WSK - WueSKowe Forum

Z was widzę też dobre mechaniki.... Może najwywyraźniej w którymś miejscu tuleja jest tak wyjechana że po zebraniu materiału tak aby wyszedł 1 szlif na tuleji zostanie nie zebrana plamka ?

maykii pisze:Z was widzę też dobre mechaniki.... Może najwywyraźniej w którymś miejscu tuleja jest tak wyjechana że po zebraniu materiału tak aby wyszedł 1 szlif na tuleji zostanie nie zebrana plamka ?

Oj masz problem, napawa się elektrodą i będzie git

Zabralem mu co moje , wymienie tlok na 3szlif i dam mu z powrotem. Jakby nie to ze woła 60zl to bym mu nie dawał, w Czestochowie dla porownania wołają 100zl a w kielcach kiedys za szlif do trojki wzieli 50 i na poczekaniu zrobione bylo.

matthew152 pisze:w kielcach kiedys za szlif do trojki wzieli 50 i na poczekaniu zrobione bylo.

Na Krakowskiej robią za 40 zł, ale trzeba czekać do 3 dni.

a ze zapytam, szlif pewnie na 40 letniej tokarce? ;]

Master pisze:a ze zapytam, szlif pewnie na 40 letniej tokarce? ;]

Jak tokarka jest w dobrym stanie technicznym i jest okresowo wszystko sprawdzane i wymieniane to może być nawet i 100-letnia ......... A jak fachman jest ciu....laty to nawet na tokarce sprawdzonej z warsztatów NASA szlifu dobrze nie zrobi

no fakt, a ze pewnie fachman nic nie wymienia w niej to dlatego sie tak ociąga ;] nie no, nie wiem czemu nie dolozyc troche i mieć porzadnie zrobione, no ale robota po znajomości zawsze przeciez była ' najlepsza'

Może nie zaczynajmy dyskusji ideologicznej .... Niestety tanio nie znaczy źle, a drogo nie znaczy dobrze, a może to odwrotnie było

nie zbaczajmy z tematu, miejmy nadzieję że w końcu wszystko się wyjaśni i koledze uda się dobrać tłok

Wymieniłem tłok na 3 szlif pierścionki po niedzieli będą i idę do niego z powrotem, zobaczymy co wtedy wymyśli:D

Cała ta dyskusja to jakiś żart. Co to za wyznacznik czy nowy tłok mieści się do cylindra przed naprawą?
Dobrze by było jakby moderator wywalił te bzdury bo jeszcze ktoś przeczyta i pomyśli że to prawda.

To co ty widzisz na oko nie ma żadnego znaczenia. Jedynym wyznacznikiem jest pomiar zużycia cylindra. Największe zużycie cylindra następuje kilka milimetrów poniżej górnej krawędzi i stąd tak zwany próg. Właśnie poniżej progu zmierzymy największe zużycie a zatem największą średnicę otworu cylindra.

Jeśli rzemieślnik mówi że tłok jest za mały to znaczy że zmierzył średnicę w najbardziej zużytym miejscu, dodał do niej naddatek na obróbkę, odjął luz montażowy i uzyskał średnicę większą niż średnica nowego tłoka. I jeśli tylko prawidłowo wykonał pomiary to nie ma co z tym dyskutować. Jeśli zrobiłby szlif pod ten właśnie tłok to mogą zostać miejscami w ogóle nie ruszone fragmenty gładzi. Ktoś parę miesięcy temu pokazywał tutaj taki cylinder. Niby zrobiony szlif a na gładzi widać placki gdzie narzędzie nawet nie dotknęło gładzi.

Edit: znalazłem te zdjęcia:
viewtopic.php?f=72&t=6776&start=40
Są na dole strony. Właśnie taki efekt uzyskasz robić szlif pod 'za mały' tłok.

A zapytam się jeszcze czy potrzebne są pierścienie do zrobienia szlifu, czy potrzebne są do mierzenia średnicy?? Wymieniłem tłok na 3 szlif ale pierścieni nie mam jeszcze, i we wtorek jadę do Kielc do Makowskiego oddać go

Czy Ty czytasz co się piszę do Ciebie Bo faktycznie, tak jak napisał Wojtek, to chyba jakiś żart Do mierzenia średnicy używa się średnicówki (średnica wewnętrzna) lub śruby mikrometrycznej (średnica zewnętrzna). Żaden profesjonalista nie robi tego pierścieniem Tak można zmierzyć zgrubnie zużycie jedynie

To chyba ty nie czytasz tego co ja pisze!!. Chodzi mi oto że on musi chyba zmierzyć ile ma tłok z pierścieniem żeby dopasować nie??? rozumiesz??

Średnicę cylindra dobiera się do TŁOKA Mierzy się tłok dodaje luz montażowy i na taki wymiar obrabia "dziurę" w cylindrze. Tłoki wchodzą w rowki, a jak luz na zamkach jest zbyt mały to się końce pierścieni podpiłowuje. To pierścienie dopasowuje się do cylindra, a nie odwrotnie. Nadrzędna jest jednak średnica tłoka

Zresztą już wyżej koledzy o tym pisali (m.in. Wojtek)

czy potrzebne są do mierzenia średnicy?

jak dla mnie to zdanie jednoznacznie mówi o tym, że to pierścień będzie służył do mierzenia, a nie że on będzie mierzony .... no cóż ...........

"Tłoki wchodzą w rowki"?? WTF

Czyli jak będę oddawać cylinder z tłokiem to pierścieni nie muszę dawać???

matthew152 pisze:"Tłoki wchodzą w rowki"?? WTF

Sorry za przejęzyczenie .... Pierścienie wchodzą w rowki w tłoku .... reszta bez zmian jak napisałem wyżej.

To czyli pierścień nie może wystawać poza tłok???

Sorry że się tak wypytuje, ale nie jestem do końca w tym temacie kumaty, a po drugie to nie jestem mechanikiem tylko informatykiem

Pierścień wystaje z tłoka tylko tyle ile jest luzu pomiędzy tłokiem a cylindrem Reszta pierścienia siedzi w rowku w tłoku. Pierścień nie jest do niczego potrzebny przy robieniu szlifu.

PS żeby Ci nie było smutno to też nie jestem mechanikiem

Aha no tak właśnie bo one się dopasowują. Teraz już wiem co i jak