WSK - WueSKowe Forum

Witam wszystkich forumowiczów.Aby podzielić se problemem musze pochwalić się moim nowym nabytkiem.A więc tak kupiłem od żula wsk 175 przerobioną na crossa.Przyszedł pod mój dom pijany bo wie że mam czarną czwórke i pyta czy nie chce:D Wyszedłem patrze plomby ma na silniku przerobiony na crossa to odrazu opony i zębatki.Opony stomila stan idealny obydwie zębatki super komprecha że noge urywa.Mówił ze dzieci po lesie tym jezdziły no patrzze gumy nie było tym palone.Przejechałem się no but jak rakieta.Chciał za to 150 zł Wziełem za 130;D Odrazu do garażu silniki koła poprzekładałem zębatke tylną chromy na kołach zasmarowane i zakurzone.Łożysta na kołch jak nówki z zaślepkami w felgach można się przejzeć.Gdy silnik już był w mojej ramie z kołami,zębatką tylną odpaliłem na krótko.Akumulator wyzionoł ostatnie volty:DNadodatek stacyjka mi się rozsypała trzeba będzie kupić na ag mot.Po podłączeniu wszystkiego odpaliła.Miło było słuchać tego silnika cichudki nic nie dzwoni a gdy lekko gazu się da przygwizduje.Gdy przejechałem się po południu grzebiąc od 8 rano byłem zdumiony.Biegi super wchodzą z kliknięciem a gdy przyspieszam słycgać charakterystyczne kobuzowskie warczenie.Mój problem polega na tym że gdy jade koło 80 90 obrotY JESZCZE WYSOKIE NIE SĄ TO WALI COŚ W CYLINDRZE TAK JAK BY PUKAŁ ŚRÓBOKRĘTEM W CYLINDER I MOTOR PRZERYWA jak jest puknięcie.Metaliczne charakterystycznie pukanie przy szybszej jezdzie na 4 biegu.Myśle że jeden pierścien mógł pęknąć bo silnik był na dotarciu gdy łebki nim śmigali po lesie.Chce się was poradzić bo śóby od głowicy nigdy nie otkręcane były i od kapy spręgła jedynie od zapłonu.Kompresja super aż noge może złamać ale to pukanie metaliczne coś nie tak bo to z cylindra dochodzi.Prszę o radę.Jeśli pomyliłem tematy prosze o wyrozumiałość.Jeszcze ta rama przerobiona to kobuz z 76 roku poniewarz intyfikowałem na podstawie; Osłona na łańcuch pełna metalowa.Bak łezka.Przy gazie miejsce na klamce od hamulca na przełącznik od kierunków.Na blaszce znamionowej widnieje 1976 rok.Zawieszenie przednie nietypowe nie wiem czy od wsk ale chyba tak.Teleskopy wchodzą w widełki na górze a nie na dole jak przy tych rajdowych wskach.Zrobię zdj. i pokaże.Prosze o pomoc i wypowiadanie się.Przepraszam jeśli w złyym dziale.Pozdrawiam:D

Ps. Przepraszam za ort.Niessprawdziłem:D:D

Możliwe,że poszedł ten pierścień bo w czwórce często strzelają jak sie źle dotrze.Zapodaj fotki tej wsk cross :D

zdejmij głowicę i zobacz czy tłok ma duży luz bo jak ma duży luz to takie stukanie jest normalne, też całkiem możliwe że coś było kombinowane i tłok za wysoko wychodzi do góry i obija o głowicę (może być przykładowo luz na tulejce albo łożysku w dole korbowodu).
Jak zdejmiesz głowicę będziesz widział jak wygląda (jeśli będą takie dziurki to znaczy że pierścień się rozleciał) do tego sprawdzisz sobie stan gładzi w cylindrze.

Ok jutro wróce z budy zakasam rękawy i zobaczymy tłoczek.Jutro zapodam foty crossa głównie co to za lagi z przodu są.Hmm myśle żeby łezkę na czarno prysnąć i do swojej czwórki wpakować bo łezki lepiej się prezentują.Tylko nie mam kobuza tylko czwórkę z 1982 roku;/ a wtefy już łezek nie było i czwórki ich nie miały tylko kobuzy chyba naruszę oryginalność ;/

Jak są plomby i nie chcesz zdejmować cylindra, to spróbuj też zdjąć kolanko wydechu i zobacz przez okno wydechowe w jakim stanie jest tłok.

soltys_16 pisze:Jak są plomby i nie chcesz zdejmować cylindra, to spróbuj też zdjąć kolanko wydechu i zobacz przez okno wydechowe w jakim stanie jest tłok.

