pewności bo te PRLowskie za dobre nie były podobno.Wyobraż sobie HP że ukruszony fragment tłoka mógł go uszkodzić w jego górnej partii;)

To fakt, aluminiowy okruch mogl dostac sie kanałem ssącym na gore.
Ile u Ciebie kosztuje szlif cylindra do 175?

Musiałbym się rozejrzeć, zapytać w motoryzacyjnych. W pierwszej napotkanej szlifierni silników gość chce aż stówe za szlif.

Ja na początku roku płaciłem 50 złotych za szlif plus dyszka za mycie chemiczne cylindra. Przeważnie cena jest funkcją pojemności skokowej z dodatkowym argumentem lokalizacji szlifierni.

W mojej okolicy ją 2 szlifiernie. W pierwszej chcieli 60zl a w drugiej 40, ale jak gość zobaczyl cylinder z WSKi to sam zaproponował 30zl. Chyba za sentyment. Nie mógł uwierzyć, ze ktos jeszcze remontuje i jeżdzi na tych maszynach.

Ja w sumie nie wiem gdzie odają ale w Skuter Dębica pytałem się to 25zł za szlif ale w szkole zrobiłem za darmo.

ja także miałem założony nowy tłok i wydawało mi się że tłok uderzał w głowice więc założyłem uszczelkę pod nią ale dalej był taki sam efekt a po jakiś trzech tysiącach kilometrów za mocno jej dałem po manetce i z silnika wydobył się trzy małe zgrzyty .Pierwsze co mi przyszło do głowy to myśl że znowu pierścienie się przegrzały i pękły ale po próbie kopnięcia na starter wał ani myślał drgnąc ,wtedy zaczołem sie obawiać że to już raczej wał sie rozsypał!!!
ale po ściągnięciu głowicy na denku tłoka leżał jego odłamki...aby ściągnąć cylinder to musiałem się zdrowo przyłożyć i sie okazało się że tłok uderzał o wał i (normalnie były wygłębienia na przeciwwagach) dolna część tłoka od strony gażnika az do swożnia była wyłupana NORMALNIE MASAKRA!!!
Teraz od razu po zakupie nowego tłoka zeszlifuję z 1,5mm końce gaznika i dopiero założę...
pozdro

Też kiedyś wyciąglem taki tłok w którym nic od sworznia w dol nic nie było. Ale co najdziwniejsze-silnik pracował na wolnych obrotach wtedy, na szczęście. Ale i tak uszkodził cylinder. Ułamał część tulei która wchodzi w blok

Mam pytanie.
Otóż mam wał ze starych zapasów i otwór na sworzeń tłokowy jest dziwnie wywiercony i jak kopie to tłok uderza o wał.


PS. Jakby co to nie mój wał tylko zdj z allegro,ale mój ma identyczną korbę.

dziwie wywiercony ?? co masz na myśli ?? może przedstaw to chociaż rysunkiem z painta, możne źle jest przewiercona tulejka brązowa sworznia.

a jak wychodzi tłok do góry to jest niżej niż rant cylindra? dziwna sprawa, nie powinien udeżać o przeciwwagi może masz jakiś zwalony i za długi tłok

Tłok nie jest za długi tylko korbowód ma dziurę na sworzeń troch niżej nie wiem dlaczego.Może mi ktoś to wytłumaczyć.

sprawdź tylko jak wychodzi wysoko tłok bo jeśli gmp jest dużo niżej niż krawędź cylindra to nic z tego nie będzie, a jeśli ta różnica jest minimalna to możesz leko przypiłować tłok od dołu żeby nie obijał o przeciwwagi.
Możesz mieć np inne wykorbienie że tłok wychodzi dużo wyżej i chowa się dużo niżej ale wtedy otwór był by źle zrobiony w przeciwwagach na sworzeń. ciężko to stwierdzić jak nie ma żadnych zdjęć..
o ile mnie pamięć nie myli to od środka sworznia w przeciwwagach do środka sworznia od tłoka powinna być odległość 127 mm

Wyglada na to, ze otwor w glowce korbowodu jest zle wywiercony i tyle. Jest za nisko. Stracisz na kompresji.

Możesz niskim kosztem wymienić tulejkę i nową rozwiercić już koncentrycznie.

Gdyby tłok uderzał o przeciwwagi to pierwsze odpalenie byłby ostatnim - przecież płaszcz tłok w krótkim czasie by si ukruszył! Może coś innego Ci się tłucze, niekoniecznie w taki sposób. Odnoście zdjęcia - to ze tulejka wydaje się zamocowana niekoncentrycznie to nie znaczy ze otwór w główce korbowodu został źle wywiercony - po prostu takie były formy do odlewu, mimo tego odległość od środków otworów w stopie i główce korbowodu pozostaje taka sama.

Napisz coś więcej, odpalałeś ten silnik? Czy jesteś w trakcie może składania, jeśli tak to czy masz założony cylinder itp itd - to nie forum jasnowidzów.

Nie odpalałem jeszcze silnika tylko jak kopnołem przy założonym tylko cylku to coś blokowało.

ppaatt1995 pisze:jak kopnołem przy założonym tylko cylku to coś blokowało.

To trochę za mało żeby wywnioskować o uderzanie o przeciwwagi, rzekłbym że raczej świadczy to o czymś zupełnie innym. Czy tłok masz założony strzałką w kierunku wydechu? Jeśli nie, to pewnie pierścienie zakleszczają się w oknie wydechowym.

btw 'Chiński' piszę się przez "CH".

Tłok mam założony zamkami na pierścienie do tyłu bo strzałki nie mam.

a czy cylinder masz po szlifie?