Bardzo dobra wskazówka, najpierw spróbują ją wykorzystać. W najgorszym wypadku, najlepiej ściągnij plombę próbując jej nie uszkodzić jakoś poważnie, potem zawsze można coś pokombinować żeby wróciła na swoje miejsce.

Najlepiej zrób tak jak mówi sołtys tłok pooglądaj przez okno wydechowe ale ściągnij także głowice ( bo tam plomb nie ma) i zobaczysz czy od góry nic nie powoduje stukania.

Witam.Gdy dziś rozdziewiczyłem silnik:D byłem zachwycony jego stanem.Wał malutki luz na boki zero góra dół tłok w bardzo dobrym stanie i pierścienie.Cylinder gładź idealna nie ma nawet malutkiego progu.Ale gdy ściągnnełem tłok z korbowodu ze sworzniem i zabezpieczeniami załamałem się.Na dłoń wypadł mi kaawałek tulei z główki korbowodu.To była przyczyna stukania na wysokich obrtach:(Proszę o pomoc pewnie będe musiał łupać silnik i zawieść wał do zakładu i wymienić korbe lub tuleje.Ehhhh Proszę o rady i sugestie.Niek ktoś mi powie jak wrzucić fotki to zobaczycie mój straszny problem:(Pozdrawiam

Jeśli tulejka się rozwaliła to ją całkiem wyjmij, kup nową, daj tokarzowi do przetoczenia na nowy sworzeń, taką przetoczoną tulejkę wciśniesz bez rozkładania silnika, wystarczy Ci takie maleńkie imadełko wielkości ręki, przyłożysz tulejkę do korby i zaczniesz ściskać imadełkiem przez jakieś małe drewniane klocki, wszystko się pięknie wprasuje, bez rozpoławiania silnika.

Ok dzięki Brat.Uffff Imadełko mam tuleje kupie już myślałem że trzeba łupać silnik.Powiedz jak wrzucić foty pokaze crossa z tym zwieszeniem dziwnym przednim. Co do plomby zdjełem ją ponieważ wski ni będe sprzedawał wogóle także zabardzo ważna nie jest:)

Zdjęcia możesz dodać jako załącznik forum (jest troszkę niżej niż pisanie odpowiedzi w temacie)

Bądź wrzucić na jakiś serwis fotek gdzie masz na gotowo strasowane linki do wklejenia. np:

http://www.fotosik.pl/

http://imageshack.us/

http://tinypic.com/

http://yfrog.com/2qzdjcie0072vj .Dzięki Brat.Nie wiem co to za przednie zawieszenie wygląda na wueskowskie ale troche dziwne wiem że to był kobuz 1976 bak łezka osłona metalowa pełna na łańcuch miejsce na przełącznik przy klamce hamulca przedniego. Silnik jest w niej od mojej czwórki popylam nią po polach.Ale chyba rozbiorę ją na cześci silnik w dobrym stanie zaleje naftą i odłoze na półke na zapas.Koła będą w zapasie.Ten bak chce wsadzić do swojej czwórki najrpierw przemaluje co o tym sądzicie?

zawieszenie oryginalne od WSK tylko ma ściągnięte osłony i podspawane coś tam jest..

Dzięki wam za pomoc.Niedługo części na ag mocie zamawiam i składam silniczek.Mam nadzieje zę dam sobie rade z tą tuleją Pozdro

Zamiast na agmocie lepiej kup na: http://skuterdebica.hg.pl/

Na ag_mot większy wybór i części tańsze sprawdziłem

To ja Ciebie zapytam czy na ag-mocie są oryginalne części ? Szczerze wolę jednak Dębice, szybko miło i przyjemnie

Na ag-mocie wysyłają powyżej 100 zł a wysyłka tylko kurierem.

tylko że w Dębicy trzeba osobiście dzwonić bo nie mają czasu na zamówienia przez maila